Niebiańskie osiedle recenzja

Niebiańskie osiedle

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2021-06-29
Skomentuj
4 Polubienia
Od zawsze cenię twórczość Ryszarda Ćwirleja za lekkość pióra, sarkastyczne poczucie humoru i genialne kreowanie bohaterów. Nie inaczej jest w powieści „Niebiańskie osiedle”, pierwszym tomie nowego cyklu z zupełnie nowym bohaterem Marcinem Engelem. Ale, ale, czy na pewno nowym? Już po kilku stronach przypomniałam sobie opowiadanie autora „Niebiański dom”, które ukazało się w antologii „Awers”, a jest z powieścią bezsprzecznie powiązane.
Jednak dopiero w pełnowymiarowej powieści możemy przyjrzeć się dokładniej osobie protagonisty nowego cyklu. Trzydziestoletni dziennikarz i reporter telewizyjny, który przed laty przeprowadził się z Poznania do Warszawy mieszka tu ze swoją dziewczyną, modelką, Dżesiką. Od początku wzbudził moją ogromną sympatię, bo mimo, że inteligentny, to czasem jego gapowatość, niedomyślność, szczególnie w sprawach damsko-męskich wywoływała naturalny uśmiech. Momentami zastanawiałam się, czy naprawdę jest tak nieporadny, czy woli po prostu pewnych rzeczy nie dostrzegać.
Ale rozpisałam się na jego temat, a to przecież nie jedyna barwna postać powieści. Na pierwszy plan z pewnością wysuwa się dziarska babcia Matylda, była milicjantka, która w dużej mierze przyczyniła się do rozpracowania oszustwa w Niebiańskim Domu, o którym mowa w opowiadaniu, ale również i tym razem nie zamierza przysypiać w bujanym fotelu. A sprawy zdają się łączyć. Nazwa Niebiańskie Osiedle kojarzy się automatycznie z Niebiańskim Domem dla osób starszych, w którym pomagano mieszkańcom przejść na niebiańskie łąki po wcześniejszym przepisaniu mieszkania na fundację.
Czy to tylko zbieżność nazw, czy tym razem również może chodzić o oszustwo? Czy osoba, której wówczas nie udało się ująć planuje kontynuować swe dzieło na szeroką skalę?
Marcin wraz z Kamilą, koleżanką z redakcji, pod przykrywką kręcenia filmu reklamowego rozpoczynają reporterskie śledztwo w tej, budzącej podejrzenia, sprawie projektu osiedli dla starszych osób. Szczególnie gdy samobójstwo popełnia para staruszków.
Świetnie bawiłam się przy lekturze, choć również nasunęło mi się wiele refleksji. Szczególnie dotyczących bezduszności i braku wyrzutów sumienia oszustów mamiących starsze osoby obietnicami, żerujących na ich naiwności, na marzeniu o spokojnym, beztroskim życiu w godziwych warunkach, choćby po śmierci. Bardzo trafiła do mnie narracja prowadzona w pierwszej osobie przez Marcina i w trzeciej przez pozostałych bohaterów. Jak zawsze akcent humorystyczny i nieco przemyconej historii i smaczku z czasów PRL-u świetnie dopełniło tę zajmującą intrygę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-17
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebiańskie osiedle
Niebiańskie osiedle
Ryszard Ćwirlej
7.3/10
Cykl: Marcin Engel, tom 1

Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca? Każdy ma prawo do zasłużonego od...

Komentarze
Niebiańskie osiedle
Niebiańskie osiedle
Ryszard Ćwirlej
7.3/10
Cykl: Marcin Engel, tom 1
Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i ciepło płynące wprost z serca? Każdy ma prawo do zasłużonego od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marcin Engel podczas zwyczajnej, codziennej rozmowy z ukochaną dowiaduje się, że dziadkowie ich znajomej popełnili rozszerzone samobójstwo. Tknięty dziennikarskim przeczuciem mężczyzna rozpoczyna wra...

@anatola @anatola

,,Niebiańskie osiedle" Ryszard Ćwirlej ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10⭐ 64/2021 • Chcesz znaleźć spokój i ciszę? Chcesz w tym zwariowanym świecie trafić do wymarzonego miejsca, w którym otoczą cię życzliwość, miłość i c...

@emiczytaa @emiczytaa

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka