Nikczemna fortuna recenzja

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości?

Ja raczej wolę książki, które dzieją się teraz ale jeżeli jakaś tematyka bardzo mnie zainteresuje, to czytam takie naprawdę stary historia. Przychodzę do was z recenzją książki, która dosyć że dzieje się daleko od nas, bo w Szanghaju to jeszcze w 1931 r.

Reklama wydawnictwo jaguar

Chloe Gong w Polsce jest raczej znaną pisarką. Jeżeli ktoś czyta młodzieżówki czy fantastykę to tę autorkę kojarzy. Może nawet czytaliście jej książki? Na chwilę obecną u nas pojawiły się jej 2 serie z jednego uniwersum i jedna książka z nowej serii.Pierwsza dylogia to "these violet delights", są takim nieco retellingiem Romeo i Julii, właśnie w Szanghaju w 1920 r. mamy tam gangi, mamy niebezpieczeństwo.

"Four lady fortune" jest drugą serią w tym samym uniwersum tylko kilkanaście lat później. I ja jestem zdania, że te dwie serie należy czytać po sobie i żeby je znać. Ponieważ bohaterowie się przeplatają, wydarzenia są zbliżone, a także te książki historycznie dzieją się po sobie.
Nasza główna bohaterka, miała też znaczenie w poprzedniej historii i w tej dylogii, dostała swój głos.

Fabularnie książka jest genialna. Charakterna bohaterka, spiski, przekręty i tajemnice. A to wszystko zamknięte w starym Szanghaju, jak wiemy w latach 20/30 - było dosyć mocno wyzwolone. Były gangi, hazard, z jednej strony wielkie ubóstwo a z drugiej ogromne bogactwo.

W tym wszystkim mamy Rosalind, dziewczyn dosyć, że otarła się o śmierć, to jeszcze zdradziła! Teraz musi wręcz za to pokutować. Jest dobra w swoim fachu, wręcz bardzo dobra, miano Fortuny, które jej nadali, znaczy wiele.
W mitologi Fortuna była boginią, która jedynych obdarowywałam szczęściem za to innych ogromnym nieszczęściem i tragedią.

W książce występuje cała masa osób, wiem, że dla niektórych jest to problem. Ja też miałam, problem z połapaniem się kto jest kim. Ta seria ma też bardzo wysoki próg wejścia i mi trudno było się w nią gryźć. Jakoś od połowy zaczęłam kibicować bohaterom i nie byłam w stanie odłożyć tej książki, bo tak dobrze mi się to czytało.
Stałam się ogromną fanką autorki, w jeden miesiąc przeczytałam jej 5 książek i czuje ogromny niedosyt. Czekam na jej kolejne dzieła. Zdecydowanie 5/5 ⭐️!