Sponsor recenzja

Niespodziewałam się takiej książki

TYLKO U NAS
Autor: @Madziarka ·1 minuta
2023-01-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kurcze...takiej książki się nie spodziewałam i w dodatku takiego zakończenia. Ta książka to prawdziwa bomba emocjonalna! "Rozwijała" się powoli, by później z wielkim impetem rozkręcić się tak, że aż głowa pękała od nadmiaru emocji. Nigdy chyba jeszcze aż tak nie przeżywałam historii zawartej w książce, a przecież wmawiałam sobie, że "to tylko książka, to nie jest prawdziwe". Kiedy ją czytałam to płakałam, krzyczałam albo wstrzymywałam oddech...to istne szaleństwo, że aż tak się w nią wczułam.

Początkowo, jak to w romansach bywa, kobieta poznaje mężczyznę w nietypowych okolicznościach, a historia jakoś się toczy...aż do pewnego momentu... I tu muszę przyznać poniekąd racje innym, że mniej więcej do połowy książki jest nudno, ale nie aż tak żeby nie dało się czytać(a takie też czytałam, więc przerywałam), bo mimo wszystko powieść wciąga. A później to przerwać nie możesz, a niestety czasem musisz...

Tutaj historia dwójki bohaterów jest jak "burza z piorunami". Opowiedziana jest z dwóch różnych perspektyw-raz z jej raz z jego. Niektórym może to się nie spodobać, ale myślę że jest to ważne, bo dzięki temu poznajemy myśli jej i jego w tej samej scenie. Sami bohaterowie są trochę jak woda i ogień. Oboje przechodzą niesamowitą przemianę. Ona z "cichej myszki" do kobiety, która poniekąd wie czego chce, a on z twardziela, poniekąd pozbawionego uczuć do mężczyzny chcącego "nauczyć się kochać". W całej tej opowieści pojawia się jeszcze mała, rezolutna bohaterka, która myślę, że też jest w tym wszystkim potrzebna- rozbawia a jednocześnie rozczula.

Oczywiście są momenty sielanki, ale nie na długo. Mam wrażenie, że autorka dała głównym bohaterom życiowe "roller coaster" i chyba trochę za dużo tej burzy było. Stąd nie do końca pasowało mi, że tyle stron było, choć szybko się je czytało. Zwłaszcza kiedy tyle się działo, że aż chciało się czytać dalej, choć czasami musiałam przerwać.

Samo zakończenie nie było ani dobre ani złe...właściwie to jedynie co przychodzi mi na myśl to zakończenie można opisać jako "ciąg dalszy nastąpi...." :)

Czas teraz na II część....

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sponsor
2 wydania
Sponsor
K.N. Haner
7.9/10
Cykl: Sponsor, tom 1

Kalina wiedzie niemal idealne życie. Ma cudownych rodziców, energiczną rezolutną siostrę i wiele planów na przyszłość. Oprócz tego nie wdaje się w relacje damsko-męskie, bo najnormalniej w świecie nie...

Komentarze
Sponsor
2 wydania
Sponsor
K.N. Haner
7.9/10
Cykl: Sponsor, tom 1
Kalina wiedzie niemal idealne życie. Ma cudownych rodziców, energiczną rezolutną siostrę i wiele planów na przyszłość. Oprócz tego nie wdaje się w relacje damsko-męskie, bo najnormalniej w świecie nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dawać komuś szczęście a kupować je to dwie zupełnie inne sprawy." #tom1 Kalina wiedzie niemal idealne życie. Ma cudownych rodziców, energiczną rezolutną siostrę i wiele planów na przyszłość. Oprócz...

@aleksandra390 @aleksandra390

Pewien mroźny, deszczowy poranek w Londynie to dzień, w którym splatają się losy Kaliny i Nathana. Ona – skromna, młoda studentka fizjoterapii. Ma kochającą rodzinę, wiernego przyjaciela i głowę zaję...

@adakr @adakr

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka