Violet robi mostek na trawie recenzja

Niezwykła

Autor: @aleksa.d ·1 minuta
2021-07-08
Skomentuj
1 Polubienie
Sięgnęłam po tą pozycję głownie dlatego, że zaciekawiła mnie okładka. Chociaż muszę przyznać, że po kilku sparzeniach przez kierowanie się wyglądem okładki przysięgłam sobie, że już nigdy nie będę wybierać książki ze względu na jej zewnętrzną estetykę. Cóż, tym razem znowu dałam się skusić pięknie wyglądającym pomarańczom, które przywołują na myśl ciepłe letnie dni oraz milion możliwości.
Drugim czynnikiem przesądzającym tą sprawę był tytuł, którego nijak nie potrafiłam rozgryźć, przez co non stop pojawiało się typowe pytanie "Co autorka miała na myśli?". Oczywistą sprawą jest to, że postanowiłam na własną rękę odnaleźć odpowiedź na to pytanie, zagłębiając się w lekturze tych wierszy.
Po przeczytaniu całego tomiku byłam wewnętrznie rozdarta. Fakt, znalazło się dużo plusów, ale także minusów. Zacznę od tych pierwszych. Pierwszą łatwo zauważalną zaletą jest przyciągająca oko okładka, nad której pięknem rozpływałam się na wstępie. Kolejnym plusem są fotografie znajdujące się wewnątrz, które dodają wierszom dodatkowego uroku oraz nadają uroku całemu tomikowi. Większość wierszy jest po prostu piękna, można by rzecz iż wręcz dotykają duszy. Sprawiają wrażenie, jakby autorka otworzyła przed czytelnikiem swój umysł i serce, a także zaprosiła do swojego wewnętrznego świata. Absolutnie niesamowite. Warto także zauważyć, że oprócz przetłumaczonej wersji wierszy, znajdują się tam wersje oryginalne. Dzięki temu każdy czytelnik może wybrać język, który bardziej mu odpowiada. W moim przypadku był to angielski, utwory pisane w nim lepiej do mnie przemawiają i wydają się głębsze.
Jednak muszę teraz przejść do minusów, a raczej jednego. Niektóre z utworów były według mnie ciut pozbawione sensu, którego długo próbowałam się doszukać, niestety bezskutecznie. Przyznam szczerze, że po całym tomie, a tym samym autorce spodziewałam się czegoś więcej. Na szczęście jednak rozczarowałam się tylko w niewielkim stopniu.
Podsumowując, z całą pewnością mogę polecić twórczość Lany Del Rey. Sama autorka w swoich wierszach pokazała, że oprócz śpiewu dobra jest także w pisaniu tekstów. Sam tomik czyta się szybko i przyjemnie, lecz jest to lektura najwyżej na jedno popołudnie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Violet robi mostek na trawie
3 wydania
Violet robi mostek na trawie
"Lana Del Rey"
5.7/10

Debiutancki tomik poezji Lany Del Rey, który znalazł się na liście bestsellerów „New York Timesa” Niezwykle intymna i pełna emocji książka Lany ugruntowuje jej pozycję „nieodzownej pisarki swoich ...

Komentarze
Violet robi mostek na trawie
3 wydania
Violet robi mostek na trawie
"Lana Del Rey"
5.7/10
Debiutancki tomik poezji Lany Del Rey, który znalazł się na liście bestsellerów „New York Timesa” Niezwykle intymna i pełna emocji książka Lany ugruntowuje jej pozycję „nieodzownej pisarki swoich ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dlatego w dniu urodzin pomyślałam że coś musi się zmienić że nie mogę wiecznie na ciebie czekać, że ten układ jest zły" ~~~ Od czasu do czasu lubię sięgnąć po poezję. Uważam, że niekoniecznie muszę ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Chociaż od zawsze lubiłam poezję i sama też piszę wiersze, to ostatnio po tego typu książki sięgałam bardzo rzadko. Zwykle wolę wracać do klasyków i ulubionych autorów bo nie szukam w poezji nowych w...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @aleksa.d

Kulawe konie
Dzieło sztuki, klejnot wśród thrillerów

Prawdę mówiąc, thrillery nie są gatunkiem, po który sięgam często czy z przyjemnością. Wręcz przeciwnie, staram się od nich stronić tak długo jak mogę. Powodem tego był ...

Recenzja książki Kulawe konie

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem