Najgorszy dom recenzja

Najgorszy dom

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2022-06-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Łucja Buchta przed laty opuściła rodzinny dom i zerwała kontakt z bliskimi. Teraz, już jako prywatny detektyw musi wrócić i odnaleźć młodszą siostrę. Budzą się demony przeszłości. Czy mają one związek z zaginioną nastolatką?

Głównym wątkiem tej powieści jest tajemnicze zniknięcie nastoletniej Karoliny. W tym wypadku Autorka stopniowo buduje napięcie i sprytnie wodzi za nos czytelnika. Naprowadza, podsuwa rozwiązania, by za chwilę zupełnie zmienić front. Styl jest lekki, niewymuszony co tylko uprzyjemnia lekturę.
Tym razem nie jest to historia oparta na faktach, ale takie sytuacje niestety mają miejsce w rzeczywistości.

Pomijając całą fabularną otoczkę ta historia ma jednak drugie dno...

Dom rodzinny powinien jawić się każdemu jako życiowa ostoja, miejsce bezpieczne, przepełnione ciepłem i miłością. Niestety nie zawsze tak jest. W tytułowym "Najgorszym domu" zło rozpanoszyło się jak u siebie i stopniowo zniszczyło mieszkającą w nim rodzinę. Toksyna, która zainfekowała przed laty nie straciła na swej mocy. Nawet niemal po upływie dekady przemyka się jak cień i burzy wątły spokój jaki udało się zbudować.

Przemoc nie musi nieść ze sobą jedynie znamion fizyczności. Ta psychiczna pali często mocniej niż żywy ogień, pozostawiając głębokie blizny w umyśle ofiary.

Traumy z dzieciństwa nie znikają. Mogą z czasem wyblaknąć, ale niestety mają przykrą tendencję powrotów w najmniej oczekiwanym momencie. Najczęstszymi następstwami są niska samoocena, wycofanie i tworzenie wokół siebie muru, który nie pozwoli na dalsze krzywdy.
"Na co dzień starannie ukrywała swoje "ja" pod przykrywką pozorów, które stały się jej drugą skórą."

Niestety ta sama bariera nie przepuszcza również dobra jakim chcą nas obdarzyć inni. Nie pozwala na głębsze relacje, przyjaźń, a nawet miłość.

"Schowała się głęboko pod tą nijakością, bo tam czuła się bezpiecznie, ale w chwilach takich jak ta budziła się w niej tęsknota za uśpioną kobiecością i cicha zazdrość o to, że inne nie boją się jej eksponować."

Magdalena Majcher ma niewątpliwy talent do kreowania życiowych historii. Nic nie jest tu naciągane. Bohaterowie są zwykłymi ludźmi mierzącymi się z mniejszymi lub większymi problemami.

"Najgorszy dom" to swego rodzaju manifest każdej skrzywdzonej kobiety.

Szczerze polecam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgorszy dom
Najgorszy dom
Magdalena "(1990)" Majcher
7.6/10

„Najgorszy dom” to pełna emocji powieść obyczajowo-kryminalna, w której kluczem do rozwiązania zagadki będą rodzinne tajemnice. Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby po...

Komentarze
Najgorszy dom
Najgorszy dom
Magdalena "(1990)" Majcher
7.6/10
„Najgorszy dom” to pełna emocji powieść obyczajowo-kryminalna, w której kluczem do rozwiązania zagadki będą rodzinne tajemnice. Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cieszy mnie rodzący się w ostatnim czasie trend sprawiający, że w powieściach teoretycznie mających pełnić funkcję rozrywkową pojawiają się wątki trudne, ale bardzo potrzebne. Nawet jeżeli to tylko f...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Już od dawna chciałam sięgnąć po jedną z książek Magdaleny Majcher. To autorka, która wydała już ponad dwadzieścia publikacji i to w różnym gatunku literacki. Ja zaczęłam od książki Najgorszy dom i w...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl