Miłość na własność recenzja

"Nic nie jest na własność, a tym bardziej miłość." - czy bohaterowie w odpowiednim momencie zdadzą sobie z tego sprawę?

Autor: @viki_zm ·2 minuty
2022-03-05
Skomentuj
12 Polubień
Powieść to trzeci tom z serii "Miłość na sprzedaż". Ja już dość dawno przeczytałam "Miłość na kredyt", ale nie znam środkowego tomu i w niczym mi to nie przeszkadzało. Książki spokojnie można więc czytać niezależnie od siebie, bo chociaż występują w nich ci sami bohaterowie, za każdym razem inny jest tym głównym, przez co Czytelnik nie ma wrażenia, że nie zna jakiejś części historii.

Sue sprawia wrażenie wyniosłej, niedostępnej i pewnej siebie kobiety, ale tak naprawdę skrywa wiele tajemnic. Wiele lat temu bardzo potrzebowała pomocy i zyskała ją od osoby, z którą powinna zakończyć znajomość. Między innymi dlatego praca w Rezydencji i zarządzanie nią jest dla niej praktycznie całym światem. Sue nie chce dopuścić do siebie mężczyzn i chociaż jeden jest przy niej prawie od zawsze, na wyciągnięcie ręki, nie docenia tego. Kobieta ogromnym zaangażowaniem w swoją pracę i izolowaniem się od prawdziwych uczuć pragnie zagłuszyć przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć.

Czy wszystkie tajemnice ujrzą światło dzienne? Czy Sue w odpowiednim momencie zda sobie sprawę, co naprawdę jest w życiu ważne? Czy kobieta da szansę swojej rodzinie i pozwoli sobie na prawdziwe uczucie?

Książka Sandry Robins to dobra powieść, którą przeczytałam błyskawicznie. Autorka opisuje wydarzenia w sposób ciekawy i bardzo dozuje emocje. To właśnie dzięki temu Czytelnik z każdą stroną otrzymuje nowe informacje o bohaterach, a każdy element tej dość skomplikowanej układanki pozwala zrozumieć postępowanie postaci, motywację ich działań i emocje, które im towarzyszą.

Kreację bohaterów uważam za bardzo dobrą. Nie są to płytkie postaci, wszyscy mają swój temperament i niepodrabialny charakter. Autorka nie skupia się tylko na Sue jako głównej bohaterce, dużą uwagę przywiązuje również do postaci pobocznych, bez których cała fabuła nie miałaby sensu. Chwilę zajęło mi zrozumienie tego, co łączy lub łączyło bohaterów, ale później wszystko stało się jasne i klarowne.

Za minus książki uważam niepoukładanie wszystkich wydarzeń. Rozumiem zamysł retrospekcji, ale one również nie są chronologiczne. Czytelnik co jakiś czas wraca z bohaterami do przeszłości, po czym znowu jest w teraźniejszości i nagle przenosi się kilka lat wstecz. Nie wyobrażam sobie całej powieści bez wytłumaczenia tego, co działo się kilka lat wcześniej, ale większe uporządkowanie opisywanych wydarzeń z pewnością polepszyłoby odbiór.

Powieść z pewnością spodoba się fanom gatunku, ja po prostu miło spędziłam czas z książką. Uznaję ją za dobrą, z dużym potencjałem na przyszłość. Pomysł na fabułę i kreacja bohaterów zdecydowanie na plus, ale męczyło mnie trochę niepoukładanie wydarzeń i ciągłe zmiany w czasie.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Amare - bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-04
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość na własność
Miłość na własność
"Sandra Robins"
8.2/10

By pokochać na nowo, trzeba rozliczyć się z przeszłością Wyniosła i pewna siebie Sue od lat zarządza ekskluzywnym domem publicznym zwanym Rezydencją, ciesząc się szacunkiem zatrudnionych tam dziewcz...

Komentarze
Miłość na własność
Miłość na własność
"Sandra Robins"
8.2/10
By pokochać na nowo, trzeba rozliczyć się z przeszłością Wyniosła i pewna siebie Sue od lat zarządza ekskluzywnym domem publicznym zwanym Rezydencją, ciesząc się szacunkiem zatrudnionych tam dziewcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sue od lat dba o potrzeby ekskluzywnego domu publicznego, zwanego Rezydencją. Zanim jednak kobieta zasłużyła na zaufanie, musiała pokonać wiele przeciwności, aby znaleźć się w tym miejscu. Sue skrywa...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

Sandra Robins to zupełnie nieznane mi nazwisko i pierwsza książka autorki, którą miała okazję przeczytać. Miłość na własność jest trzecią częścią cyklu Miłość na sprzedaż. Ja dwóch poprzednich nie c...

@rudemysli71 @rudemysli71

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości