Nawet jeśli wszystko się skończy recenzja

Nawet jeśli wszystko się skończy

Autor: @liber.tinea ·3 minuty
2023-09-26
Skomentuj
1 Polubienie
Katastrofa klimatyczna, globalne ocieplenie, susze, pożary, topnienie lodowców, podnoszenie się poziomu wód, wyczerpanie się zasobów złóż naturalnych. Koniec świata! Koniec życia!!! Jak często słyszymy te slogany? O nieuchronnym kryzysie mówi się od wielu, wielu lat. Wychowałam się z wiedzą, że cywilizacja jaką znam wkrótce przestanie istnieć, zmieciona przez zmieniający się klimat, lub w innej perspektywie zniszczona bombą atomową. Tak czy inaczej zwiastowany jest nam nieuchronny koniec. Czy nasze społeczeństwo wystarczająco wierzy w prawdziwość tych zapowiedzi? Czy może ciągle żyjemy tak, jak gdyby nigdy nic nie miało się zmienić? Przyszło nam istnieć w świecie konsumpcjonizmu, gdzie wszystkie nasze zachcianki prawie natychmiastowo są zaspokajane, a sami zostaliśmy uzależnieni od technologii i postępu, nie licząc się z ich destrukcyjnymi skutkami ubocznymi.

Dokonały ekothriller autorstwa Jensa Liljestranda pokazuje co wkrótce może stać się naszą tragiczną rzeczywistością, jeśli w końcu nie weźmiemy tej dziejowej odpowiedzialności we własne ręce. Didrik jest pierwszym z czwórki narratorów, dzięki którym poznajemy historię początku końca znanego nam świata, jaka została opowiedziana w tej książce. Ten mężczyzna to typowy przedstawiciel naszych czasów - ciężko pracujący ojciec rodziny, który musi swoim pociechom zapewnić wszelkie najlepsze zdobycze cywilizacji, aby nie odstawały od rówieśników. Sam również zachowuje europejski, konsumpcyjny styl życia. Ale nie zawsze tak było, przecież on jest jedną z tych najbardziej świadomych osób. Jednak uważa, że zasługuje na “bycie człowiekiem” i należy mu się możliwość korzystania ze zdobyczy cywilizacji. Wraz z żoną doskonale sobie radzi w życiu podłączonym do sieci, z elektrycznym samochodem i udogodnieniami dostępnymi w XXI wieku. Jednak po kolejnej druzgocącej fali upałów, dochodzi do pożarów na ogromnych połaciach ziemi. Trzeba uciekać, póki jeszcze jest gdzie. Didrik pakuje najważniejsze rzeczy i rodzinę do auta, po czym okazuje się, że… ono się nie uruchamia. Zmuszeni do podjęcia pieszej wyprawy muszą mierzyć się z ogromnym niebezpieczeństwem i… problemami małżeńskimi. Wszystko zaczyna przypominać sceny z filmów postapokaliptycznych, ale należy pamiętać, że takie właśnie są prawdziwe rokowania i to na bieżące stulecie… Akcja książki rozgrywa się tuż po niedawno zamkniętym rozdziale pandemii Covid-19, więc Czytelnik ma większość tamtych wydarzeń jeszcze praktycznie na świeżo. To nadaje dużo bardziej realistycznego wydźwięku fabule.

Powieść poza wątkiem sensacyjnym i katastroficznym, porusza także wiele problemów społecznych i psychologicznych, dotyczących współczesnego człowieka. Ukazuje jak różne osobowości radzą sobie z kryzysem klimatycznym - od załamania, przez wyparcie, aż do całkowitej obojętności. W świecie, gdzie dla niektórych liczą się tylko lajki i followersi, czasami trudno o przywołanie zdrowego rozsądku. Autor doskonale to zaprezentował za pośrednictwem jednej z postaci. Możemy obserwować jak zachowują się ludzie, kiedy zostają poddani presji - utrata domu, zamieszki, brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb. Okazuje się wtedy jak płytkie relacje łączą niektóre rodziny, jak mocno zakorzenił się w niektórych jednostkach egocentryzm, jak łatwo podejmuje się błędne i irracjonalne decyzje…

Książka jest napisana bardzo przystępnym, potocznym słownictwem. Jej odbiór jest bardzo łatwy, choć niekoniecznie przyjemny z powodu tematu, którego dotyczy. Zdarzyło się i kilka momentów, które drażniły mnie zwłaszcza na pierwszych stronach powieści, kiedy Didrik dosyć chaotycznie opowiadał o swoim życiu. Początkowo nie mogłam zrozumieć skąd takie nagłe przeskoki i o czym (o kim) aktualnie jest mowa. Nie należy się tym zrażać, ponieważ po pewnym czasie można do tego przywyknąć. Warto sięgnąć po tę książkę - polecam ją zarówno osobom zorientowanym w temacie zmian klimatycznych, jak i tym, które jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego, do czego prawdopodobnie mogą w przyszłości doprowadzić aktualne anomalie pogodowe. Uważam, że jest to niejako wiedza podana w ciekawej i dosyć rozrywkowej formie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nawet jeśli wszystko się skończy
Nawet jeśli wszystko się skończy
Jens Liljestrand
6.7/10

Ludzkie dramaty w obliczu katastrofy klimatycznej. Wciągający i poruszający ekothriller! W książce staram się zadawać pytania o los człowieka w świecie, który gwałtownie traci równowagę. Jak się z...

Komentarze
Nawet jeśli wszystko się skończy
Nawet jeśli wszystko się skończy
Jens Liljestrand
6.7/10
Ludzkie dramaty w obliczu katastrofy klimatycznej. Wciągający i poruszający ekothriller! W książce staram się zadawać pytania o los człowieka w świecie, który gwałtownie traci równowagę. Jak się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nawet jeśli wszystko się skończy" jest książką, która mnie zafascynowała dopiskiem na dole okładki. "Znajdujemy się na granicy czegoś, czego ludzkość nigdy dotąd nie doświadczyła". W tym miejscu po...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

W mojej i pewnie Waszej pamięci jeszcze żywo rozbrzmiewają echa niedawnej pandemii, która przewartościowała na chwilę nasz świat, pokazała na jak kruchych podstawach się opiera i pozbawiła poczucia b...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Żółć
Najnowsza część “Kolorów zła” - “Żółć” M. O. Sobczak [recenzja]

Paleta barw serii “Kolory zła” autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak coraz bardziej się rozrasta. Do trzech poprzednich części dołączyła “Żółć”. Jakie wrażenia niesie ze s...

Recenzja książki Żółć
Wieczorne gody
Zamknięcie trylogii “Saga o ludziach ziemi” - “Wieczorne gody” A. Fryczkowskiej

Ostatnia część sagi o “prostym” życiu chłopów z kujawskiego Sokołowa. Zachwycające zakończenie historii “o ludziach, którzy cenili ziemię i rodzinę ponad wszystko” “Wie...

Recenzja książki Wieczorne gody

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka