Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim recenzja

Niepozorny Bohater

Autor: @a_ziemniewicz ·1 minuta
2022-11-05
Skomentuj
4 Polubienia
Myślę, że ks. Jana Kaczkowskiego kojarzy niemal każdy. Jedni znają Go dzięki książkom, drudzy kojarzą Jego niestrudzoną walkę najpierw o powstanie, a później utrzymania puckiego hospicjum, a jeszcze inni dowiedzieli się o Nim z doniesień medialnych informujących o Jego śmierci w 2016 r.

"Johnny. Opowieść o księdzu Janie Kaczkowskim" to historia nie tylko ks. Janka, ale również Patryka - a tak właściwie to historia rodzącej się między nimi przyjaźni, która dała chłopakowi nowe życie.

Patryk trafił na ks. Jana przez przypadek - gdyż miał odbyć w hospicjum karę ograniczenia wolności, natomiast w trakcie pierwszego spotkania z Nim był na niezłym gazie. Ksiądz nie skreślił Go jednak, a zaczął się starać małymi kroczkami wyciągać Patryka z bagna w jakim się znajdował ku normalnemu życiu. Dał Mu zajęcie złotej rączki, w którym świetnie się sprawdził, zachęcał do nauki, a nawet był skłonny spłacić Jego długi. Obecnie Patryk - który jest postacią całkowicie autentyczną - wiedzie uczciwe życie szczęśliwego męża i ojca, a także spełnia się jako szef kuchni - co niewątpliwie jest zasługą wyłącznie Księdza Kaczkowskiego.

Recenzję tej książki można by ograniczyć do dwóch słów - jest genialna. Po pierwsze mimo, że nie jest to pozycja obszerna to zawiera w sobie wszystko co powinna - sporo faktów dot. ks. Kaczkowskiego, skrótowo przedstawioną historię Patryka, wzruszające do łez fragmenty opisujące pacjentów hospicjum, a także świetnie przytoczone wypowiedzi Księdza. Po drugie Autor nie zanudza suchymi faktami, a skupia się bardzo na głównym celu książki - przedstawieniu relacji bohaterów, a także tego jak w miarę jej rozwoju stopniowo zachodziły zmiany w życiu Patryka.

Mogłoby się wydawać, że to książka głównie do osób wierzących, ale nic bardziej mylnego. Odwołania do religii są sporadyczne i typowe dla ks. Kaczkowskiego czyli na totalnym luzaku jak np. wypowiedz o niepokalanym poczęciu, która bawi do łez. Dlatego do jej przeczytania zachęcam każdego - wierzącego i niewierzącego, gdyż zachwyca od pierwszych stron :)

Wydawnictwu Agora dziękuje za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.




Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Maciej Kraszewski
8.8/10

Zamiast wciąż na coś czekać, zacznij żyć - właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje. Porywająca i wzruszająca opowieść o dwóch facetach z zupełnie różnych światów i o spotkaniu, któr...

Komentarze
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Johnny. Powieść o księdzu Janie Kaczkowskim
Maciej Kraszewski
8.8/10
Zamiast wciąż na coś czekać, zacznij żyć - właśnie dziś. Jest o wiele później, niż ci się wydaje. Porywająca i wzruszająca opowieść o dwóch facetach z zupełnie różnych światów i o spotkaniu, któr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie zdarza mi się zbyt często płakać przy czytaniu / słuchaniu książek. Mogę policzyć na palcach jednej ręki takie wydarzenia. A tu płakałam. Nie jestem osobą chodzącą do kościoła, nie uznaję tej ins...

@Nina @Nina

Ksiądz Jan Kaczkowski całe życie miał pod górkę. Poświęcił swoje życie służbie Bogu oraz osobom chorym i umierającym. Poszedł tam, dokąd nikt nie chciał chodzić. Niedowidzący, kulawy tak był postrzeg...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @a_ziemniewicz

Willa na Zehlendorfie
Miłość i przemijanie

"Willa na Zehlendorfie" to powieść historyczna, której akcja toczy się częściowo w dwóch przedziałach czasowych, a także w miejscach rozsianych po całym świecie. Opowia...

Recenzja książki Willa na Zehlendorfie
Morze wspomnień
Miłość i wojna

"Morze wspomnień" to już druga książka autorstwa Fiony Valpy (po "Paryskiej krawcowej"), która została przetłumaczona na nasz język. Jest to to typowa powieść historyczn...

Recenzja książki Morze wspomnień

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka