RECENZJA
🔥"NIC DO STRACENIA"🔥
Autor: Kinga Litkowiec
Kinga Litkowiec strona autorska
Wydawnictwo: LOVE BOOK
LoveBook
PASCAL
"... Bo nie mam nic do stracenia- mówię gorzko. "
" ... O ile wspomnień nie można zmienić, o tyle przyszłość jest poniekąd w naszych rękach. Oczywiście nie można zaplanować sobie całego życia, ale warto przynajmniej próbować. Najgorsze jest to, że w niektórych przewidywanych przeze mnie scenariuszach pojawia się Amando."
NIC DO STRACENIA to niebanalna historia, która intryguje i niesamowicie wciąga.
NIC DO STRACENIA to pierwsza książka, którą Kinga Litkowiec zaczęła pisać i była jej początkiem przygody z pisaniem. Bardzo się cieszę, że autorka zachciała ją nam pokazać i mogłam ja przeczytać.
Historia, którą autorka wykreowała, jest jedną wielką zagadką, którą odkrywamy z każdą przeczytaną stroną. Zostajemy wciągnięci w niebezpieczną przygodę, pełną intryg, emocji, namiętności, niepewności o swoją przyszłość, które wylewają się z kartek. Tajemnic przybywa ze strony na stronę, a my odkrywamy je i składamy wszystko w jedną całość. Zaskakuje, wciąga w swoje sidła tajemnic i niespodziewanych zwrotów akcji.
Sceny erotyczne rozpalają zmysły i zostały pokazane w bardzo smaczny sposób.
Książka napisana jest z perspektywy Arii, przeplatana rozdziałami z perspektywy Amanda.
Mogliśmy się w ten sposób rozgryźć, dowiedzieć się więcej o bohaterach, spojrzeć ich oczami, przeżywać ich emocje.
Wszystko przemyślane i spójne.
Styl autorki lekki I przyjemny w odbiorze.
Nic Do Stracenia to historia, która wciąga niesamowicie, nie pozwala się od niej się oderwać, choć na moment.
Bohaterowie świetnie wykreowani, barwni, charakterni, intrygują, są tajemniczy.
Było widać to przyciąganie, iskry napięcia, które wokół nich krążyły. Ich relacja rozwijała się powoli, aby wybuchnąć w pewnym momencie.
Ich relacja była dość skomplikowana.
Żadnego z nich nie miało normalnego życia.
Amando to intrygująca, postać, która wiele skrywa i ma wiele twarzy i nie wiadomo, która z nich jest prawdziwa.
"Widziałam już wiele jego twarzy, jednak ta jest najgroźniejsza, zupełnie do niego nie pasuje, ale wydaje mi się, że jest częścią jego życia. To tak jakbym patrzyła w oczy śmierci. Brzmi to strasznie, wygląda jeszcze gorzej. Nienawiść, agresja, chęć zemsty, żądzą mordu. Widzę to wszystko w jego zielonych oczach..."
Aria ma 25 lat. Życie nauczyło ją radzenia sobie w różnych sytuacjach, co rusz wystawiając ją na przeróżne próby przetrwania.
Od kiedy pamiętam, nikt się nią nie interesował.
Z dnia na dzień traci pracę i dach nad głową. Brak perspektyw i pieniędzy sprawia, że przestaje wierzyć i sprawia, że traci chęć do życia. Czuję się bezradna i niepotrzebna.
Wydawało jej się, że gorzeje, być nie może. A jednak mogło być gorzej. Gdy nie ma już nic do stracenia, nic już ją nie zdziwi, nawet napad na bank, kiedy akurat w nim się pojawiła.
Jak na złość, wpada w oko jednemu z bandziorów i zostaje porwana i uwięziona.
Jej życie coraz bardziej się komplikuje.
Czy porwanie zmieni jej życie?
Kim jest Amando Gastrella.
Dlaczego Aria jest tak ważna do rozwiązania zagadki?
Co ukrywa Amando przed Arią.
Czy uda się uciec dziewczynie?
Kim jest tak naprawdę Aria.
Czy możliwe jest dobre zakończenie dla głównych bohaterów.
Dziękuję bardzo autorce i wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.
Polecam 😍