Dzieci Getta recenzja

Nie wszystkie dzieci nasze są

Autor: @OutLet ·3 minuty
2021-09-12
Skomentuj
36 Polubień
Przeczytałam już w swoim życiu wiele świadectw ludzi, którzy doświadczyli okrucieństwa II wojny światowej. Za każdym razem te relacje szokują mnie tak samo, wzbudzają szereg podobnych odczuć – przerażenie, oburzenie, współczucie, niedowierzanie, wielkie zdziwienie… Nie jestem zapewne wyjątkiem i też zapewne ta recenzja nie wniesie nic nowego w kwestii odbioru lektury. Poznawanie kolejnych tego typu książek uważam jednak za obowiązkowe – chciałabym wierzyć, że pamięć o wojnie uchroni nas przed zobojętnieniem.

Dzieci getta to pięć opowieści. Ich bohaterów połączył fakt bycia Żydem, żydowskim dzieckiem, następnie doświadczenie utraty idyllicznego, przedwojennego świata i wreszcie koszmar getta, który przeżyli. To przypadek (albo cud, jak to woli), wielokrotnie przez nich podkreślany, i dręcząca niemożność udzielenia odpowiedzi na pytanie – dlaczego przeżyłem/-am ja, a nie ktoś inny. Każda z przedstawionych historii jest niezwykle cenna. Jest ocalaniem przez opowiadanie, przestrogą, każda kończy się przesłaniem dla odbiorców. Stanowi też hołd dla tych, którzy swoich losów opowiedzieć nie mogą.

Nie można się uodpornić na to, co spotyka się w relacjach ludzi ocalałych z wojny. Choćbyś tysiąc razy czytał o otępiającym głodzie, ukrywaniu się w duszących klitkach, trwaniu przez wiele godzin w tej samej pozycji, brudzie, plagach wszy czy tyfusu, trupach zaściełających ulice – nie uodpornisz się. Wydaje się, że tych i innych okropieństw nie pomieści wyobraźnia. A jednak zrodziły się one w głowie człowieka.

Bohaterowie książki Magdy Łucyan mieli najwyżej 10 lat, gdy zamknęły się za nimi mury getta. Na swój dziecięcy sposób rozumieli, że dzieje się coś bardzo złego, czuli narastające zagrożenie, na ich oczach dramatycznie i gwałtownie zmieniał się świat. Zaczynało się od zmiany warunków codziennej egzystencji, a kończyło na zmianie nieodwracalnej, czyli utracie najbliższych i związanych z tym samotności i bezradności. A jednocześnie - niezwykłej woli przetrwania i życia. Zapadają w pamięć losy Krystyny Budnickiej, która przeżyła jako jedyna z 10-osobowej rodziny i która nie miała świadomości, że żegnając się ze swoimi rodzicami w kanałach, żegna się z nimi na zawsze. Do tych akurat osób, z którymi rozmawiała Magda Łucyan wyciągnięto pomocną dłoń – zwykle nie jedną, bo wydostanie się z getta, a następnie ulokowanie w jakiejś kryjówce (którą jeszcze czasem trzeba było zmieniać, gdy okazywała się spalona) to były zmyślnie opracowane procesy, w które angażowało się wielu ludzi. Przy tym wszystkim dzieci pozostawały dziećmi, dopóki to było możliwe, chronionymi przez najbliższych. Gdy tylko miały okazję i siłę, bawiły się. Świadomość dziecka mogła być czynnikiem chroniącym, choć absolutnie nie wyłączała nieustannej czujności i nie usypiała strachu. Dla czytelnika to jest chyba najcięższe do uniesienia – że nie oszczędzono nawet dzieci. Z tego też względu ta książka jest trudniejsza od innych o podobnej tematyce.

Relacje swoich rozmówców przeplata Magda Łucyan informacjami historycznymi stanowiącymi uzupełnienie snutej opowieści. Widać duży szacunek dziennikarki do ocalałych dzieci Holocaustu. Widać, że zależało jej na uzyskaniu opowieści w dokładnie takim kształcie, w jakim rozmówcy chcieli je przekazać. Słucha, towarzyszy, czuje. A znakomitym podsumowaniem książki są fragmenty przemówienia Mariana Turskiego, które wygłosił z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Jak bardzo wymowne i nieprzebrzmiałe padają tam słowa, oceńcie sami choćby na podstawie tego fragmentu:
Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Istotą demokracji jest to, że większość rządzi, ale demokracja na tym polega, że prawa mniejszości muszą być chronione. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek władza narusza przyjęte umowy społeczne, już istniejące. Bądźcie wierni przykazaniu. Jedenaste przykazanie: nie bądź obojętny. Bo jeżeli będziesz, to nawet się nie obejrzycie, jak na was, na waszych potomków jakieś Auschwitz nagle spadnie z nieba. (s.304-305)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-12
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci Getta
Dzieci Getta
Magda Łucyan
8.6/10
Seria: Prawdziwe historie

Wyrok śmierci wydano na nich jeszcze przed narodzinami. "Wybuch wojny zniszczył mój świat, moje poczucie bezpieczeństwa. W getcie spędziłam trzy i pół roku. To było trzy i pół roku w piekle – wspomi...

Komentarze
Dzieci Getta
Dzieci Getta
Magda Łucyan
8.6/10
Seria: Prawdziwe historie
Wyrok śmierci wydano na nich jeszcze przed narodzinami. "Wybuch wojny zniszczył mój świat, moje poczucie bezpieczeństwa. W getcie spędziłam trzy i pół roku. To było trzy i pół roku w piekle – wspomi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Getta były częścią antyżydowskiej polityki nazistów w Europie Wschodniej. Ich podstawowym celem było odizolowanie Żydów od reszty ludności zamieszkującej dane miasto. Zakładanie gett tłumaczono ochro...

@Jezynka @Jezynka

„ Getto miało być przechowalnią. Ostatnim przystankiem przed komorą gazową. Tu nie było wyjść awaryjnych, dróg ucieczki ani szczęśliwych zakończeń.” (str. 34) Książka jest zbiorem relacji opowiedz...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @OutLet

Konrad Wallenrod
Konrad

Jeśli miałabym stworzyć swój prywatny ranking ulubionych lektur szkolnych, Konrad Wallenrod z pewnością znalazłby się na podium. To wg mnie zachwycająca, przepięknym jęz...

Recenzja książki Konrad Wallenrod
Komu ukazał się wiatr?
Nie ukazał mi się wiatr

Autorka znana mi tylko ze słyszenia, ale kojarzona jako jedna z uznanych. Ciekawa, fachowa recenzja tego zbioru opowiadań, na którą trafiłam. Postanowiłam przeczytać. ...

Recenzja książki Komu ukazał się wiatr?

Nowe recenzje

Smocze Kryształy: sekrety władców
Smocze kryształy
@Kantorek90:

"Smocze kryształy. Sekrety władców" to moje pierwsze spotkanie z autorka Joanna Karyś. Jej książkę miałam okazję przecz...

Recenzja książki Smocze Kryształy: sekrety władców
Szeptem
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : Szeptem. Tom I. Autor : Becca Fitzpatrick Wydawnictwo Poradnia K Data premiery wznowienia : 14.02.2024r #współp...

Recenzja książki Szeptem
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Opętana przez demona
@Oczytana:

Leaf Young jest zwyczajną nie rzucającą się w oczy dziewczyną, pracującą w jednym z nowojorskich barów. Jednak pewnego ...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl