Bal na statku. Wenecja recenzja

Niech żyje bal...

Autor: @violetowykwiat ·3 minuty
2024-08-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Jesteście gotowi na 12-dniowy rejs luksusowym statkiem Wenecja? Jeśli tak to wsiadajcie na pokład i ahoj przygodo! Jakub i Leonard już tam są, a brakuje jedynie was. Jest tam też Ina - młoda rumuńska dziewczyna i jej towarzysz, osoby zamożne, przedsiębiorcy i kobiety z wyższych sfer. Z pozoru wszyscy szczęśliwi, uśmiechnięci, jednak tak naprawdę każdy z nich ma swoje problemy i dylematy, o których chce podczas tej podróży zapomnieć. Ina marzy o odzyskaniu utraconej wolności i ponownym spotkaniu z siostrą. Wasyl chce posiadać władzę, duże pieniądze i piękne kobiety. Są też tu i tacy co pragną jedynie przygód, zabawy i niezobowiązującego seksu. Komu uda się spełnić swoje marzenia a komu nie będzie to dane? Zapraszam do lektury!
.
Autorka ma rzadki dar tworzenia postaci, które są jedyne w swoim rodzaju, żywe, charakterystyczne i nie do pomylenia z żadnymi innymi. Nieważne czy są to sylwetki kobiece, czy męskie, osoby z wyższych sfer czy te będące na skraju ubóstwa każda z nich wzbudzi w nas mnóstwo emocji i zachowa się w pamięci na dłużej. Rewelacyjnie posługuje się językiem polskim i za jego pomocą umie oddać ducha danej epoki czy danego miejsca. Nie miałam absolutnie żadnych problemów, aby z upalnej Holandii przenieść się na rześki pokład statku Wenecja i wraz z jego pasażerami przeżywać ich wzloty i upadki. A tych tu nie brakuje. Sceny seksu są zarówno zmysłowe i piękne, jak i brutalne. No cudownie pisze pani Anna, cudownie. Bierzcie kochani i czytajcie, bo warto. Tę lub jakąkolwiek inną jej książkę. Co ciekawe „Bal na statku Wenecja” będzie miał swoją kontynuację, co bardzo mnie cieszy. Podróż przez wzburzony ocean umilała mi wspaniała Klaudia Bełcik. Uwielbiam jej głos.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska


Bal na statku skarpa 2,08

Jesteście gotowi na 12-dniowy rejs luksusowym statkiem Wenecja? Jeśli tak to wsiadajcie na pokład i ahoj przygodo! Jakub i Leonard już tam są, a brakuje jedynie was. Jest tam też Ina - młoda rumuńska dziewczyna i jej towarzysz, osoby zamożne, przedsiębiorcy i kobiety z wyższych sfer. Z pozoru wszyscy szczęśliwi, uśmiechnięci, jednak tak naprawdę każdy z nich ma swoje problemy i dylematy, o których chce podczas tej podróży zapomnieć. Ina marzy o odzyskaniu utraconej wolności i ponownym spotkaniu z siostrą. Wasyl chce posiadać władzę, duże pieniądze i piękne kobiety. Są też tu i tacy co pragną jedynie przygód, zabawy i niezobowiązującego seksu. Komu uda się spełnić swoje marzenia a komu nie będzie to dane? Zapraszam do lektury!
.
Autorka ma rzadki dar tworzenia postaci, które są jedyne w swoim rodzaju, żywe, charakterystyczne i nie do pomylenia z żadnymi innymi. Nieważne czy są to sylwetki kobiece, czy męskie, osoby z wyższych sfer czy te będące na skraju ubóstwa każda z nich wzbudzi w nas mnóstwo emocji i zachowa się w pamięci na dłużej. Rewelacyjnie posługuje się językiem polskim i za jego pomocą umie oddać ducha danej epoki czy danego miejsca. Nie miałam absolutnie żadnych problemów, aby z upalnej Holandii przenieść się na rześki pokład statku Wenecja i wraz z jego pasażerami przeżywać ich wzloty i upadki. A tych tu nie brakuje. Sceny seksu są zarówno zmysłowe i piękne, jak i brutalne. No cudownie pisze pani Anna, cudownie. Bierzcie kochani i czytajcie, bo warto. Tę lub jakąkolwiek inną jej książkę. Co ciekawe „Bal na statku Wenecja” będzie miał swoją kontynuację, co bardzo mnie cieszy. Podróż przez wzburzony ocean umilała mi wspaniała Klaudia Bełcik. Uwielbiam jej głos.
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja
Anna Stryjewska
7.8/10

Luksusowy wycieczkowiec Wenecja wypływa w długi rejs z Barcelony aż do Nowego Jorku. Jakub i Leonid to dwaj przyjaciele, którzy odbywają kontrakt na statku, tworząc wraz z pozostałą grupą artystów ni...

Komentarze
Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja
Anna Stryjewska
7.8/10
Luksusowy wycieczkowiec Wenecja wypływa w długi rejs z Barcelony aż do Nowego Jorku. Jakub i Leonid to dwaj przyjaciele, którzy odbywają kontrakt na statku, tworząc wraz z pozostałą grupą artystów ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dobry wieczór Kochani 😊 Dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć książki @annastryjewska2018 pt. ,,Bal na statku Wenecja". Książkę tą miałam przyjemność przeczytać dzięki #współprac...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Podróż statkiem Wenecja rozpoczyna się w Barcelonie, a kończy w Nowym Yorku. Jakub, wraz z przyjacielem Leonidem wspólnie z innymi artystami umilają czas gościom, poprzez widowiskowe występy. W cz...

@ela_r22 @ela_r22

Pozostałe recenzje @violetowykwiat

Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera rosną w siłę, jednak wraz z rozwojem gospodarczym n...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Mord w Las Vegas
Nie zgadniesz, kto zabił...

Czy jest coś gorszego od dżumy, cholery i chorób wenerycznych? Oczywiście, że tak. Upiorna babka zagryzająca ludzi grasująca we wsi zwanej Potwornice vel. polskie Las Ve...

Recenzja książki Mord w Las Vegas

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka