Najgorszy dom recenzja

Najgorszy dom

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po "Najgorszy dom" Magdaleny Majcher sięgnęłam przez czysty przypadek i szczerze mówiąc, nie miałam wielkich oczekiwań. Myślałam, że będzie to lekka pozycja dla zabicia czasu. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest to naprawdę interesująca, dobrze napisana historia, buzująca emocjami, od której ciężko się oderwać!
Najbardziej zaskoczył mnie właśnie styl autorki, bo jest on bardzo delikatny i przyjemny i choć książka porusza trudne tematy, to czytelnik nie czuje się przytłoczony. Zaczęłam czytać tę historię i tego samego dnia ją skończyłam, nawet na moment nie odkładając jej na bok, a to chyba o czymś świadczy.
Jeżeli chodzi o samą fabułę, to poznajemy Łucję, która miała bardzo trudne dzieciństwo i opuściła rodzinny dom w młodym wieku. Nie może się za bardzo odnaleźć w świecie, jest zagubiona i choć początkowo marzy jej się kariera w policji, ostatecznie zostaje prywatnym detektywem. Czeka na jakieś przełomowe śledztwo i owszem, takowe się w końcu trafia, tylko dotyczy niestety rodziny głównej bohaterki. Łucja mimo wielkiej niechęci, musi wrócić do rodzinnego miasta, aby odnaleźć siostrę, o której słuch zaginął.
Mam taki głupi zwyczaj, że zawsze czytam najpierw podziękowania, więc od samego początku wiedziałam jaki będzie główny motyw tej historii i od razu zaznaczam, że nie jest ona skierowana dla wszystkich czytelników. Ja musiałam kilka razy brać głębokie wdechy, żeby się trochę uspokoić.
Nie jest to oczywiście książka bez wad. Uważam, że zdecydowanie za mało jest w niej przeszłości głównej bohaterki i brakuje mi tutaj jakichś retrospekcji, bo o tym, co się wydarzyło przed laty, dowiadujemy się dosłownie podczas jednej kłótni i większość skupia się na aktualnych wydarzeniach. Chciałabym jakieś starcie Łucji z oprawcą, albo więcej szczegółów z tamtych dni i choć wiem, że byłoby to bolesne dla wielu czytelników, to wydaje mi się, że ta historia byłaby wtedy bardziej autentyczna. Pani Magdalena pisze tak dobrze, że bez problemu ta książka mogłaby mieć sto stron więcej, a i tak by się nie dłużyła. Wydaje mi się, że gdyby dodać kilka scen, to byłoby dużo lepiej, bo sam pomysł naprawdę mnie zaciekawił.
Co tu więcej mówić? Po twórczość autorki na pewno jeszcze sięgnę, bo przez "Najgorszy dom" dosłownie przepłynęłam. Ciężko mi jest określić jej gatunek, bo ma ona coś z kryminału, thrillera czy obyczaju, ale wydaje mi się, że dzięki temu, trafi do wielu odbiorców.
Dobrze spędziłam z nią czas, choć zakończenie przewidziałam bardzo szybko.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgorszy dom
Najgorszy dom
Magdalena "(1990)" Majcher
7.6/10

„Najgorszy dom” to pełna emocji powieść obyczajowo-kryminalna, w której kluczem do rozwiązania zagadki będą rodzinne tajemnice. Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby po...

Komentarze
Najgorszy dom
Najgorszy dom
Magdalena "(1990)" Majcher
7.6/10
„Najgorszy dom” to pełna emocji powieść obyczajowo-kryminalna, w której kluczem do rozwiązania zagadki będą rodzinne tajemnice. Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cieszy mnie rodzący się w ostatnim czasie trend sprawiający, że w powieściach teoretycznie mających pełnić funkcję rozrywkową pojawiają się wątki trudne, ale bardzo potrzebne. Nawet jeżeli to tylko f...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Już od dawna chciałam sięgnąć po jedną z książek Magdaleny Majcher. To autorka, która wydała już ponad dwadzieścia publikacji i to w różnym gatunku literacki. Ja zaczęłam od książki Najgorszy dom i w...

@ksiazkanaprezent @ksiazkanaprezent

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka