Nie uciekaj recenzja

Nie uciekaj

Autor: @ZaczytanaMalwa ·2 minuty
2019-11-11
Skomentuj
2 Polubienia


"Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie Cię Twoje życie." - Na końcu tęczy
Czasami obcy ludzie są nam bliżsi niż rodzina. To stwierdzenie dla jednych jest absurdem, dla innych zaś świętą prawdą. Nicole należy do tej drugiej grupy ludzi, piekło jakiego zaznała w domu zmusiło ją do ucieczki w nieznane. Plan zakładał podróż do domu Amy, dziewczyny poznanej w internecie, której życie również nie jest różowe. Niestety jak to z reguły bywa, życie pomieszało jej szyki. Nicole ląduje w domu brata koleżanki, Grega. Żadnemu z nich nie jest to na rękę, przez co wychodzą raz zabawne, a raz irytujące sytuacje. Mężczyzna wydaje się oschły i niemiły, jednak zyskuje przy bliższym poznaniu. Jest jeszcze jeden kawaler imieniem Josh, najlepszy przyjaciel Grega. Nicole gubi się we własnych emocjach i nie potrafi lub po prostu nie wie, kogo obdarzyć zaufaniem. 
W całej książce, pomimo ciężkiego tematu, jakim jest przemoc, pojawia się spora dawna humoru. Taki jakby przerwywnik, chwila oddechu. Taka możliwość odciążenia serca i umysłu. 
Najbardziej rozbroił mnie ten kawałek "To chyba naprawdę domena kobiet. Mówimy co innego niż myślimy. Potrafimy powiedzieć, żeby facet wyszedł, a tak naprawdę chcemy, żeby został i nas nie zostawiał. Żeby przytulił mocno, nawet jak się wyrywamy. Czy tak trudno mówić, co się chce? Przekazywać im jasny komunikat, żeby zrobili to, czego tak naprawdę potrzebujemy? Nie ułatwiamy im tego. Chcemy, żeby czytali w naszych myślach, żeby sami chcieli zostać. " Och jakie my jesteśmy skomplikowane. A tak naprawdę to musimy dać trochę oddechu tym naszym mężczyzną, bo zwariują z nami. Ciężki klimat książki wcale nie sprawia, że ciężko jest ją czytać, wprost przeciwnie, chcąc poznać losy bohaterki pochłaniamy strony, jedna za drugą. Osobiście miałam nadzieję, że Grega i Nicole połączy coś więcej niż miłość bratersko siostrzana, ale rozwój akcji jaki zaserwowała autorka całkowicie wynagrodził mi zawiedzioną nadzieję. Do pewnego czasu oczywiście, bo co to za książka bez wielkiego zaskoczenia na końcu. Pani Maja wie jak zrobić wrażenie na czytelniku i zmusić go do niecierpliwego czekania na następną część. 
Nic więcej nie mogę Wam powiedzieć, bo zepsuje czytanie. Jedno jest pewne muszę niecierpliwie czekać na dalsze losy bohaterów. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie uciekaj
Nie uciekaj
Maja Drożdż
8.8/10

Wyobraź sobie, że pewnego dnia tracisz wszystko i trafiasz do zupełnie obcego miejsca, w którym nie możesz mieć pewności, co przyniesie kolejny dzień. Bez pracy, pieniędzy, mieszkania ani rodziny – ...

Komentarze
Nie uciekaj
Nie uciekaj
Maja Drożdż
8.8/10
Wyobraź sobie, że pewnego dnia tracisz wszystko i trafiasz do zupełnie obcego miejsca, w którym nie możesz mieć pewności, co przyniesie kolejny dzień. Bez pracy, pieniędzy, mieszkania ani rodziny – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przedstawiam Wam debiut literacki polskiej autorki Mai Drożdż. Książka "Nie uciekaj" to historia Nicole, która po bardzo trudnych przeżyciach postanawia uciec że swojego rodzinnego miasta. Nicole za ...

@zaczytany.bebenek @zaczytany.bebenek

FABUŁA: Poznajemy historię Nicole, która po trudnych przeżyciach postanawia rozpocząć swoje życie na nowo, w nowym miejscu. Brat jej przyjaciółki, do którego kobieta się wprowadza na początku ...

@girlinthebookspoland @girlinthebookspoland

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMalwa

Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Krzyk księżyca

"Gdy księżyc wzywa, musisz odpowiedzieć. Gdy dostajesz rozkaz, musisz go wykonać." Nowa szkoła, nowe miejsce, nowi ludzie i zupełnie nowy świat. Po przyjeździe do Hiszp...

Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze

Magia, intryga, zdrada to trzy słowa, które definiują książkę pt "Wszystko pochłonie morze" autorstwa Magdaleny Kubasiewicz. W tej Opowieści Mrok i Światło toczą ze sobą...

Recenzja książki Wszystko pochłonie morze

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości