Trup w sanatorium recenzja

Niby Trup a śmieszy

Autor: @anatola ·2 minuty
2020-05-05
Skomentuj
1 Polubienie
"Trup w sanatorium" jest 6 z kolei książką z serii "Kryminał pod psem". Sięgając po tę pozycję nie znałam wcześniejszych tomów więc nijako wskoczyłam w rozbudowane relacje postaci. Róża Kwiatkowska, rozgadana i nieustępliwa dziennikarka oraz jej chłopak Szymon Solański, prywatny detektyw postanawiają wyjechać na wymarzone wakacje. Niestety ich wizja spędzenia urlopu rozjeżdża się już na samym początku planowania podróży co nieuchronnie wywołuje zgrzyty i starcia. Zamiast do luksusowego hotelu gdzieś w ciepłych krajach, o czym marzy Róża, para trafia nad zimny Bałtyk, do sanatorium "Krecik", który swoje najlepsze lata miał w słusznie minionej epoce. Jakby tego było mało Szymon zostaje wynajęty do rozwiązania zagadki śmierci jednej z kuracjuszek co prowadzi do lawiny zdarzeń poruszających wspomnienia sprzed lat. Róża i Szymon odkrywają, że zarówno kuracjusze jak i pracownicy "Krecika" mają tajemnice, słabostki a młodzieńcze błędy dają o sobie znać nawet po kilkunastu latach. Sanatoryjni emeryci skrywają wiele, a ich pocieszne uśmiechy nie zawsze są szczere i dobroduszne... Temu wszystkiemu przygląda się najciekawsza i najlepsza postać całej książki - pies Gucio, który jak szybko możemy się przekonać, bierze czynny udział w życiu nie tylko prywatnym, ale również zawodowym Róży i Szymona. Gucio bowiem jest psim detektywem, który pomaga swojemu panu rozwiązywać kryminalne zagadki. A przy okazji jest uroczym komentatorem poczynań swoich ludzkich przyjaciół. Jego trafne, czasami kąśliwe uwagi niezwykle ubogacają całą historię nadając jej niezwykły rys.

Muszę przyznać, że czytając "Trupa w sanatorium" bawiłam się naprawdę dobrze. Były momenty gdzie zanosiłam się śmiechem i uśmiechałam się sama do siebie, a jednocześnie byłam ciekawa zagadki kryminalnej i tego jak cała sprawa się rozwinie. Myślę, że to niezwykle ważne, aby czytelnika nie tylko rozbawić, ale również zaintrygować i dać mu taką historię, która go zaciekawi. Tutaj tak się stało, choć samo rozwiązanie zagadki mogłoby być trochę lepiej dopracowane. Byłam lekko zawiedziona tym jak sprawa się zakończyła, czułam niedosyt. Dodatkowo niektóre sytuacje na linii Róża - Szymon ciężko było mi ocenić nie znając wcześniejszych tomów. Guciowe komentowanie zdarzeń było bezbłędne i na pewno jest to element, który wyróżnia tę serię na tle innych. Do tego cała akcja dzieje się w Świnoujściu, które bardzo lubię i dzięki tej lekturze mogłam przenieść się myślami do tego uroczego miejsca. Zwłaszcza w obecnym czasie przyniosło mi to wiele radości. "Trup w sanatorium" to lekka komedia kryminalna, która dała mi na te kilka godzin możliwość ucieczki do szumiącego Bałtyku, który jest obiektem podróży wielu osób. Tych z zabójczymi skłonnościami również.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trup w sanatorium
Trup w sanatorium
Marta Matyszczak
7.1/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 6

W świnoujskim sanatorium zostaje popełnione morderstwo. Traf chce, że w uzdrowisku zjawia się Szymon Solański, prywatny detektyw. Wraz z dziennikarką Różą Kwiatkowską wybrali się właśnie na pierwsze ...

Komentarze
Trup w sanatorium
Trup w sanatorium
Marta Matyszczak
7.1/10
Cykl: Kryminał pod psem, tom 6
W świnoujskim sanatorium zostaje popełnione morderstwo. Traf chce, że w uzdrowisku zjawia się Szymon Solański, prywatny detektyw. Wraz z dziennikarką Różą Kwiatkowską wybrali się właśnie na pierwsze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako pies mam tę przewagę nad człowiekiem, że posiadam nos przez duże N, a nie jakąś tam niewrażliwą imitację. Najbardziej z tej książki podobały mi się rozważania Gucia, kundelka przygarniętego ze ...

@maciejek7 @maciejek7

''Trup w sanatorium'' Cykl: Kryminał pod psem (tom 6) autorstwa Pani Marty Matyszczak, w którym to odkrywamy kolejne tajemnice związane z trójką naszych sympatycznych na swój sposób bohaterów, którzy...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @anatola

Druga zwrotka
Do ostatniej kropli

Anda zniszczyła życie swojej matce, a przynajmniej tak się jej długo wydawało. Towarzyszyło jej poczucie, że jest dla niej nieznośnym ciężarem, przez który ta nie może b...

Recenzja książki Druga zwrotka
Psy na ruskich
Rzucić wszystko dla obcego kraju

Kim są polscy ochotnicy, który postanowili porzucić swoje dotychczasowe, często ustabilizowane i wygodne życie, aby walczyć po ukraińskiej stronie przeciwko Rosjanom? Sz...

Recenzja książki Psy na ruskich

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka