Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich recenzja

Niezapomniana podróż do miasta świateł

Autor: @malaM ·3 minuty
2012-11-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od zawsze marzyłam o tym, aby odwiedzić Paryż, miasto miłości, mody i sztuki, w którym przeszłość krzyżuje się z teraźniejszością. Jak dotąd nie miałam ku temu okazji, jednak moje marzenie częściowo spełniło się za sprawą najnowszej książki Małgorzaty Gutowskiej – Adamczyk. „Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich” to rodzaj wehikułu czasu, który w dwóch tomach zapewnia nam niezapomnianą wizytę w XIX – wiecznym Paryżu.

Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony mamy rok 2011 i Ninę Hirsch, absolwentkę historii sztuki i specjalistkę od impresjonizmu. Bohaterka przyjeżdża do znanego już z „Cukierni pod Amorem” pałacu w Zajezierzycach, który obecnie funkcjonuje jako hotel. Celem jej wizyty jest zbadanie autentyczności portretu Tomasza Zajezierskego, sygnowanego inicjałami R.W. Czy to możliwe, aby autorką była znana malarka z czasów belle epoque – Rose de Vallenord? Rozważania na temat autora obrazu stają się punktem wyjściowym do przybliżenia czytelnikowi biografii słynnej skandalistki. I tak oto, z prowincjonalnego Gutowa przenosimy się prosto do Paryża i od podszewki poznajemy historię Róży Wolskiej.

Rose poznajemy jako dziewięcioletnią niemowę. Jej matka – Krystyna, po zesłaniu męża na Syberię, decyduję się przyjechać z Różą do Paryża, aby tam zasięgnąć rady specjalistów w dziedzinie logopedii. Niestety wkrótce zostają pozbawione środków do życia. Nie mają wyjścia, żyjąc w skrajnej nędzy muszą chwytać się każdej pracy, tak niegodnej szlacheckich korzeni Wolskich. Lata mijają, a Róża wyrasta na piękną młodą kobietę, jednak ma jedną poważną wadę. Jej pasją jest malarstwo, a zepsuty świat paryskich artystów zdaje się bardzo ją pociągać. Jeszcze jako mała dziewczynka staje się „Wiosną” Botticellego dla paryskich malarzy, co na stałe zapewnia jej miejsce w branży. Szybko traci głowę dla księcia Rogera de Vallenorda, dla którego przez wiele lat jest muzą, by w konsekwencji, poświęcając swoje dobre imię wdać się w romans z francuskim arystokratą.

Choć w powieści pojawiają się bohaterowie znani z „Cukierni pod Amorem” to nieznajomość tej sagi nie przeszkadza w zrozumieniu „Podróży...”. Co więcej – może zachęcić czytelnika do poznania historii rodu Zajezierskich, tak jak to było w moim przypadku (choć na „Cukiernię pod Amorem" mam ochotę od dawna, to teraz nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam).
„Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich.” to coś więcej niż romans. Autorka doskonale oddała realia XIX – wiecznego Paryża, przybliżając czytelnikowi zarówno wystawne, pełne przepychu życie arystokracji jak i ubogiego mieszczaństwa. Unaocznia się tutaj również kontrast pomiędzy surowym sposobem wychowania polskiej szlachty, a moralnym wyzwoleniem Francuzów. Ponadto Małgorzata Gutowska – Adamczyk zaserwowała nam porządną lekcję historii. Choć stanowi ona tylko tło powieści, przybliża czytelnikowi sytuację w ówczesnej Europie, co według mnie jest dodatkowym atutem całej książki.

„Podróż do miasta świateł” miałam przyjemność poznać w formie audiobooka. Tutaj muszę się przyznać do tego, że byłam uprzedzona do innej formy książki niż tradycyjna, papierowa. Jak się okazało, zupełnie bezpodstawnie. Oczywiście jest to głownie zasługa lektora. W tej roli świetnie sprawdziła się Anna Dereszowska, która doskonale modulowała głosem, dostosowując go do sytuacji, a także do emocji bohaterów, a kiedy była taka potrzeba – nawet i do płci. Jestem pozytywnie zaskoczona, nie sądziłam, że taka forma „czytania” aż tak mi się spodoba. Teraz na pewno częściej będę sięgać po audiobooki, bo nie ukrywam, jest to bardzo wygodne i praktyczne, kiedy robimy kilka rzeczy na raz.

„Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich” to książka warta przeczytania zarówno przez fanów autorki jak i tych, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać jej twórczości. Gwarantuje, że poza przyjemnie spędzonym czasem, wzbogacicie się również o wiedzę historyczną i kulturalną. Myślę jednak, że do wycieczki po Paryżu w czasach belle epoque nikogo nie trzeba zachęcać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich
6 wydań
Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.8/10

Iga Toroszyn, współwłaścicielka cukierni Pod Amorem, ma powody do niepokoju. Z muzeów na całym świecie w tajemniczych okolicznościach giną obrazy Rose de Vallenord. Trzeba więc zabezpieczyć przed krad...

Komentarze
Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich
6 wydań
Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.8/10
Iga Toroszyn, współwłaścicielka cukierni Pod Amorem, ma powody do niepokoju. Z muzeów na całym świecie w tajemniczych okolicznościach giną obrazy Rose de Vallenord. Trzeba więc zabezpieczyć przed krad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich” stanowi pierwszy tom dylogii poświęconej życiu fikcyjnej malarki, tytułowej Róży. Cykl ten jest również częściowo związany z inną serią Autorki – „Cukierni...

@Antoniowka @Antoniowka

To moja pierwsza podróż do literackiego świata Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. Oczywiście słyszałam wiele dobrego o trylogii "Cukiernia pod Amorem", ale nie dane było mi jeszcze poznać tego cyklu. Za...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @malaM

Miniaturzystka
Miniaturzystka

Druga połowa XVII wieku to czas rozwoju żeglugi i handlu, szczególnie w Holandii położonej w strategicznym rejonie. Kupiectwo cieszyło się ogromnym powodzeniem i zapewnia...

Recenzja książki Miniaturzystka
Ja, Ibra
Ibra

Kiedy taka postać jak Zlatan Ibrahimović decyduje się wydać autobiografię, jednego można być pewnym – będzie kontrowersyjna, ale jednocześnie szczera. Bo przecież Ibra od...

Recenzja książki Ja, Ibra

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało