Dorośli recenzja

Nie tacy Dorośli jakby się wydawało

TYLKO U NAS
Autor: @dominikqua09 ·1 minuta
2022-09-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Dorośli" to bardzo niepozorna powieść. Czytelnik jest obserwatorem rodzinnego zlotu z okazji urodzin mamy, ot tak parę dni spędzonych w Norwegii. Wydaje się, że w takiej scenerii nic nadzwyczajnego nie może się stać- i słusznie, bo nic takiego nie ma miejsca w tej historii. Zwykła codzienność, sprawy i tematy, które są chlebem powszednim. Tutaj piękno sięga głębi i tyczy się spraw niewidocznych na pierwszym rzut oka. A tyczy się to prawdy, bo właśnie to robi ta książka- przedstawia bolesną rzeczywistość.
Bohaterowie to zwyczajni, z życia wzięci ludzie. Ida, główna bohaterka i narratorka, to dojrzała kobietą, architektka pragnąca pieczołowicie założyć rodzinę. Jej siostra, Martha, żona, która równie tak samo pragnie zostać matką. Przy tej postaci pozwolę sobie zostać dłużej, bo to ona od początku książki irytowała mnie najbardziej. Martha jest kwintesencją nieporadności i tego, że bycie dorosłym wcale nie oznacza bycie dojrzałym. Jej postać bardzo płynnie wprowadza czytelnika w odkrywanie sensu tytułu książki, który ku mojemu zaskoczeniu, zmienia zupełnie perspektywę odbierania tej historii. Pozwala to nazwać książkę swego rodzaju analizą psychologiczną, a nie tylko zwykłym odpowiadaniem, które nic sensownego nie wnosi i istnieje samo dla siebie.
Fabuła jest przepełniona różnymi intrygami typu zdrada, problemy majatkowe. Pojawiaja się wątek braku komunikacji w rodzinie, idiotycznie infantylne sprzeczki pomiędzy siostrami, zazdrość. Właśnie ta wszechobecna infantylność i dziecinność wśród ludzi, którzy teoretycznie powinni wykazywać się wyrozumiałością czy jakimikolwiek innymi oznakami dojrzałości emocjonalnej, obnaża wykreowany w społeczeństwie obraz dorosłego. W kontraście do tego, czytelnik ma doczynienia z Oleą, dzieckiem, które nie raz przewyższa swoją rozważnością resztę rodziny.
Jakbym miała powiedzieć, komu przyda się ta lektura, powiedziałabym, że każdemu.
Dorośli być może odnajdą tam swoje problemy, postawy bliskich, czy też odkryją gdzie popełniają błędy. Młodym natomiast ta książka może pokazać jak złudny jest powszechny obraz wszechwiedzącego dorosłego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dorośli
Dorośli
Marie Aubert
6.6/10

Ida jest bezdzietną architektką, wciąż czuje się młodo, ale jednak dostrzega już pierwsze oznaki nadchodzącego wieku średniego. Macierzyństwo to ważny dla niej temat: rozważa je, chociaż nie ma stałe...

Komentarze
Dorośli
Dorośli
Marie Aubert
6.6/10
Ida jest bezdzietną architektką, wciąż czuje się młodo, ale jednak dostrzega już pierwsze oznaki nadchodzącego wieku średniego. Macierzyństwo to ważny dla niej temat: rozważa je, chociaż nie ma stałe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Narratorką i bohaterką tej krótkiej książki jest Ida, która przyjeżdża na parę dni do rodzinnego domku letniskowego, na miejscu jest już jej młodsza siostra Marthe ze swoim partnerem i córką partnera...

@almos @almos

Cześć, dziś zapraszam Was na recenzję książki Marie Aubert Dorośli. Przeczytałam ją dość dawno, bo w listopadzie. Od tamtej pory "chodzi" jednak za mną i postanowiłam, że napiszę recenzję. Jakiś c...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @dominikqua09

Dług honorowy
czuję niedosyt

Książka na pewno nie jest tą, która wciąga od pierwszej strony. Narracja ciągnie się dość powoli, mało dynamicznie, jest też przeplatana, prowadzona z różnych punktów wi...

Recenzja książki Dług honorowy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka