Gorzko, gorzko recenzja

Niematki, niecórki...

Autor: @czerwonakaja ·1 minuta
2021-02-05
Skomentuj
7 Polubień
Uwielbiam kobiece sagi i jak dotąd udało mi się trafiać na takie, które czytałam z przyjemnością, nie inaczej było teraz.⁣
I choć lektura tej książki zabrała mi sporo wieczorów, to czytałam ją niespiesznie delektując się każdym rozdziałem, traktując spotkanie z bohaterami jak święto.⁣

Co uderza przy jej czytaniu, to umiejętne wyważenie między dramatycznymi wydarzeniami, dzięki którym czujemy współczucie dla bohaterek, gdyż z opowiedzianych historii kobiet, matek i córek wybrzmiewają bolesne straty, tęsknoty i rozczarowania, a momentami tak przerysowanymi, że przypominają nam, że przecież to fikcja.⁣

Berta, Barbara, Violetta i Kalina.⁣
Cztery pokolenia kobiet, cztery historie uzupełniające się wzajemnie, dwie niedopowiedziane, jakby to nam czytelnikom Autorka pozostawiła furtkę byśmy po przeczytaniu ostatniego zdania, po zamknięciu książki sami postawili kropkę nad i.⁣

Dostrzegamy zależność między matką i córką, która ma ogromny wpływ na powtarzalność losu i na wybory, których dokonują bohaterki. Ten skomplikowany kobiecy świat wybrzmiewa mocniej dzięki narracji, którą zastosowała Autorka, odbierając im głos, pozbywając się dialogów na rzecz doskonałych metafor dzięki którym "pamięć emocji" zyskuje na znaczeniu.⁣

Berta to mistrzyni sprawiania mięsa, wychowywana przez surowego ojca. Zafascynowana czytanymi romansami marzy o tym by być dla kogoś ważna, marzy o ucieczce do Pragi, a kończy w więzieniu, gdzie rodzi córkę.⁣
Barbara wychowuje się w sierocińcu, gdzie uchodzi za "nieudałka", wiecznie z boku, ciągle smutna i samotna, nie wierzy, że ktoś może ją chcieć, zabrać, obdarzyć miłością. Gdy w jej życie wkracza agresja idzie w ślady matki. Na szczęście jej córka rodzi się zanim Barbara trafia do więzienia.⁣
Violetta jest wiecznie nieszczęśliwa, goni za złudzeniami, wierzy, że gdzieś tam czeka ją lepsze życie. Ale przytrafia się ciąża, pojawia się córka i staje się jej kolejnym utrapieniem.⁣
Kalina żyje z matką, ale bez matki, bez jej zainteresowania, bez miłości. Aby odkryć własną tożsamość i zrozumieć życie, jakim obdarzył ją los musi odkryć i opowiedzieć historię swojej prababki, babki i matki. Historie tych, które były i niebyły jednocześnie. Niematek, niecórek i gdzieś tam majaczących mężczyzn, ojców...

Dzięki przeplatającemu się realizmowi z magią, dzięki smutkowi i melancholii postacie wybrzmiewają mocniej, by opowiedzieć o wszechmocnym niespełnieniu i zbrodni.
Polecam 🖤🖤

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-02
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorzko, gorzko
2 wydania
Gorzko, gorzko
Joanna Bator
7.9/10

Gorzko, gorzko to opowieść o pragnieniu miłości i wolności, które dojrzewa w życiu i marzeniach czterech pokoleń kobiet. Dlaczego Berta popełniła zbrodnię? Kiedy Barbara nauczyła się tak dobrze rzuca...

Komentarze
Gorzko, gorzko
2 wydania
Gorzko, gorzko
Joanna Bator
7.9/10
Gorzko, gorzko to opowieść o pragnieniu miłości i wolności, które dojrzewa w życiu i marzeniach czterech pokoleń kobiet. Dlaczego Berta popełniła zbrodnię? Kiedy Barbara nauczyła się tak dobrze rzuca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Każda pamięć jest jedyna w swoim rodzaju.” (str. 541) Smutno-gorzka, a nawet wręcz tragiczna saga czterech kobiet - prababci, babci, matki i córki spisana przez tę ostatnią. Nie znała genealogii s...

@asach1 @asach1

Dla wszystkich miniony rok był bardzo trudny. Dla mnie także, bo nie tylko pandemia ale też mnóstwo zawirowań w życiu osobistym zburzyło mój wewnętrzny spokój i zachwiało posadami mojego małego, pokł...

@slodka-humanka @slodka-humanka

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka