W cieniu zła recenzja

Nie powinno Cię tu być!

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2020-10-30
Skomentuj
3 Polubienia
Nie powinno Cię tu być. One wszystkie są takie same. Muszę Ci coś powiedzieć. Tajemnica sprzed lat powraca.


Dość niezgrabnie. Z lekkim niepokojem. Stawiamy kolejne kroki. Gałązki skrzypią pod stopami. Zza drzew wychyla się zakapturzona postać. Wchodzimy do Cienia. Do mrocznego lasu i nowej książki Alexa Northa. „W cieniu zła” to książka, która wyciąga rękę po czytelnika, by zawładnąć jego umysłem. Czerwone ręce, wszędzie czerwone ręce.

Małe senne miasteczka znamy już z powieści Stephena Kinga, ale tym razem przenosimy się do świata stworzonego przez Alexa Northa. I chociaż czujemy się tutaj trochę niebezpiecznie, warto wrócić. Twórca „Szeptacza” robi wrażenie kolejnym thrillerem psychologicznym. Książka będzie mieć swoją premierę 28 października w wydawnictwie MUZA.

„Jakby wszystko, o co przez tyle lat walczył ten człowiek, właśnie zostało mu odebrane. Przegrał, a to, o co zabiegał, jest pozbawione sensu”.

Przeszłość powraca

Niewinne zabawy chłopców przeradzają się w tragiczne i pełne mroku wydarzenia. Zaczyna się dość zwyczajnie. Kto w młodości nie interesował się snami? Sama pamiętam, jak byłam zafascynowana dokładnie tym samym – snem świadomym – inkubacją. Paul również bierze udział w tajemniczych spotkaniach i odczytywaniu „Dzienników snów”. Wkrótce jednak przestaje mu się to wszystko podobać. I jest jeszcze ona. Jenny. Jego przyjaciółka i wkrótce – pierwsza miłość. Niestety, wkrótce pozornie niewinna zabawa doprowadza do zbrodni. Ginie pierwsza osoba. Morderstwo jest bardzo brutalne. Wszędzie widać czerwone ręce. A Charlie Crabtree znika.

„Zniknął z powierzchni ziemi i nigdy więcej go nie widziano”.

Rytualne morderstwa?

Czy zbrodnia z przeszłości może mieć wpływ na teraźniejszość? Ginie kolejny młody chłopiec – James. Jego rodzice są zrozpaczeni. W internecie aktywnie działają osoby, które powracają do zbrodni sprzed lat. Wydaje im się, że Charlie nadal żyje, a wszystko zostało upozorowane. W tym wszystkim poznajemy Amandę – śledczą, która stara się rozwikłać zagadkę. Wkrótce poznaje Paula, a jej podejrzenia zaczynają dryfować w zupełnie inną stronę. Wciąż jej jednak coś nie pasuje.

„Uśmiechnął się, jakby sugerował, że zna tajemnicę, do której ja na razie nie mam dostępu”.

Deszcz i dreszczyk

Gdy jesień dudni w okna, ciepły koc i thriller Alexa Northa to najlepszy zestaw. Ta powieść podobała mi się nawet chyba bardziej niż „Szeptacz”. Klimat antykwariatu, mroczny las, który straszy, ale jednocześnie niesamowicie kusi – to bardzo dobra perspektywa na mgliste wieczory, gdy w domu zapada już cisza. Zdecydowanie jest to powieść, w którą warto się zanurzyć tej jesieni.

„To, co się kiedyś działo, wcale nie zniknęło i wciąż ukrywało się pod powłoką teraźniejszości: nie linia, tylko gryzmoły”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-29
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu zła
W cieniu zła
Alex North
7.3/10

Rytualne morderstwo, nawiedzone przez złe moce miasteczko, budząca paniczny strach postać Czerwonorękiego oraz przytłaczająca atmosfera nadciągającej katastrofy. Ta historia wciąga, trzyma w napięciu...

Komentarze
W cieniu zła
W cieniu zła
Alex North
7.3/10
Rytualne morderstwo, nawiedzone przez złe moce miasteczko, budząca paniczny strach postać Czerwonorękiego oraz przytłaczająca atmosfera nadciągającej katastrofy. Ta historia wciąga, trzyma w napięciu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio mam pecha przy sięganiu po książki autorów, których uważałam za sprawdzonych. Jestem naprawdę zaskoczona tym, jak różnią się poziomy ich poszczególnych powieści i trudno mi się pogodzić z ty...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Dobry wieczór... 😁 Dzisiaj pragnę się podzielić z Wami moimi odczuciami, co do "W cieniu zła" autorstwa Alexa Northa... 🙂 Hmm... A moje uczucia są nieco mieszane. .. Po "Szeptaczu", który mnie się BA...

@angela_czyta_ @angela_czyta_

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy