Każdy organizm składa się w 60-70% z wody. Około 70% Ziemi pokrytej jest wodą. Woda najlepiej gasi pragnienie. Jest niezbędnym składnikiem codziennej diety, dzięki niej organizm funkcjonuje prawidłowo. Woda jest potrzeba do prawidłowego trawienia, bo bez odpowiedniej ilości wody zarówno absorpcja jak i eliminacja toksyn będzie mniej efektywna. Woda nawilża stawy, przenosi składniki odżywcze do komórek.
Wiele osób nie pije wody, bo im zwyczajnie nie smakuje. Z drugiej strony jak może nie smakować coś, co nie ma smaku i zapachu? Na sklepowych półkach mnóstwo jest wody z dodatkami. Niestety to nic innego jak słodkie napoje z dodatkiem połowy pierwiastków tablicy Mendelejewa. Z pomocą przychodzą naturalne wody owocowe, które łatwo i szybko można przygotować w domu.
Susan Marques w poradniku „Naturalne wody owocowe. Jak prawidłowo wykonać energetyczne, oczyszczające i antyoksydacyjne izotoniki” udostępnia proste przepisy na naturalne wody owocowe, dzięki którym można zadbać o swoje ciało. Udowodniono, że wody owocowe zmniejszają ryzyko cukrzycy, chorób serca, udaru i innych dolegliwości. Książka stanowi inspiracje by w dalszym kroku dowolnie łączyć owoce i tworzyć własne kompozycje smakowe. Pozwala poznać sposoby na wykorzystanie raz użytych owoców.
Książka jest niezwykle praktyczna. Część pierwsza to głownie teoria skompresowana dosłownie na kilkunastu stronach. Nie ma tu niezbędnego rozwodzenia się i przywoływania dowodów naukowych. Są czyste i proste fakty. Punktem wyjścia jest woda, w dalszej części przedstawione są owoce, które dowolnie można do wody dodawać. Krótkie i zwarte porady jak kupować i gdzie kupować, jak przechowywać czy jaki kupić sprzęt są zaletą książki. Dzięki pogrubionej i kolorowej czcionce szybko można znaleźć interesujące fragmenty. Część druga to przepisy, podzielona na tematyczne podrozdziały. Tu bardzo ułatwia nawigację mini spis treści przed każdą tematyczną partią. Poradnik wieńczą proste przepisy na przekąski owoców.
Jak na książkę z przepisami przestało jest ładnie wydana. Przede wszystkim jest kolorowo, a ilustracje i fotografie są w miarę spójne z przedstawianą treścią. Nic bardziej nie zachęca do skorzystania z przepisu jak zdjęcie poglądowe, dzięki czemu w wyobraźni widzimy jak zdrowa woda wypełnia szklankę, a lód delikatnie stuka o ścianki.
Autorka poradnika Susan Marque jest Amerykanką, zaczynała jako aktorka, gdzie nauczyła się wiele o ludzkich zachowaniach. Sporo więc tu odnośników do samej Ameryki, jak choćby „amerykańska dieta” czy stosowane u nich miary. Akurat te miary to największa bolączka, osobiście nie mam w głowie szybkiego kalkulatora. Sytuacje ratuje przelicznik z tyłu książki.
„Naturalne wody owocowe” to nie tylko książka dla eko-świrów, sportowców czy osób notorycznie będących na diecie. To książka dla każdego. Nie tylko dla tych, którym zwykła woda nie smakuje. Garść przepisów urozmaici każdy piknik czy grilla z przyjaciółmi. W łatwy i szybki sposób możemy zaskoczyć gości podając im coś bardziej urozmaiconego niż wodę z cytryną i miętą lub dając wybór czy z bąbelkami czy bez. Do tego w letnie dni taki dzbanek wody owocowej powinien być na wyposażeniu każdej lodówki. Bo przecież nic nie gasi pragnienia tak jak woda. A tak na serio, dzięki różnorodnym przepisom możemy wyrobić w sobie nawyk cyklicznego picia wody, niezależnie od pory roku. Jest ich tyle, że nie mogą się znudzić. A do tego jak podkreśla autorka są tylko inspiracją. Niech więc poniesie Was fantazja przy komponowaniu własnej wody owocowej!