Without Merit recenzja

“Nie masz prawa decydować, ile twoje życie znaczy dla innych ludzi.”

Autor: @iriella.araverl ·1 minuta
2020-01-07
Skomentuj
1 Polubienie
"Without Merit" to pierwsza książka autorstwa Colleen Hoover, po którą sięgnęłam. Wiele osób polecało mi ową pisarkę, a ja skutecznie omijałam jej dzieła szerokim łukiem. Po przeczytaniu tego tytułu zaczęłam się zastanawiać, co też było ze mną nie tak, że nie dałam się namówić na przeczytanie jednego z jej arcydzieł. "Without Merit" po prostu skradło moje serce.

W tej historii poznajemy rodzinę, która już na pierwszy rzut oka nie jest normalna. Dowodzi temu między innymi biologiczna matka dziewczyny, która mieszka w piwnicy, podczas gdy ojciec zabawia się na górze ze swoją nową żoną. Do tego dochodzi siostra bliźniaczka Merit - Honor. Mimo że 17-latki wyglądają niemal tak samo, tak naprawdę niewiele je łączy. Honor zawsze uchodziła za tą ładniejszą, popularniejszą, mądrzejszą. Merit jest po prostu zwykła. Cóż, może nie licząc jej hobby, którym jest zbieranie nie zdobytych pucharów, kiedy w jej życiu ma miejsce ogromna porażka. Dziewczyny mają także brata - Utaha. Utah jest typem zagorzałego perfekcjonisty, który nie znosi nieoczekiwanych wydarzeń. Chcąc nie chcąc właśnie takie wydarzenia wkrótce dopadają wszystkich domowników. Okazuje się, że w Litrze Vossów dzieje się tak naprawdę więcej, niż każdemu się wydaje. Co najgorsze - wszystkie sekrety ciążą właśnie na Merit, która powoli zaczyna mieć dość tego, że jest obarczana kłopotami mieszkańców domu. 

Jednym z wątków poruszanych w książce są choroby psychiczne. Może się wam wydawać, że temat ten był już wielokrotnie poruszany w wielu pozycjach dla młodzieży, jednak w tym przypadku Colleen pokazała je od nieco innej strony. Pokazała, że czasami możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, że na coś cierpimy. Z każdym dniem po prostu tracimy siły, aż w końcu przy samym kresie dochodzi do nas, że coś jest nie tak. 

Myślę, że "Without Merit" to pozycja, która nada się dla każdego. Jak już wspomniałam we wstępie, zakochałam się w tym dziele. Język jakim pisze autorka jest prosty w przekazie, a przy tym niezwykle poruszający i wprowadzający w odpowiedni nastrój. Dzięki "Without Merit" przekonałam się do twórczości Colleen i mam nadzieję, że zostanę z nią na dłużej. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Without Merit
2 wydania
Without Merit
Colleen Hoover
8.0/10

Siedemnastoletnia Merit na pewno nie ma normalnego życia. Jej schorowana matka mieszka w piwnicy, a ojciec na górze - z nową żoną i dziećmi z obu małżeństw. Jej siostra bliźniaczka, śliczna Honor, to ...

Komentarze
Without Merit
2 wydania
Without Merit
Colleen Hoover
8.0/10
Siedemnastoletnia Merit na pewno nie ma normalnego życia. Jej schorowana matka mieszka w piwnicy, a ojciec na górze - z nową żoną i dziećmi z obu małżeństw. Jej siostra bliźniaczka, śliczna Honor, to ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Macie swoją ulubioną książkę Colleen Hoover? 💓 Dla mnie w topce, już od kilku lat znajduje się właśnie “Without Merit”. Muszę przyznać, że szata graficzna okładki jest cudna i cieszę się, że tak bard...

@bookcoffecake @bookcoffecake

"Może i miewam chwile, w których czuję się nieszczęśliwa. Który nastolatek ich nie miewa? Każdy czasem pragnie być kimś innym." Nastolatkowie są nad wyraz wrażliwi. Bardzo emocjonalnie odbierają ota...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @iriella.araverl

Skradzione laleczki
Skradzione Laleczki

Kilkanaście lat temu, dwójka sióstr - Jade oraz Macy - udała się na pchli targ. Dziewczynki odnalazły tam stoisko z porcelanowymi laleczkami. Macy bardzo chciała dostać ...

Recenzja książki Skradzione laleczki
Alan Cole nie jest tchórzem
"Jesteś dobrym dzieckiem. Nie pozwól, by ktoś wmówił ci, że jest inaczej."

Po książkę "Alan Cole nie jest tchórzem" sięgnęłam z polecenia mojej koleżanki. Jeśli mam być szczera, kurzyła się ona u mnie już z dobre pół roku. Dlaczego zapytacie? K...

Recenzja książki Alan Cole nie jest tchórzem

Nowe recenzje

Mine to Cherish
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Mine to cherish" jest trzecim tomem serii "Długo i szczęśliwi...

Recenzja książki Mine to Cherish
Beztroska
Beztroskie
@guzemilia2:

Czytacie kontrowersyjne książki? Pytam o kontrowersje ze względu na działanie autorów w mediach, czy samą treść książk...

Recenzja książki Beztroska
Trzy siostry. Iskra
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i śmiało mogę powiedzieć, że Pani Kasia jest jedną z tych pisarek po kt...

Recenzja książki Trzy siostry. Iskra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl