Niepokorna księżniczka recenzja

Niepokorna księżniczka

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2022-03-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj przychodzę do Was z książką, o której mówi się, że jest współczesną wersją baśni o Alladynie - tylko dla dorosłych 😈 Mowa o „Niepokornej księżniczce” autorstwa Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej.

Która z nas nie marzła kiedyś, żeby zostać księżniczką? Nasza bohaterka chętnie by się zamieniła rolami, gdyż ma po dziurki w nosie królewskiego życia. Pragnie uwolnić się ze złotej klatki, w której ją zamknięto. Nie ma zamiaru wykonywać tego czego się od niej wymaga i zachowywać się tak jak księżniczka zachowywać się powinna. Jasmina pragnie wolności. Chce móc decydować o sobie i robić, to na co ma ochotę. Swoje niezadowolenie i sprzeciw okazuje poprzez niestosowne zachowanie i pyskówki.
Chcąc nieco utemperować córkę i nauczyć ją dobrych manier król wysyła Jasminę do zaprzyjaźnionego królestwa Martagon. Przydziela jej ochroniarza, który ma nie tylko dbać o jej bezpieczeństwo ale również nie pozwolić by zrobiła jakieś głupstwo. Jak się można domyśleć Jasmina i Mason zbliżą się do siebie i to tak, że bardziej się nie da.

Niestety, ale rozczarowała mnie ta książka. 🥺 Byłam jej niesamowicie ciekawa. Współczesna, bardzo niegrzeczna wersja baśni o Alladynie, romans z ochroniarzem, pyskata bohaterka, to zapowiadało świetną lekturę. Tymczasem z baśnią nie miała ta książka nic wspólnego (przynajmniej w moim odczuciu). Romans owszem był, ale jakiś taki płaski, pozbawiony emocji. A zamiast pyskatej Jasminy dostałam wulgarną, napaloną dziewczynę, która z początku strasznie mnie irytowała. Piszę ”z początku” bo później Jas się nieco zmienia i da się ją polubić.

Nie czytałam wcześniejszych części serii ale czytałam „Święta w Port Moody” i tak samo tam jak i tu autorki przesadziły z ilością scen erotycznych. Ale to nie z tym mam problem. Problemem jest to, że czytając je nie czułam nic oprócz zniesmaczenia. Zabrakło mi w nich namiętności, napięcia... Nie czułam chemii między bohaterami. Jasmina miała (jak sama to określiła) chcicę i miałam wrażenie, że gdyby Mason jej nie uległ zaciągnęłaby do łóżka kogokolwiek.

Drugą połowę książki czytało mi się zdecydowanie lepiej. Księżniczka zmienia się o 180 stopni, a fabuła nabiera więcej sensu.

Kochani pamiętajcie, że jest to tylko moja skromna opinia. Absolutnie nie chcę nikogo urazić. Wiem, że książka zbiera mnóstwo całkiem dobrych opinii więc nie sugerujcie się wyłącznie moją.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niepokorna księżniczka
Niepokorna księżniczka
Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
7.7/10

Współczesna i bardzo niegrzeczna wersja Aladyna. Nie mamy tutaj jednak ukochanego ojca, lecz tyrana, trzymającego córkę w złotej klatce, zamiast złodzieja pojawia się przystojny ochroniarz o dobrym...

Komentarze
Niepokorna księżniczka
Niepokorna księżniczka
Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
7.7/10
Współczesna i bardzo niegrzeczna wersja Aladyna. Nie mamy tutaj jednak ukochanego ojca, lecz tyrana, trzymającego córkę w złotej klatce, zamiast złodzieja pojawia się przystojny ochroniarz o dobrym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

👑Recenzja👑 „Tej nocy śniłam o bajce, w której byłam zwyczajną kobietą, zakochaną w książęcym ochroniarzu. W tej historii szczęśliwe zakończenie zależało tylko od nas, od naszego uczucia”. "Niepokor...

@kami2002polan @kami2002polan

Dziś mam dla Was recenzję trzeciej części serii @Link, która nosi tytuł „Niepokorna księżniczka” autorstwa @Link @Link. Historia niczym z bajki Disneya, w której dobro wygrywa ze złem. Opis sugeruje ...

@nataliawjk27 @nataliawjk27

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem