Wszystko, co w tobie kocham recenzja

Nieoczekiwana zmiana

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2024-09-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Twórczość FortunateEm miałam okazję poznać za sprawą pierwszej części trylogii "Scars". Od tamtej pory sięgam po jej książki w ciemno, więc nie inaczej było również w przypadku "Wszystko, co w tobie kocham", czyli drugiego tomu dylogii "Wszystko".

Zakończenie pierwszej część historii Aziela Crawforda i jego młodszej o osiem lat żony — Snow, było bardzo emocjonujące. I szczerze powiedziawszy, sama nie wiem, jak udało mi się wytrwać w oczekiwaniu — najpierw na te kilkanaście rozdziałów, które pojawiły się na wattpadzie, a następnie na wersję papierową kontynuacji.

Zacznę od tego, że jestem pod wrażeniem, jak w tej części zmieniła się Snow. Po roku spędzonym z dala od Aziela całkowicie przewartościowała swoje życie. Przetrwała jeden z najtrudniejszych okresów. Urodziła dziecko i to właśnie mały Crawford stał się teraz centrum jej wszechświata. Pojawienie się syna, uświadomiło jej, że nie chce już żyć tak, jak dotychczas. Chce, aby jej mąż był przede wszystkim jej partnerem. Osobą, która wesprze ją w każdej, nawet najgorszej chwili, a nie odwróci się od niej, jak tylko nadarzy się ku temu okazja. Aziel też przeszedł metamorfozę. Może nie była ona widoczna na pierwszy rzut oka, ale od dnia, gdy ponownie ujrzał Snow i poznał ich syna, dało się zauważyć, jak bardzo pracuje nad tym, żeby sprostać ultimatum, które postawiła mu żona.

Nie myślcie sobie jednak, że cała akcja drugiego tomu kręciła się jedynie wokół poprawy stosunków między małżonkami i próbach odnalezienia się w nowej sytuacji. Autorka nie byłaby wszak sobą, gdyby nie rzuciła swoim bohaterom kilku kłód pod nogi. Jak myślicie, co tym razem wymyśliła? Tego wam oczywiście nie zdradzę, bo zepsułabym wam frajdę z poznawania tej historii, ale mogę zapewnić, że z pewnością nie będziecie się nudzić. Szczególnie podczas czytania końcowych rozdziałów, które sprawiły, że poczułam się, jakbym wybrała się na przejażdżkę najprawdziwszą kolejką górską.

Chociaż historia Aziela i Snow nie od razu skradła moje serce, jest mi trochę przykro, że to już koniec ich losów. Nie będę ukrywać, że liczyłam, iż ta część będzie nieco dłuższa, a historia pewnej kobiety zostanie bardziej rozwinięta, ale cóż... Widocznie nie można mieć wszystkiego. Jednakże z drugiej strony cieszę się, że niedługo na rynku wydawniczym pojawi się kolejna książka autorki — zupełnie inna niż te wydane dotychczas. Czekam na nią z niecierpliwością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko, co w tobie kocham
Wszystko, co w tobie kocham
"FortunateEm"
7.5/10
Cykl: Dylogia Wszystko, tom 2

Miała być tylko posłuszną żoną gangstera Snow Crawford nie jest już tą samą osobą, którą była zaledwie dwanaście miesięcy temu. Ze stłamszonej, uroczej dziewczyny zmieniła się w silną i znającą s...

Komentarze
Wszystko, co w tobie kocham
Wszystko, co w tobie kocham
"FortunateEm"
7.5/10
Cykl: Dylogia Wszystko, tom 2
Miała być tylko posłuszną żoną gangstera Snow Crawford nie jest już tą samą osobą, którą była zaledwie dwanaście miesięcy temu. Ze stłamszonej, uroczej dziewczyny zmieniła się w silną i znającą s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Byłam dorosłą kobietą, która posmakowała życia z nieczułym mężczyzną, i postanowiłam, że albo dostanę od Aziela wszystko, czego potrzebuję, albo on może się pierdolić. Wiedziałam, że potrafię być ró...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
A gdy znów się spotkamy
Na tle nieba
@m_opowiastka:

Przeszłość nie odchodzi w niebyt. Jest obecna w każdym kawałku teraźniejszości... Gdy Emily otrzymuje tajemniczą przes...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Pierwsze śledztwo Agnes Sharp
@Aga_M_B:

Leonie Swann zaprasza do Sunset Hall – angielskiej posiadłości na skraju wsi zamieszkiwanej przez grupę zaprzyjaźnionyc...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl