Nieustraszony Strach na Wróble recenzja

Nieustraszony Strach na wróble

Autor: @norzechowicz ·1 minuta
2020-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Moja ośmioletnia córka, kiedy skończyłyśmy czytać - pobiegła i w pół godziny wyczarowała obrazkowe cudo. Nowa tradycja się u nas zaczyna, wyniesiona ze szkoły, co baaardzo mnie cieszy. Do przeczytanej książki - powstaje świetna, pasująca do treści i klimatu ilustracja. Teraz te ilustracje zdobią lodówki - u nas, u dziadków. A ja sięgając po masło - wgapiam się w nie ze wzruszeniem. Kolejny argument przemawiający za tym, że warto i trzeba czytać.
"Nieustraszony Strach na wróble" to książka, która zwyciężyła w 2017 roku w biedronkowym konkursie "Piórko". Gdybym miała w jednym zdaniu określić jej fabułę - napisałabym, że to cudowna bajka o odwadze, przyjaźni i o tym, że na prawdziwych przyjaciół zawsze, ale to zawsze można liczyć. Zostawią wszystko i rzucą ci się na pomoc kosztem własnych sił i czasu - to dopiero przyjaźń.
Rzadko to robię, ale jeszcze zanim kupiłam tę książkę - przeczytałam mnóstwo negatywnych opinii. Że nie dla dzieci. Że wieje nudą. Że pieniądze wyrzucone w błoto ( całe 9,90).
Nie było szans, musiałam ją mieć.
Przeczytałyśmy z córeczką w trzy wieczory i okazało się, że chyba jesteśmy inne. Bo nam się podobała. Nie jest to książka dla dzieciaków, które potrzebują wartkiej akcji, nie znajdziecie w niej dynamizmu zbyt wiele, więc u co ruchliwszych może wywoływać nudę. Jednak są opisy, które czytałyśmy powoli i omawiałyśmy jednocześnie. Są wiadomości ze świata przyrody podane w piękny, poetycki sposób. Mało bajkowości - ale postać bohatera podana w tak niezwyczajnie zwyczajny sposób, jego myśli, uczucia i dobre serce ( choć strach przecież nie ma serca) - rekompensują wszystko. Odnalazłam w niej prawdziwy artyzm literacki i zatonęłam w nim. A córka bardzo polubiła postać Stracha i kiedy okazało się, że już już spotka go nieszczęście - przeżywała ogromnie.
Ilustracje natomiast to nie moja bajka. Tylko że...po przeczytaniu książki nie wyobrażam sobie, że Strach mógłby być z innej kreski.
Reasumując - dla czterolatki zdecydowanie za powolna. Dla ośmio - dziesięciolatka - fascynująca! Dla dorosłego - majstersztyk!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieustraszony Strach na Wróble
Nieustraszony Strach na Wróble
Grzegorz Majchrowski
8.4/10
Seria: Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci

Laureat konkursu "Piórko 2017" Biedronki. „Nieustraszony Strach na Wróble” to wzruszająca bajka o przyjaźni, która podkreśla znaczenie takich wartości, jak: rodzina, odwaga czy podążanie za marzeniam...

Komentarze
Nieustraszony Strach na Wróble
Nieustraszony Strach na Wróble
Grzegorz Majchrowski
8.4/10
Seria: Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci
Laureat konkursu "Piórko 2017" Biedronki. „Nieustraszony Strach na Wróble” to wzruszająca bajka o przyjaźni, która podkreśla znaczenie takich wartości, jak: rodzina, odwaga czy podążanie za marzeniam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybyście w szalonym pędzie wakacyjnych dni zapragnęli odrobiny spokoju i wyciszenia, to wybierzcie się w niespieszną, pełną melancholii podróż z Nieustraszonym Strachem na wróble. Pewnego dnia cz...

@timido2 @timido2

Pozostałe recenzje @norzechowicz

Wielki napad na mózg
Wielki napad na mózg

„Mamo... a nie możemy napisać do Autora i zapytać, czy będzie kolejna część, bo ja nie wytrzymam” - zawodzenie dobiegło moich uszu i już wiedziałam, że książka się podob...

Recenzja książki Wielki napad na mózg
Sprawa osobliwego wachlarza
Sprawa osobliwego wachlarza

Z ogromną przyjemnością sięgamy po kolejne tomy tej prawdziwie detektywistycznej serii o bystrej i inteligentnej nastolatce, która w obawie przed wysłaniem jej na pensję...

Recenzja książki Sprawa osobliwego wachlarza

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka