Nieznajomy z samolotu recenzja

Nieznajomy z samolotu

Autor: @Kantorek90 ·3 minuty
2023-04-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Nieznajomy z samolotu" to pierwszy tom serii o Braciach Miles — książek, które już od dłuższego czasu czekają na swoją kolej na moim regale. Bardzo chciałam wreszcie się za nie zabrać, ale wiecie, jak to jest — nowości są tak kuszące, że dosłownie nie można się im oprzeć.

Przy okazji wizyty na zeszłorocznych targach dobrych książek we Wrocławiu, wpadłyśmy z koleżanką na pomysł, aby raz w miesiącu wspólnie (każda we własnym domu) czytały jeden tytuł i wymieniały się spostrzeżeniami na jego temat. Potem wciągnęłyśmy w akcję kilka koleżanek i... właśnie w tym miesiącu padło na "Nieznajomego z samolotu".

Czy wybór propozycji był słuszny? Zdecydowanie tak.

Nigdy wcześniej nie miałam styczności z twórczością T.L.Swan, ale słyszałam o niej wiele dobrego i muszę przyznać, że mam zamiar zaprzyjaźnić się z jej twórczością, ponieważ bracia Miles zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie. I wręcz nie mogę się doczekać, kiedy poznam historię kolejnego z nich.

Jednak na razie skupmy się na historii Jamesona.

Gdy Emily Foster wybierała się na Heathrow, aby wsiąść do samolotu do domu, do którego wracała ze ślubu koleżanki, myślała, że patrzenie jak jej były znakomicie bawił się na weselu, było najgorszym, co ją spotkało. Kobieta zupełnie nie spodziewała się, że czekając na odprawę, jakiś pijany jegomość będzie próbował zniszczyć jej bagaż. Ku jej zadowoleniu, obsługa lotniska najpierw rozprawiła się z agresywnym pasażerem, a następnie w ramach rekompensaty zmienili jej rezerwację i kobieta mogła wracać do domu, lecąc w pierwszej, a nie ekonomicznej klasie.

Uradowana Emily nie wiedziała, że będzie zajmować miejsce obok mężczyzny, który swoim wyglądem wprawi ją w lekkie zakłopotanie. Dlaczego? A dlatego, że kobieta uważa, iż nie jest wystarczająco atrakcyjna, żeby spędzać wielogodzinną podróż obok takiego przystojniaka. Jednak Emily nie ma pojęcia, że Jameson zwrócił na nią uwagę, gdy tylko pojawiła się na pokładzie samolotu. Dlatego mężczyzna postanowił to wykorzystać, najpierw proponując jej zamianę miejsc, a następnie otwarcie z nią flirtując.

Kiedy okazało się, że z powodu złych warunków atmosferycznych zamiast w Nowym Jorku, będą musieli lądować w Bostonie, postanawiają wykorzystać tę szansę od losu, spędzając razem czas zarówno za dnia, jak i w nocy. Niestety, gdy nastał świt, kochankowie musieli się rozstać, nie wymieniając się uprzednio numerami telefonów.

Po dwunastu miesiącach od tych wydarzeń Emily przeprowadza się do Nowego Jorku, aby rozpocząć nową pracę, jednak nie jest świadoma tego, że los postanowił ponownie postawić na jej drodze Jamesona Milesa...

Muszę przyznać, że mimo wielu niepochlebnych opinii na temat tej publikacji bawiłam się przy niej świetnie. Styl autorki jest bardzo lekki, a w samej historii nie brakowało momentów, które rozbawiły mnie do łez. Kilka razy śmiałam się nawet tak głośno, że obawiałam się, iż sąsiedzi za chwilę zaczną walić w ścianę. Już wielokrotnie powtarzałam, że w książkach stawiam głównie na emocje, a w "Nieznajomym z samolotu" zdecydowanie ich nie brakowało. Jednak poza tymi zabawnymi momentami były w niej również te pełne żalu i zwątpienia, ale razem tworzyły naprawdę spójną i charakterystyczną całość.

W pierwszym tomie cyklu o Braciach Miles, znajduje się również ciekawy wątek detektywistyczny, dlatego, jeżeli lubicie rozwiązywać zagadki, będzie to pozycja, obok której nie będziecie mogli przejść obojętnie. Jednak ostrzegam, że występują w niej też liczne sceny miłosnych uniesień, dlatego, jeżeli ktoś nie lubi bardzo obrazowych i trochę wulgarnych scen erotycznych, powinien się zastanowić, czy to aby na pewno pozycja dla niego.

Uważam, że "Nieznajomy z samolotu" to nie tylko romans pomiędzy dyrektorem generalnym a jedną z pracownic. To historia dwójki ludzi, którzy zdecydowanie mogą powiedzieć o sobie, że są swoimi bratnimi duszami. I jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to fakt, że czasami, zamiast po prostu porozmawiać, podejmowali pochopne decyzje, które miały duży wpływ na ich relację i wcale nie były takie proste do naprawienia.

Zatem jeżeli jesteście ciekawi, czy pierwszy z Braci Miles przypadnie Wam do gustu, koniecznie sięgnijcie po "Nieznajomego z samolotu" autorstwa T.L.Swan.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieznajomy z samolotu
Nieznajomy z samolotu
T.L. Swan
8.0/10
Cykl: Bracia Miles, tom 1

Podróż powrotna Emily Foster ze ślubu koleżanki zaczęła się gorzej niż źle. Kiedy kobieta czeka na odprawę, jakiś pijany facet próbuje zniszczyć jej bagaż. Na szczęście obsługa lotniska jako rekompen...

Komentarze
Nieznajomy z samolotu
Nieznajomy z samolotu
T.L. Swan
8.0/10
Cykl: Bracia Miles, tom 1
Podróż powrotna Emily Foster ze ślubu koleżanki zaczęła się gorzej niż źle. Kiedy kobieta czeka na odprawę, jakiś pijany facet próbuje zniszczyć jej bagaż. Na szczęście obsługa lotniska jako rekompen...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę zakupiłam siostrze w ramach prezentu, po przeczytaniu opisu sama się nią zainteresowałam. Główna bohaterka Emily w wyniku niefortunnego zdarzenia otrzymuje miejsce w samolocie obok pewnego p...

@karolinawolosz23 @karolinawolosz23

RECENZJA "Nieznajomy z samolotu" to romans biurowy rozpoczynający serię "Bracia Miles" @tlswanauthor . Emily Foster to młoda zadziorna i ambitna dziennikarka. Poznajemy ją gdy wraca w podłym nastroj...

@basik.czyta @basik.czyta

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Smocze Kryształy: sekrety władców
Smocze kryształy

"Smocze kryształy. Sekrety władców" to moje pierwsze spotkanie z autorka Joanna Karyś. Jej książkę miałam okazję przeczytać w ramach akcji @czytaniezwiedzmami. Czy publi...

Recenzja książki Smocze Kryształy: sekrety władców
Twój na zawsze
Briana i Jakob

Twórczość Abby Jimenez miałam okazję poznać w zeszłym roku przy okazji czytania pierwsze części serii "Part of Your World", czyli "To nie może się udać". Historia Alexis...

Recenzja książki Twój na zawsze

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl