Nasze zaginione serca recenzja

Nasze zaginione serca

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2023-04-02
Skomentuj
4 Polubienia
"Nigdzie nie ma tu po niej śladu. Wszędzie tu są jej ślady.”

Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki, po trwającym wiele lat kryzysie, podpisuje PAKT. Ustawa, pod pretekstem dbania o bezpieczeństwa obywateli i ochrony amerykańskiej kultury i tradycji, racjonalizuje dyskryminację osób pochodzenia azjatyckiego. Jej postanowienia ingerują w wolność słowa, zezwalają na rozdzielanie rodzin, niszczenie książek, inwigilowanie korespondencji, degradację stanowisk. Szykany, prześladowania i przemoc są na porządku dziennym. Codzienna egzystencja mniejszości azjatyckiej naznaczona jest strachem i niepewnością jutra.

Bird to wychowywany przez ojca dwunastolatek, którego matka, poetka chińskiego pochodzenia, zaginęła przed trzema laty. Sprowokowany tajemniczą przesyłką chłopak, postanawia ją odnaleźć.

Droga do matki to dla Birda także droga do siebie. Towarzysząc mu w tej podróży widzimy jak się zmienia. Odkrywa własną tożsamość, korzenie. Zaczyna dostrzegać prawdziwą twarz PAKTu, rozumieć do czego nawołują kolejne zapisy ustawy. Dostrzega także ludzi, którzy nie pozostają bierni, podejmują walkę z opresyjnym systemem. Odkrywa podziemną działalność bibliotek i bibliotekarzy.

„Nasze zaginione serca” to nie tylko dystopiczny obraz niedalekiej przyszłości, to uniwersalna opowieść o świecie pełnym podziałów i uprzedzeń, w którym z dnia na dzień najbliższy sąsiad staje się największym wrogiem, ukochana synowa - persona non grata. Celeste Ng pokazuje jak eskaluje nienawiść, działa propaganda. Jak w imię ochrony jednej kultury, tradycji i wartości niszczone są inne. „Nasze zaginione serca” to do głębi poruszająca opowieść o separowaniu najbliższych, niszczeniu rodzinnych więzi, odbieraniu rodzicom dzieci. Historie Birda i Margaret, a także innych zaginionych dzieci pokazują jak silna i niezwykła jest więź matki i dziecka, jak bezgraniczna rodzicielska miłość. Jak ważny jest sprzeciw, odwaga do walki, przeciwstawianie się złu, wreszcie jak istotną rolę odgrywa literatura.

Celeste Ng stworzyła chwytającą za serce historię o miłości silniejszej niż rozłąka, a nawet śmierć. Powieść, która łamie serce, budzi wewnętrzną niezgodę, uświadamia. Autorka znakomicie opisała nastroje społeczne, narastającą stopniowo niechęć do mniejszości azjatyckiej. Wiarygodnie oddała emocje bohaterów. Przyznaję, że nie do końca przypadło mi do gustu wyjątkowo niespieszne tempo akcji (szczególnie w pierwszej z trzech części powieści) i mozolne budowanie napięcia. Niezrozumiałym dla mnie zabiegiem jest również brak wyróżnienia kwestii dialogowych w tekście. Niewątpliwie jednak „Nasze zaginione serca” to powieść ważna i potrzebna, bardzo aktualna i uniwersalna. Polecam.

Tłumaczenie Elżbieta Janota

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-25
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasze zaginione serca
Nasze zaginione serca
Celeste Ng
7.8/10

Najnowsza powieść autorki „Małych ognisk”. Po straszliwym kryzysie ekonomicznym w USA powstaje represyjny system rządów, w ramach którego władze mogą przesiedlać dzieci dysydentów, szczególnie tych ...

Komentarze
Nasze zaginione serca
Nasze zaginione serca
Celeste Ng
7.8/10
Najnowsza powieść autorki „Małych ognisk”. Po straszliwym kryzysie ekonomicznym w USA powstaje represyjny system rządów, w ramach którego władze mogą przesiedlać dzieci dysydentów, szczególnie tych ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

NASZE ZAGINIONE SERCA Celeste Ng Wydawnictwo Relacja "Nasze zaginione serca" to historia autorstwa amerykańskiej pisarki o chińskich korzeniach Celeste Ng. Wspominam o tym dlatego, że dystopijna pow...

@madbed @madbed

Po "Nasze zaginione serca" sięgnęłam pełna pozytywnych przeczuć na temat historii, która miała poruszać wiele ważnych zagadnień, skłaniać do refleksji i szokować realnością przedstawianych w tej, bąd...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon