NAWIŚĆ... Historia pisana wierszem czarnym recenzja

Książka inna niż wszystkie, dawno nie czytałam czegoś tak nieoczywistego. Długo się zastanawiałam czy sięgnąć po nią, nie byłam do końca przekonana. Jednak czytając wiele pochlebnych recenzji postanowiłam w końcu dać jej szansę. I nie zawiodłam się!
Trochę zajęło mi wczucie się w jej klimat przy pierwszych stronach, zagłębienie się w jej specyficzny styl i rytm, w jakim jest napisana. Na pewno nie jest to lekka lektura na relaksujący wieczór. Ta książka to przygoda. Trzeba poświęcić jej trochę czasu, bowiem pełna jest przemyśleń i odczuć, opisów, które nie są nudne, jak w niektórych opowieściach - one mają tutaj znaczenie. Myślę, że każdy wyhaczy coś ciekawego, coś związanego z dawnymi czasami, ale wciąż akutalnego w czasach obecnych. I to jest jednym z najważniejszych atutów tej książki.
Bardzo ciekawi, barwni bohaterowie, których emocje możemy poczuć na własnej skórze. Poczuć ich strach, nienawiść, miłość czy pożądanie. Dzięki temu możemy bardziej wczuć się w wydarzenia, w to co ich skłoniło do konkretnych zachowań. Nic tutaj nie dzieje się bez przyczyny. Opisy w książce to prawdziwy wachlarz barw i odcieni. Autor kładzie szczególny nacisk na naturę - wszystkie związane z nią słowa zapisane są z wielkiej litery. Myślę, że to celowy zabieg, który podkreśla jej istotę w każdym aspekcie naszego życia. Symbolika również ma tutaj duże znaczenie, co rusz możemy znaleźć jakichś smaczek. To mi się spodobało. Akcja książki toczy się wolno, lecz niesamowicie intryguje. Nie wiemy tak naprawdę co zaraz się stanie, lecz wszystko co działo się wcześniej ma wpływ na obecne wydarzenia. Te odkrywają naszą ludzką naturę dogłębnie, w emocjach, w fizjologii, w wulgaryzmach czy zachwytach - istny korowód słów, z których wiele to nowe słowa wymyślane przez autora. Niesamowicie bawi się słowem, a czytelnik ma jeszcze większą zabawę wyłapując co ciekawsze z nich.
Jedna z ciekawszych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie i mam nadzieję, że nie ostatnia od tego Autora - z nieciepliwością będę czekać na więcej!
Książkę odebrałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl