Niechciany spadek recenzja

Niechciany spadek

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2022-01-29
Skomentuj
4 Polubienia
Powiedzenie, że człowiek uczy się na błędach nie dotyczy Hani. Wciąż powiela schematy i kurczowo trzyma się złudzeń. Kolejne związki przynoszą rozczarowanie i poniżenie. Dopiero jednak uwikłanie w romans z pospolitym przestępcą podziała jak zimny prysznic. Czy dziwna ciotka z Podlasia i nowa praca pomogą jej w tym? Czy uda jej się odczarować zawód pielęgniarki? Czy wreszcie spotka godnego zaufania mężczyznę?

To, co najbardziej mi się podobało w tej powieści, to wątek pielęgniarki i jej zaangażowania w pracę. Hani nie jest obojętny los jej pacjentów. Dba nie tylko o ich stan fizyczny, ale i psychiczny, poświęcając całą siebie. Niestety nie jest to zbyt dobrze odbierane przez środowisko pielęgniarskie, które jej nie rozumie i wciąż krytykuje.

"Była przekonana, że chorujące ciało to chora dusza. (...) Szpitalna rutyna sprowadzała ludzi do przypadków, a pielęgniarki do robotów. Nie miała w sobie na to zgody."

O ile ta empatia i troska szalenie mi się w niej podobały, to nie mogę tego samego powiedzieć o jej uległości, nieumiejętności mówienia "nie", pogubieniu. Oj, przydałaby się jej lekcja z asertywności.

Monika Chodorowska dużo miejsca poświęca kwestii popełniania błędów i nie wyciągania z nich odpowiednich wniosków. Tak też postępuje Hania, która wciąż brnie w nieodpowiednie związki. Jest święcie przekonana, że tylko mężczyzna może dać jej szczęście.Potrzeba bliskości, czułości i miłości pozbawiła ją zdrowego rozsądku.

"(...) lęk przed samotnością nie pierwszy już raz zagłuszył zarówno zdrowy rozsądek, jak i intuicję."

Bohaterowie zostali barwnie wykreowani. Będziemy świadkami wielu zwariowanych, niekiedy bardzo niebezpiecznych sytuacji i wydarzeń z ich udziałem. Przewijający się wątek psa dodaje historii kolorytu, zaś nadprzyrodzony pewnego rodzaju magii i niepewności.

"Nie mogła zapomnieć nienawistnego spojrzenia mężczyzny. Nie rozumiała kalibru jego złości połączonej z chęcią zemsty, bo tę uczucia były jej obce."

"Niechciany spadek" to lekka, zabawna powieść pokazująca, że nasze życie może niespodziewanie się odmienić. Rodzinne sekrety, odrobina magii, delikatny wątek kryminalny i realia lat 90-tych tworzą lekturę, na którą warto zwrócić uwagę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niechciany spadek
Niechciany spadek
Monika Chodorowska
5.6/10
Cykl: Niechciany spadek, tom 1

Powiedzenie, że człowiek uczy się na błędach nie dotyczy Hani. Wciąż powiela schematy i kurczowo trzyma się złudzeń. Kolejne związki przynoszą rozczarowanie i poniżenie. Dopiero jednak uwikłanie w ro...

Komentarze
Niechciany spadek
Niechciany spadek
Monika Chodorowska
5.6/10
Cykl: Niechciany spadek, tom 1
Powiedzenie, że człowiek uczy się na błędach nie dotyczy Hani. Wciąż powiela schematy i kurczowo trzyma się złudzeń. Kolejne związki przynoszą rozczarowanie i poniżenie. Dopiero jednak uwikłanie w ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hania to młoda dziewczyna pracująca w szpitalu jako pielęgniarka, próbuje poukładać sobie życie, jednak zazwyczaj spotyka na swojej drodze mężczyzn, którzy ją tylko wykorzystują. Kiedy poznaje przyst...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @iza.81

In your arms
In your arms

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia i nie do pozazdroszczeni...

Recenzja książki In your arms
Naucz mnie dotyku
Naucz mnie dotyku

Głównym motywem "Naucz mnie dotyku" jest wątek zaburzeń lęku i paniki, jaki odczuwa główna bohaterka Rose. Kamila Jadczak świetnie oddała towarzyszące dziewczynie emocje...

Recenzja książki Naucz mnie dotyku

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka