Niewidzialne życie Addie LaRue recenzja

Niewidzialna Addie

Autor: @Izzi.79 ·1 minuta
2022-05-02
Skomentuj
2 Polubienia
Nie będę ściemniać, że głównym czynnikiem, by sięgnąć po tę książkę była okładka, która wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Cudna, czarna, twarda okładka ze złotym, tłoczonym napisem i siedem gwiazd, które związane są z bohaterką.

Nie znałam wcześniej twórczości autorki i miałam początkowo lekkie trudności w odbiorze zaczytywanego tekstu. Dosyć długie opisy niesamowicie dłużyły mi się, jednak język jakim posługuje się pani Schwab jest kwiecisty i na wysokim poziomie. Po kilku rozdziałach przyzwyczaiłam się i wdrożyłem w styl pisarki i dalej czytanie poszło mi dużo szybciej.

Historia ta opowiada losy Addie, która uciekając przed więzami niechcianego małżeństwa. Po drodze wypowiada swe pragnienia, które spełnia diabeł. Podpisany pakt daje jej upragnioną swobodę i wolność, jednak wszyscy o niej ciągle zapominają zaraz, gdy zniknie im z oczu. Po 300 latach tułaczki po świecie, takie życie zaczyna ją powoli nużyć. Wszystko nagle się zmienia, gdy trafia do ukrytej nowojorskiej księgarni i spotyka mężczyznę, który zapamiętuje jej imię.

Dlaczego Addie tak bardzo szuka swojego miejsca na ziemi i decyduje się na wieczną samotność? Dlaczego Luc odwiedza ją co roku w dniu jej urodzin? Co łączy bohaterkę z tą tajemniczą, mroczną postacią? Czy LaRue odda mu swoją duszę, a może wyrwie się z jego szponów?

Przyznaję, że autorka miała genialny pomysł na fabułę, chociaż samo wykonanie już tak bardzo mnie nie zachwyciło. Niestety lektura okazała się zbyt nużąca i rozwleczona w nieskończoność.

Fabuła nie jest dynamiczna, brakuje w niej zaskakujących zwrotów akcji, a postacie są za mało rozbudowane. Zakończenie przypadło mi do gustu, dla niego warto było sięgnąć po lekturę.

Mimo, że książka niewiele wzbudziła we mnie emocji, to przyjemnie czytało mi się o tym jak Addie poszukiwała sensu życia, próbowała zrozumieć kim chciałaby być i jak żyć. Pragnęła prawdziwego, gorącego uczucia, spełnienia i nieograniczonej wolności. Dla swych marzeń potrafiła zrezygnować z rodziny, znajomych, poświęcając wszystko.

Czy podjęła słuszną decyzję i dojrzała po tylu latach samotnej tułaczki, tego musicie dowiedzieć się już sami. Przeczytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewidzialne życie Addie LaRue
2 wydania
Niewidzialne życie Addie LaRue
V.E. Schwab
7.9/10

Powieść, która nie przestaje podbijać list bestsellerów na całym świecie! Wielki fenomen i książka określana potencjalnym klasykiem na miarę naszych czasów! „Nigdy nie módl się do bogów, którzy od...

Komentarze
Niewidzialne życie Addie LaRue
2 wydania
Niewidzialne życie Addie LaRue
V.E. Schwab
7.9/10
Powieść, która nie przestaje podbijać list bestsellerów na całym świecie! Wielki fenomen i książka określana potencjalnym klasykiem na miarę naszych czasów! „Nigdy nie módl się do bogów, którzy od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Popularne książki mają to do siebie, że dzielą odbiorców. Nigdy bowiem nie jest tak, że dana publikacja zbiera laury od wszystkich. Nie inaczej jest z „Niewidzialnym życiem Addie LaRue”. Spotkałam si...

@enlili @enlili

Villon-sur-Sarthe, Francja 29 lipca 1714r. Na wstępie proszę Cię tylko o jedno, nie zapomnij o mnie… Witaj, nazywam się Adeline LaRue. Nie mam pojęcia, czy wysłana przeze mnie wiadomość do kogokol...

@livmelodibookskontakt @livmelodibookskontakt

Pozostałe recenzje @Izzi.79

Zasady gry
Świetna lektura

Często czytam książki z wątkiem sportowym, dlatego właśnie sięgnęłam po tą pozycję mimo, iż nie znałam dotąd twórczości autorki. Zaintrygował mnie opis, więc ochoczo wzi...

Recenzja książki Zasady gry
Niewolnica elfów
Wciąga od pierwszych stron

Nawet nie wiecie jak ucieszyłam się, gdy kurier dostarczył mi przesyłkę, w której znalazłam trzeci tom Apopi. Nie zastanawiając się długo rozsiadłam się wygodnie na sofi...

Recenzja książki Niewolnica elfów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka