Stowarzyszenie Umarłych Poetów recenzja

Nie taka poezja straszna jak o niej mówią...

Autor: @Minako_chan ·1 minuta
2012-12-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Opowieść zaczynamy w czasie rozpoczęcia roku szkolnego, w Akademii Weltona. Tam poznajemy grupkę uczniów: Todda Andersona Neila Perry’ego, Knoxa Overstreeta, Charlie’go Daltona, Richarda Camerona, Stevena Meeksa oraz nowego i trochę ekscentrycznego nauczyciela od angielskiego pana Keatling’a. Właśnie metody i sposób nauczania tego człowieka naprowadzają chłopców na informację o „stowarzyszeniu umarłych poetów”. Razem postanawiają reaktywować tą organizację i zaczynają spełniać marzenia, tym samym odrzucając Cztery Zasady Akademii Weltona brzmiące: „Tradycja, honor, dyscyplina, doskonałość”.
Czy spełnianie marzeń i otwieranie się na świat jest złe? Jeśli tak, to czym grozi dążenie do celu? Może warto posłuchać czasem niecodziennych wykładów profesora?

„Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. Żeby zgromić wszystko to, co życiem nie jest. Żeby nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.” (Formuła rozpoczynająca spotkania stowarzyszenia)

Nancy Horowitz Kleinbaum to amerykańska pisarka i dziennikarka. Studiowała na Northwestern University (Uniwersytet Północny) w Evanston w Stanach Zjednoczonych od 1966 do 1970 roku. Książkę Stowarzyszenie umarłych poetów. (ang. "Dead Poets Society") napisała na podstawie scenariusza przedstawiającego realia prywatnej, chłopięcej Akademii Weltona w 1959 roku. Reżyserem filmu Stowarzyszenie Umarłych Poetów był Peter Weir. Na podstawie wywiadów z amerykańskimi gimnastyczkami napisała "The Magnificent Seven: The Authorized Story of American Gold". Aktualnie pani Kleinbaum pracuje dla magazynu Lifestyles (pl. Styl życia).
„Stowarzyszenie umarłych poetów” pozytywnie mnie zaskoczyło.


Spodziewałam się raczej czegoś nudnego i niezrozumiałego, a otrzymałam książkę o ciekawym temacie, przystępnym języku oraz mnóstwem poezji. Narracja trzecioosobowa pozwala nam poznać wszystkich bohaterów. Nie dopatrzymy się, co prawda, znaczącej ilości przemyśleń bohaterów, lecz same słowa wystarczą, by otrzymać zarys ich charakterów.
Zaskakująca końcówka sprawiła, że długo nie mogłam się otrząsnąć i chciałam sięgnąć po książkę jeszcze raz. Zakochałam się w osobowości nauczyciela języka angielskiego oraz w jego poglądach; fabuła mnie zauroczyła. Autorka napisała wspaniałą powieść zarówno dla młodzieży jak i dla dorosłych.
Bardzo polecam tę pozycję oraz zachęcam do oglądnięcia filmu o tymże tytule. Przecież to właśnie książka jest wzorowana na filmie!

Ocena: 9/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stowarzyszenie Umarłych Poetów
13 wydań
Stowarzyszenie Umarłych Poetów
Nancy H. Kleinbaum
8.2/10
Seria: Salamandra

Rozpoczyna się rok szkolny w Akademii Weltona, elitarnej szkole średniej o wielkich osiągnięciach i...nader surowej dyscyplinie. W miejsce odchodzacego na emeryturę nauczyciela języka angielskiego, p...

Komentarze
Stowarzyszenie Umarłych Poetów
13 wydań
Stowarzyszenie Umarłych Poetów
Nancy H. Kleinbaum
8.2/10
Seria: Salamandra
Rozpoczyna się rok szkolny w Akademii Weltona, elitarnej szkole średniej o wielkich osiągnięciach i...nader surowej dyscyplinie. W miejsce odchodzacego na emeryturę nauczyciela języka angielskiego, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka która przez niektórych poznana była na etapie szkoły podstawowej, analiza systemu edukacji to tylko tło do wielu ważniejszych wątków dotyczących ludzkiej psychiki i kondycji moralnej. Napisan...

@arcadio @arcadio

Stowarzyszenie umarłych poetów to książka autorstwa Nancy Horowitz Kleinbaum, która powstała na podstawie scenariusza Toma Schulmanna do filmu pod tym samym tytułem. Amerykańska pisarka ukazała losy ...

I.
@i.kranc

Pozostałe recenzje @Minako_chan

Miasto Kości
Dziewczyna, wampir, półanioł - czyli witaj w naszym świecie.

Nocni Łowcy czy jak kto woli Nefilim, wampiry, wilkołaki i zwykła dziewczyna. Brzmi trochę jak kilka znanych książek fantasy w jedną. I taki miszmasz może niektórych odrz...

Recenzja książki Miasto Kości
W pułapce nocy
Jurto może nie być już nic...

Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że wyjeżdżacie na biwak ze znajomymi. Góry, lasy, piękna polana, przez którą przepływa strumyk i ani śladu cywilizacji. Już? Dobrze. S...

Recenzja książki W pułapce nocy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka