Siostra księżyca recenzja

Nic nie jest takie, jak się wydaje

TYLKO U NAS
Autor: @Banshee22 ·3 minuty
2022-03-07
Skomentuj
3 Polubienia
Pierwszą część przeczytałam szybko, ale drugą jeszcze szybciej. Fantastykę czytam już od dawna i coraz trudniej trafić mi na powieść, od której nie mogłabym się oderwać. Taką, którą mam w głowie nawet wtedy, gdy skończę już ją czytać. W końcu natrafiłam na Siostrę Gwiazd i wiedziałam, że to coś, czego szukałam od dawna. Pierwsza część była cudowna, ale druga jeszcze lepsza.

Marah Woolf zakończyła Siostrę Gwiazd w chwili, gdy świat zaatakowały demony. Od razu musiałam sięgnąć po drugą część, aby wiedzieć, co tam się wydarzyło i jak się skończyło. Przyznam, że byłam w szoku. To, co się tam rozegrało, było dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Natomiast to, co działo się dalej, wcale nie sprawiło, że wyraz zdziwienia znikał z mojej twarzy. Autorka najwyraźniej uznała, że należy poprzestawiać wszystko, w co wierzyliśmy do tej pory. Nagle przyjaciel stał się wrogiem, a wróg… Nie no, wróg nadal wrogiem pozostał (chociaż on jest stały w uczuciach). Nasi bohaterowie dowiadują się prawdy o swojej przeszłości i jest ona zupełnie inna niż moglibyśmy przypuszczać. To, co wydawało się oczywiste, wcale oczywiste nie jest. Marah Woolf sprawiła w Siostrze Księżyca, że zaczynamy wątpić we wszystko, nawet wielką miłość.

Trochę brakuje mi słów, aby wyrazić to, co czuję. Jestem absolutnie oczarowana tą historią. Zazwyczaj pomiędzy jedną częścią serii a kolejną robię sobie przerwę i sięgam po inną lekturę. Tym razem o przerwie nie ma mowy. Kończę jedną i od razu zabieram się za następną. Autorka porwała mnie do świata czarownic i demonów, i nie chce z niego wypuścić. Nawet teraz, pisząc tę recenzję, myślę głównie o tym, że na półce leży trzecia część i chcę ją jak najszybciej zacząć czytać. Dawno nie miałam tak z żadną książką, ale uwielbiam ten stan.

Bohaterowie Siostry Księżyca są mi bardzo bliscy. Najbardziej podobał mi się wątek Ezry, który wprawdzie nie zmienił się od tego, jaki był w poprzednim tomie, a mimo to zmieniło się postrzeganie tej postaci. Vianne nadal jest w nim zabójczo zakochana i tłumaczy go na każdym kroku, ale jednocześnie autorka daje nam, czytelnikom, symptomy, że w jego zachowaniu jest coś mocno nie w porządku. I za to należą się kolejna brawa dla autorki! Mimo że w powieści prowadzi narrację pierwszoosobową, nie narzuca nam zdania głównej bohaterki. Inne postaci dają nam pewne znaki, niektóre rzeczy mówią dość otwarcie i wprawdzie Vianne nie przyjmuje ich do wiadomości i zachowuje się typowo jak zakochana osoba, my jednak możemy wyrabiać sobie swoje zdanie na różne tematy. Również w temacie miłości Ezry.

Autorka wywołała w naszej głowie mętlik. Przyznam, że część rzeczy udało mi się przewidzieć i nawet chciałam się z tego powodu chełpić, ale biorąc pod uwagę, jak wiele razy zastanawiałam się o co tutaj właściwie chodzi, stwierdzam, że nie ma czym. Powieść była zaskakująca i jednocześnie schematyczna (o ile da się to w ogóle połączyć), także jeżeli czytając będziecie mieli wrażenie, że i tak wiecie, co się zaraz wydarzy, to może być tylko takie wrażenie… Ale nie musi, bo możecie faktycznie to wiedzieć.

Zakończenie drugiej części nie jest tak dramatyczne, jak w poprzednim tomie, ale nie jest również szczęśliwe. Wydarzyło się sporo. Na ostatnich stronach wiele rzeczy mogło wywrócić nasz książkowy światopogląd do góry nogami. I z jednej strony to właśnie tak musiało się potoczyć, a z drugiej mam poczucie pewnej niesprawiedliwości. Sama nie wiem, jak mam odbierać to, co zaserwowała nam Marah Woolf. Nie chcę jednak siedzieć i się nad tym zastanawiać. Zamierzam wziąć się za czytanie kolejnej części i ewentualnie dopiero po jej zakończeniu poprzeklinać pomysły autorki.

Siostra Księżyca to nie jest ambitna powieść. Jest napisana prostym językiem, a sama historia nie ma w sobie nic odkrywczego. Tak, potrafi zaskoczyć, ale w gruncie rzeczy Marah Woolf posługuje się tutaj schematami, które doskonale znamy z wielu innych powieści. Książka jest jednak tak dobrze napisana, że i tak jest to absolutny top.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siostra księżyca
Siostra księżyca
Marah Woolf
8.7/10
Cykl: Trzy czarownice, tom 2

Vianne przeżyła atak demonów podczas ceremonii zaślubin Ezry i Wegi. Niestety wszystkie trzy siostry podstępem zostają wywiezione na dwór króla demonów. Regulus usiłuje zmusić je, aby dostarczyły mu ...

Komentarze
Siostra księżyca
Siostra księżyca
Marah Woolf
8.7/10
Cykl: Trzy czarownice, tom 2
Vianne przeżyła atak demonów podczas ceremonii zaślubin Ezry i Wegi. Niestety wszystkie trzy siostry podstępem zostają wywiezione na dwór króla demonów. Regulus usiłuje zmusić je, aby dostarczyły mu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Często macie do czynienia z klątwą drugiego tomu? Bo mnie się już parę razy zdarzyło, że po rewelacyjnej pierwszej części, druga jest co najwyżej średnia. Na szczęście to nie grozi nam czytając serię...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pisałam w recenzji poprzedniego tomu, że w finał powieści niewiele wyjaśnił, a tylko namieszał jeszcze bardziej. Czy kontynuacja „Siostry gwiazd” odpowiada na wszystkie pytania i rozwiewa wszystkie w...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @Banshee22

Żelazny Płomień
Świetna kontynuacja

"Iron Flame" to rewelacyjna kontynuacja "Fourth Wing", która nie tylko dorównała swojemu poprzednikowi, ale wręcz go przebiła. Tak samo, jak przy czytaniu pierwszej częś...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Krwawe przeznaczenie
Dla miłośników smoków!

Lubisz fantastykę? Smoki? A może polską fantastykę? Był taki czas, kiedy wydawało mi się, że Polak nie potrafi napisać dobrze fantasy i sięgałam tylko po literaturę zagr...

Recenzja książki Krwawe przeznaczenie

Nowe recenzje

Zasady gry
Lucas i Piper
@Kantorek90:

Po przeczytaniu pierwszej odsłony serii "Rule Breaker" autorstwa J.Wilder, wiedziałam, że sięgnę po kolejne tomy, gdy t...

Recenzja książki Zasady gry
Tysiąc odcieni bieli
Dajcie się wciągnąć do tego świata, w którym lu...
@grazyna.pod...:

Rafał ma wszystko: pieniądze, władzę i zawsze dostaje to czego chce. Gdy na jego drodze staje młoda kobieta, przyciągan...

Recenzja książki Tysiąc odcieni bieli
Zęby, ciosy i siekacze
Zęby
@Gosia:

„Zęby, ciosy i siekacze” Marta Pokorska – Jurek, to niezwykła, fascynująca i wciągająca książka, z ogromną dawką wiedzy...

Recenzja książki Zęby, ciosy i siekacze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl