Mroczny Rewers recenzja

Nie moja bajka

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2021-11-06
Skomentuj
2 Polubienia
Każdego dnia przeglądając bookstagram, możemy natknąć się na setki zupełnie różnych książek. Wymienianie się opiniami umożliwia nam nie tylko poznawanie nowych tytułów, ale też upewnianie się, że niektóre nie przypadną nam raczej do gustu. Ja lubię moją strefę komfortu, bardzo rzadko ją opuszczam. Kocham thrillery i kryminały (byle nie skandynawskie), mam ogromny stos hańby i jeszcze więcej planów zakupowych, a przecież raz w tygodniu wydawnictwa dorzucają kolejne perełki. Jednak granice między gatunkami stają się powoli coraz mniej wyraźne i nie zawsze sięgając po książkę promowaną jako thriller rzeczywiście go dostaniemy.
"Mroczny rewers" to nie jest powieść, którą można jednoznacznie zaklasyfikować, jednak w mojej ocenie o wiele bliżej jej do literatury pięknej niż mrocznej. Oczywiście, mamy tutaj trupy i śledztwo, ale bardziej jako formę niż treść. I choć z recenzji, które czytałam, wynikało jasno, że jest to książka niebanalna, lecz i tak spodziewałam się, że będzie w moich klimatach.
Miałam duży problem z tym, żeby wejść w fabułę. Niby to, co się działo, było na początku jak najbardziej kryminalne, mimo to cała otoczka już wtedy była nieco psychodeliczna. Paradoksalnie im dziwniejszy nastrój się robił, tym lepiej mi się czytało, ale łapałam się często na tym, że zupełnie nie wiem o czym. Doświadczyłam czegoś takiego wcześniej tylko raz - przy "Ślepnąc od świateł" Jakuba Żulczyka, a to książka, którą wspominam zdecydowanie najgorzej spośród wszystkich przeczytanych. "Mroczny rewers" wypadł mimo wszystko znacznie lepiej, po przemęczeniu początku, udało mi się nawet odnaleźć jakąś przyjemność w lekturze, choć drażniły mnie szczegóły takie jak zapis choćby eldżi zamiast LG, a pojawiło się takich dziwactw niestety kilka.
Piotr Ander ma naprawdę świetny warsztat i własny niepowtarzalny styl snucia opowieści, którym z pewnością oczaruje odbiorców, jednak nie mnie. Ja nie czuję się dobrze, gdy fabuła odrywa się od realiów, gdy egzystencjalne rozważania dominują nad akcją powieści. Elementom fantastycznym mówię zdecydowanie nie, więc to, co dla wielu było atutem, w moim odczuciu przekreśliło wszystko. Stworzenie fikcyjnego miasta podziwiam, bo to wbrew pozorom trudniejsze niż osadzenie historii w znanych miejscach, jednak już sposób przedstawienia Śmierci był dla mnie zbyt odjechany.
"Mroczny rewers" to znaczący i dobry debiut, który czytelnikom z otwartym umysłem dostarczy wielu wrażeń. Ja jednak wolę pozostać przy bardziej przyziemnej literaturze, w której nie ma miejsca na groteskową fantastykę.
Moje 5/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczny Rewers
Mroczny Rewers
Piotr Ander
7.4/10

Czasem nawet przeznaczenie się myli. Granica, która oddziela nas od Nieznanego tylko pozornie jest nieprzekraczalna. W deszczowy Dzień świętego Walentego, w centrum dużego miasta, młody makler ginie...

Komentarze
Mroczny Rewers
Mroczny Rewers
Piotr Ander
7.4/10
Czasem nawet przeznaczenie się myli. Granica, która oddziela nas od Nieznanego tylko pozornie jest nieprzekraczalna. W deszczowy Dzień świętego Walentego, w centrum dużego miasta, młody makler ginie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu widziałam sporo pochwał skierowanych w stronę książki i Autora, rekomendacje Tomka Sablika, ale i @haunted_books oraz @biblia_horroru spowodowały, że zapukałam do @suspens_books by ...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Zachęcam wszystkich do sięgnięcia po książkę Mroczny Rewers Piotra Andera, ponieważ to książka ciężka, ale tajemnicza prowadzi nas przez śmierć, która jest w książce wszech obecna, to świetnie skonst...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Pomarlisko
Inna

Muszę przyznać, że powoli sama jestem zaskoczona tym, po ile debiutów udaje mi się sięgać w tym roku. Plan był taki, by wyszukiwać jeden w miesiącu, a w praktyce czytam ...

Recenzja książki Pomarlisko
Krzywda
Znakomita

Zawsze najbardziej interesowała mnie historia XX wieku, prawdopodobnie dlatego, że miałam okazję poznać ludzi, których dotyczyło to, o czym dowiadywałam się z książek, a...

Recenzja książki Krzywda

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka