Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny recenzja

Nielekarz

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2023-01-04
Skomentuj
3 Polubienia
Odczuwaliście kiedyś coś w rodzaju niepewności co do tego, jak obecnie toczy się wasze życie? A może byliście nawet w 100% pewni, że ułożyło się ono w zupełnie nie tę stronę, którą byście chcieli? W każdym aspekcie może nas spotkać taka sytuacja. Adama Kay’a, jednego z moich ulubionych autorów książek o tematyce medyczne, dotknęło to w kwestii swojej profesji.

Część z was (czytelników pozostałych książek autora, w szczególności “Będzie bolało”) z pewnością kojarzy, że były doktor Kay głównie urzędował na położniczym. Jednak w pewnym momencie, gdy coś na dyżurze poszło nie po jego myśli, uznał on, że to definitywny koniec jego kariery medycznej. W książce “Nielekarz. O tym jak wyleczyłem się z medycyny” opisuje on całą drogę do momentu rezygnacji z wykonywania zawodu, jak i trudności i niepewności na nowej drodze - pisaniu książek. Opowiada jak wielki wpływ (w tym przypadku, jak można się domyślać, głównie negatywny) miało na niego samo studiowanie medycyny. Wiele przeszkód, problemów zdrowotnych, w tym psychicznych, do których przyczyniła się sama szkoła, a właściwie ludzie, z którymi miał kontakt na etapie uniwersyteckim, to tylko mała kropelka w morzu pełnym argumentów stojących za tak trudną decyzją, którą zdecydował się podjąć.

Jako, że sama jestem obecnie studentką dwóch kierunków na uniwersytecie medycznym, książka ta dosyć bezpośrednio do mnie trafia, a właściwie trochę otworzyła mi oczy na to jaki wpływ na samoocenę studenta, i tym samym jego decyzje dotyczące rezygnacji ze studiów czy przerwy bądź zmiany ma samo środowisko w jakim się obraca, w tym wykładowcy. Książka jest historią trudną, pełną naprawdę nieprzyjemnych doświadczeń z jakimi mierzył się Adam Kay, jednak ma ona zachowany swego rodzaju humor, który nie pozwala zbytnio smucić się jego doświadczeniami. Czarny humor jednak został z autorem mimo porzucenia medycznej kariery. Powoduje to, że “Nielekarz” nie jest zbiorem żalów i smutną autobiografią lecz ma on charakter pouczający i pozwala wyciągnąć z siebie lekcje. Tak naprawdę dla każdego, kto choćby na moment zwątpił czy to co robi ma sens i jest dla niego samego dobre.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-31
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny
Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny
Adam Kay
6.5/10

„Nielekarz” to najzabawniejsza, a jednocześnie najbardziej poruszająca z dotychczasowych książek Adama Kaya. Jest o byciu lekarzem i o byciu pacjentem. Jest o wysadzeniu w powietrze całego swoje...

Komentarze
Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny
Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny
Adam Kay
6.5/10
„Nielekarz” to najzabawniejsza, a jednocześnie najbardziej poruszająca z dotychczasowych książek Adama Kaya. Jest o byciu lekarzem i o byciu pacjentem. Jest o wysadzeniu w powietrze całego swoje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nielekarz" to kolejna książka Adama Kaya, którą udało mi się przeczytać w ostatnim czasie. Stanowiła też pewnego rodzaju dysonans, bo styl autora, jego żarty i opisywane sytuacje znacząco różnią się...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

"Nielekarz" to książka o byłym lekarzu, który próbuje być komikiem i pisarzem, ale jedyne na czym się zna i o czym pisze to medycyna, choć nie chce mieć już z nią do czynienia 😁 Adam Kay zachw...

@chomiczkowe.recenzje @chomiczkowe.recenzje

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Nie tak miało być
Nie tak miało być

Posiadacie jakieś comfort movies? To takie filmy, do których często wracacie, z różnych powodów i zawsze zostawiają was z pozytywnymi emocjami. Jednym z moich jest "Dziś...

Recenzja książki Nie tak miało być
Szach-mat
Szach-mat

Jako dziecko byłam zafascynowana szachami. Poznałam je przez jednego członka rodziny i niesamowicie wciągnęłam się w tę grę. Nie na długo - mimo ogromnego zainteresowani...

Recenzja książki Szach-mat

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie