Najważniejsze to przeżyć recenzja

Najważniejsze to przeżyć

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @justyna_ ·2 minuty
2023-09-02
Skomentuj
9 Polubień
Lubię powieści Ałbeny Grabowskiej.

Może i mało profesjonalne takie uzewnętrznianie się na wstępie, ale takie są fakty. Muszę zaznaczyć, ze nie znam wszystkich jej powieści – bliżej mi do „Stulecia winnych” i cyklu „Uczniowie Hipokratesa”, niż do wcześniejszych powieści autorki. Stałym elementem jej powieści jest sięganie do wydarzeń z czasów przeszłych, dobrze czuje się w tematyce około wojennej, cudownie oddając klimat i kreując bohaterów iście z epoki.

Główną bohaterką najnowszej powieści „Najważniejsze to przeżyć” jest kilkunastoletnia dziewczynka Mirka Pataczkówna. Razem z rodzicami i siostrą wraca do zrujnowanej stolicy, do kamienicy przy Marszałkowskiej. Ich mieszkanie nie przypomina dawnego lokum, kolejne warszawskie budynki czekają na rozminowanie i odgruzowanie, inni mieszkańcy na gruzach szukają swoich bliskich. Ojciec – lekarz – wraca do pracy w szpitalu, przyjmując kolejne wielogodzinne dyżury, podejmując się działań szeroko wykraczających poza jego specjalizację. Matka – nauczycielka – zatrudnia się w lokalnej gazecie; jej zadaniem ma być dokumentowanie za pomocą słowa jak ludzie radzą sobie z odbudowywaniem życia. Starsza siostra Tereska, nie mogąc pogodzić się z utratą przedwojennej miłości, pomaga w odgruzowywaniu Politechniki, licząc że będąc blisko ukochanego roznieci w nim dawne uczucia. A Mirka? Ta nad wyraz inteligentna i bystra dziewczynka ciągle podejmuje się nowych zajęć – obszywa guziki, pomaga bliższym i dalszym znajomym, szuka zaginionych, szyje i handluje czym się da. Dzięki temu próbuje odzyskać choć namiastkę normalności.

Choć dla bohaterów wojna pozostała jedynie złym wspomnieniem w codziennej egzystencji towarzyszą im pytania: Jak istnieć bez tych, których utraciliśmy? Jak mieszkać kiedy praktycznie wszędzie leżą trupy? Jak zapomnieć?

Tytuł trafia w sedno – bohaterowie wielokrotnie powtarzają, że „dobrze, że przeżył”, „teraz to jakoś będzie” czy „ważne że żyje”. Praktycznie nie ma osoby, która w wojnie kogoś nie straciła. Teraz próbują poradzić sobie nie tylko ze stratą ale i ze zbudowaniem życia na nowo. Powieść składa się z krótkich rozdziałów, główną oś stanowią wydarzenia towarzyszące Mirce, nie brakuje tych gdzie narratorem jest ojciec, matka czy pamiętnik Tereski. Mimo trudnej i smutnej tematyki, powieść czyta się szybko i łatwo, głównie za sprawą perypetii Mirki.

Nie chcąc zdradzać za dużo – to jedna z tych książek, kiedy nie wiesz czego się spodziewać, a kiedy wydaje Ci się, że wszystko już wiesz, nagle coś zburzy porządek rzeczy. „Najważniejsze to przeżyć” ukazuje inną twarz wojny, a właściwie krajobraz tuż po. To mądra i potrzebna, a do tego świetnie napisana powieść – polecam!





Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najważniejsze to przeżyć
2 wydania
Najważniejsze to przeżyć
Ałbena Grabowska
8.2/10
Seria: Salamandra

Wojna się skończyła. Do zrujnowanej Warszawy wracają ludzie, których życie też legło w gruzach. Ale przeżyli. I to jest najważniejsze… II wojna światowa w przerażający sposób zmieniła życie setek t...

Komentarze
Najważniejsze to przeżyć
2 wydania
Najważniejsze to przeżyć
Ałbena Grabowska
8.2/10
Seria: Salamandra
Wojna się skończyła. Do zrujnowanej Warszawy wracają ludzie, których życie też legło w gruzach. Ale przeżyli. I to jest najważniejsze… II wojna światowa w przerażający sposób zmieniła życie setek t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powojenna Warszawa. Na ulicach jeszcze nie osiadł pył po zburzonych budynkach, a już wracają ich dawni mieszkańcy. Życie niby dalej się toczy, ale jak żyć, gdy nie ma domu, nie ma bliskich, nie ma Wa...

@pliszka.literacka @pliszka.literacka

Zarówno podczas wojny jak i w trakcie choroby słowa, które słyszymy najczęściej, brzmią: "Najważniejsze to przeżyć". Przecież masz dla kogo żyć, jest ktoś, komu na tobie zależy. Nie możesz opuścić te...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @justyna_

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie zawsze szczęśliwe zakończenie historii. „Dni w hi...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie

Przyznam szczerze, że jakiś czas temu kryminały polskich autorów zaczęłam omijać szerokim łukiem. Przez powtarzalny motyw, płaskich bohaterów i zakończenia bez zaskoczen...

Recenzja książki Robaki w ścianie

Nowe recenzje

Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie
W sidłach namiętności
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : W sidłach namiętności. Wirtualni Ulicznicy. Autor : Maria Fraszewska Wydawnictwo Magia Słów Data premiery : 13....

Recenzja książki W sidłach namiętności