Sztauwajery recenzja

Nie chciałbyś ich znać

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2022-07-18
Skomentuj
1 Polubienie
Szybko sprowadzają na siebie kłopoty.


Na każdą kolejną książkę Pauliny Świst czeka się z niecierpliwością. Wydawnictwo MUZA opublikowało właśnie jej najnowszy hit: „Sztauwajery” – trzecią część serii, do której należą „Paprocany i Chechło”. Nie ma nudy. Jest szybko, ostro i nieprzeciętnie. Kto jeszcze nie był – niech szybko wsiada do tego rozpędzonego BMW. Włączam Sokoła i zaczynam czytać. Wiem, że będzie to wyjątkowe przeżycie.

„Jestem rozjebana jak żaba na liściu”.

Demony przeszłości

„Sztauwajery” to opowieść szczególna, ponieważ to właśnie w tej części poznajemy przeszłość najciekawszych postaci: Ramzesa, Ksenona i Luki. To właśnie ten ostatni jegomość będzie występował tutaj w roli głównej. Luca niepokorny, zabójczo przystojny, napalony i oczywiście rzucającymi inteligentnymi tekstami (tak, to możliwe tylko na papierze…). Przeszłość wraca do niego jak bumerang. Okazuje się, że jego byłej i jego dorastającemu synowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. I tylko on może ich uratować. Jako wsparcie pojawiają się znane nam postaci: Paulina, Zośka i Marcin. To świat pełen intryg, skomplikowanych powiązań i ostrej jazdy, ale nie mamy wątpliwości, że taka ekipa znakomicie się w nim odnajdzie i jeszcze nie raz pokaże, na co ją stać.

„Przez sekundę wyobrażałam sobie, że przecież mogłabym zrobić to znowu… A potem uświadomiłam sobie, jakie miałoby to dla mnie konsekwencje. Już raz to przerabiałam. I wylądowałam po wszystkim jak nagi w pokrzywach”.

Rozrywka na lato

Typowa letnia okładka i letni klimat. Mamy tutaj szybko rozkręcającą się akcję, błyskotliwe dialogi i cięty język, nie zabraknie też erotyki, ale i głębszych refleksji. Jeśli lubicie czytać Paulinę Świst, to na pewno się nie zawiedziecie. „Sztauwajery” to kolejna znakomicie napisana powieść, dzięki której zobaczycie się, jak najwięksi twardziele radzą sobie ze swoimi wrogami, jak bez mrugnięcia okiem się z nimi rozprawiają i… czy między Lucjanem a Julką jeszcze coś może być? Paulina Świst dodaje przyspieszenia swojej fabule, a potem nagle hamuje z piskiem opon, by zostawić czytelnika na krawędzi przepaści, bez hamulców, za to z dobrą muzyką w tle.

„Nawet jointy pod wodą mogę jarać. Z tobą”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3

Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Komentarze
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3
Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka @paulina_swist za mną. Chyba nigdy mi się nie znudzą, serio. Tym razem główną bohaterką jest Julka, która jest prawnikiem od prawa gospodarczego. Ma syna Łukasza, który od kłopotów ni...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Jakże ja się ucieszyłam jak dowiedziałam się, że jeszcze w czerwcu będzie miała premierę nowa książka Pauliny Świst! "Sztauwajery" to zakończenie cyklu Paprocany. Wiedziałam, że będę się przy lekturz...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Boski Diavolo
Diavolo
@lalkabloguje:

Książka zauroczyła mnie okładką, która jest cudowna i opisem. Kiedy zaczęłam czytać spodziewałam się fajnej historii,...

Recenzja książki Boski Diavolo
Jaskinie umarłych
Jaskinie Umarłych
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja “ - Co myślisz? - zwrócił się w stronę profilerki. Pomysł zatrudnienia specjalisty z tej dziedziny wydawał m...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Krótkie pożegnanie
Jazzowa nuta
@Olga_Majerska:

jazzowa nuta nostalgii wybrzmiewa kontrabasem wspomnień w dłoni Raymond Chandler swoisty klimat roztacza tęsknota pogoń...

Recenzja książki Krótkie pożegnanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl