Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1 recenzja

Nigdy nie sądziłam...

Autor: @Wilczekczyta ·2 minuty
2021-11-29
Skomentuj
1 Polubienie
Jako fanka dworów nie mogłam sobie odpuścić tej części. Nawet mimo tego, że okładka nie została zmieniona, a sama książka podzielona na 2/3 i 1/3. Dzisiaj zrecenzuję dla was część pierwszą.

Z Nesta Archeron spotykamy się ponownie po wszystkich wydarzeniach związanych z królem Hyberni oraz tymi z ,,Dworu Szronu i Blasku Gwiazd". Dziewczyna, która niegdyś była zwykłą człowieczyną, jest teraz fae i ciężko jej jest pogodzić się z tą świadomością, jak i traumą spowodowaną przez wojnę. Nesta przez to wszystko zapada się w sobie i żeby nie skupiać na tym myśli... upija się do nieprzytomności, sypia z kim popadnie i doi pieniądze z prawie bezdennej skarbonki Rhysanda i Feyry. Pewnego dnia miarka się przebrała i jej siostra wraz z wewnętrznym kręgiem stawia jej ultimatum. Albo zacznie szkolenie i się ogarnie... albo będzie musiała odejść do krain ludzi. Nie muszę chyba mówić, co wybrała, prawda?


Nigdy nie sądziłam, że w jakimś stopniu polubię tą rozkapryszoną bestie. Nesta Archeron nigdy nie była moją ulubioną postacią. Zawsze uważałam ją za rozpuszczoną dziewuszkę, która nie chciała pomóc młodszej siostrze w przetrwaniu, kiedy jeszcze były ludźmi. I... moje postrzeganie tej postaci zmieniło się stopniowo, tak jak szła fabuła.

Oczywiście, na początku swoim zachowaniem tak mnie irytowała, że myślałam iż zaraz wywalę książkę przez okno. I gdyby nie mój cudowny Kasjan, tak pewnie by się stało... ale dzięki niemu zrozumiałam ją. Jej zachowanie i muszę przyznać, ze dziewczyna ma głębię. Nie jest bez powodu taka, jaką ją poznaliśmy w ,,Dworze Cierni i Róż" i naprawdę jestem w stanie zrozumieć jej chamskie i protekcjonalne obycie. Co nie znaczy, że spodobało mi się jej postępowanie względem sióstr...a zwłaszcza to, jak potraktowała Feyrę pod koniec książki (Masakra...).

Ale jedno trzeba przyznać Maas (No dobra dwa: bo Kasjan wciąż jest tym samym pociesznym, Illyrem). Autorka potrafiła dobrze tutaj poprowadzić postać. I chociaż ta pierwsza część miejscami jest monotonna (i nawalona podtekstami) to po jakimś czasie naprawdę dobrze się przy niej bawiłam. Nawet mimo kilku niespójności logicznych (wynikających też z tłumaczenia), które powstały przez mam wrażenie zagubienie Maas, to nie mogę odmówić tego, że książka jest fajna.

Nie wiem, może twórczość tej autorki jest moją piętą Achillesa... a może po prostu mam słabość do tych postaci i wspaniale stworzonego świata, ale moim zdaniem ta część zasługuje na 7/10.

(Drugą część ocenię osobno, a potem wyciągnę średnią z tych ocen)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Sarah J. Maas
7.6/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 5.1

Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli, walczy o znalezienie własnego miejsca dla siebie...

Komentarze
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Sarah J. Maas
7.6/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 5.1
Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli, walczy o znalezienie własnego miejsca dla siebie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nesta nigdy nie należała do moich ulubionych bohaterów. Nie należała nawet do tych lubianych. Od samego początku strasznie mnie irytowała, więc bardzo długo wzbraniałam się przed czytaniem tej powieś...

@Banshee22 @Banshee22

Seria o Dworach autorstwa Sary J. Maas nie należy do moich najukochańszych cykli - przyznaję to bez bicia. Jakoś nie po drodze mi z miłością do głównej bohaterki i jej ukochanego. Tak, nawet Rhysand ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Mroczna gra

Kelnerka z Manhattanu Leaf Young podczas jednego z wyjść z koleżankami wpada na niezwykle przystojnego mężczyznę. Dziewczyna jest po rozstaniu, a ten wieczór miał ją roz...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.

Nowe recenzje

Marionetka
Marionetka.
@Malwi:

"Marionetka" Sylwi Bies to niezwykle absorbująca powieść kryminalna. Autorka mistrzowsko konstruuje napięcie, ukazując ...

Recenzja książki Marionetka
Desire
Czy jeden błąd może zmienić wszystko?
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja To już trzeci tom serii, a ja pokochałam ten urokliwy pensjonat i rodzeństwo, które więcej dzieliło niż łącz...

Recenzja książki Desire
Liturgia krwi
Czy liturgia krwi to najlepszy napój?
@Allbooksism...:

Rozpoczynając czytać "Liturgię krwi " nie wiedziałam że będzie to tak bardzo krwisty thriller. Z tego powodu jestem bar...

Recenzja książki Liturgia krwi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl