Inni ludzie recenzja

Największy koszmar rodzica

Autor: @justus228 ·1 minuta
2020-11-08
Skomentuj
3 Polubienia
„Inni ludzie” C.J.Tudora to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Czy udane? Mam trochę mieszane uczucia, ale zacznę może od początku.
Gabe większość czasu spędza w pracy, zaniedbując rodzinę. Pomimo tego, że mają z żoną umowę, że jeden dzień w tygodniu ma poświęcić tylko im, nawet to mu się nie udaje. Gdy pewnego dnia wraca do domu i stoi w długim korku, w tylnej szybie starego samochodu stojącego nieopodal, zauważa swoją córkę. Cała sprawa wydaje mu się nieprawdopodobna, dlatego też za ochoczo nie interweniuje. Co się później okazuje, to rzeczywiście była jego córka Izzy i to był ostatni raz, kiedy ją widział. Trzy lata później, zdesperowany ojciec, cały czas na własną rękę, prowadzi poszukiwania dziewczynki, pomimo tego, że cała rodzina jest święcie przekonana, że ona nie żyje… Ale los w końcu się odwraca, a to czego dowiaduje się Gabe, wywraca jego świat do góry nogami…
Cała fabuła jest niezwykle interesująca i wciąga od samego początku. Nie ma nic gorszego niż utrata dziecka. A tutaj od pierwszych stron zastanawiamy się co tak naprawdę się stało i dlaczego do tego doszło. Poznajemy profile głównych bohaterów. Oprócz oczywiście Gabe’a, mamy też historię Fran i Alice, które uciekają przed „pewnymi ludźmi”, którzy najprawdopodobniej mają coś wspólnego ze sprawą porwania. Historia momentami szokuje, a zwroty akcji zaskakują. Mamy różne retrospekcje, które powoli pokazują nam, kto i co ma za uszami i dają nam też informacje, dlaczego doszło do tak dramatycznych wydarzeń.
I wszystko by było idealnie, gdyby nie pewne rzeczy, które są dla mnie dość nieprawdopodobne i doprowadziły do tego, że nie wszystko już mi w tej książce grało. Mianowicie Gabe i jego „zajęcia dodatkowe” przez które, zaniedbywał rodzinę. Żeby nie spojlerować – powiem tylko tyle – ja bym sobie już dawno odpuściła. Zresztą cały ten wątek był jak dla mnie, trochę naciągany i „dziwny”. Do tego nie podobało mi się wprowadzenie wątku paranormalnego do całej historii. Część fabuły była niestety przewidywalna, a druga część była jakimś totalnym szaleństwem dla mnie ;) myślę, że bez tych udziwnień książka byłaby o niebo lepsza :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-05
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inni ludzie
Inni ludzie
C.J. Tudor
7.7/10

Gabe, wracając pewnej nocy do domu, tkwi w korku za pordzewiałym starym samochodem. Nagle w tylnej szybie widzi twarz dziewczynki. Z jej ust wydobywa się tylko jedno słowo: „Tatusiu”. To jego pięcio...

Komentarze
Inni ludzie
Inni ludzie
C.J. Tudor
7.7/10
Gabe, wracając pewnej nocy do domu, tkwi w korku za pordzewiałym starym samochodem. Nagle w tylnej szybie widzi twarz dziewczynki. Z jej ust wydobywa się tylko jedno słowo: „Tatusiu”. To jego pięcio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co to była za historia! Dawno nie czytałam tak świetnej książki. Pochłonęłam ją w prawie jeden wieczór. Gabe, wracając do domu z pracy, utknął w korku. Przed nim stoi stary pordzewiały samochód z dzi...

@katexx91 @katexx91

Ponad dwa lata minęły już od momentu, gdy pierwszy raz spotkałam się z piórem C.J. Tudor. Niedawno przyszła w końcu pora na to, bym sięgnęła po kolejną powieść autorki, a mój wybór padł tym razem na ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @justus228

Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Stefcia się złości
Świetna książka o emocjach dziecka

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym k...

Recenzja książki Stefcia się złości

Nowe recenzje

Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
Księgarenka na Miłosnej
Ukojenie po ciężkim tygodniu
@mariola1995.95:

“Księgarenka na Miłosnej” jest uroczą powieścią obyczajową osadzoną w czasach współczesnych. Trzydziestoletnia Aleksan...

Recenzja książki Księgarenka na Miłosnej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl