Autor: @mommy_and_books ·2 minuty

2022-12-21

Skomentuj

3 Polubienia

Najnowsza książka Magdaleny Adaszewskiej jest prequelem "Balsamistki". Tutaj poznajemy dzieciństwo dwóch sióstr, losy trzech policjantów oraz pewnego balsamistę i jego siostrę.

Od razu wam powiem, że ta historia jest jeszcze lepsza niż "Balsamistka". Nie wiem, jak to jest możliwe. Tutaj tyle się dzieje, że nie ma czasu na wzięcie głębokiego oddechu. Zakończenie powaliło mnie na kolana. Do tej pory nie mogę się z tego otrząsnąć. Wylałam morze łez. Pozostałam z pytaniem: Dlaczego musiało do tego dojść?

Polubiłam trójkę policjantów, którzy za wszelką cenę chcieli poznać prawdę dotyczącą śmierci niewinnych młodych kobiet oraz posadzić sprawcę za kratki. Czy im się to uda? Będzie bardzo niebezpiecznie.

Nasz balsamista to bardzo zły człowiek, który moim zdaniem zasługuje na krzesło elektryczne. Udaje świętego, a tak naprawdę to bardzo mroczny potwór. Diabeł w ludzkiej skórze. Dlaczego stał się tym, kim się stał?

Koniecznie musicie poznać siostrę balsamisty. Dlaczego? To bardzo tajemnicza kobieta, która moim zdaniem jest przerażająca.

Zuzanna i Amelia to dwie siostry, które są córkami Tomasza Frycza. W swoim wczesnym życiu bardzo dużo przeszły. I niestety jeszcze wiele przejdą. Poznając ich historię, będziecie przerażeni.

Czytając "Córeczkę" miałam ciarki na całym ciele i byłam bardzo przerażona. Nie spodziewałam się tego, że dziewczynki w swoim życiu przeżyły taki dramat.

Policjanci wykonywali swoją robotę bardzo dobrze. Wśród nich jest ciężarna kobieta, która nie potrafi usiedzieć w miejscu. Czy donosi ciąże i urodzi o czasie? Fizyczny i psychiczny wysiłek w jej stanie nie jest wskazany. Niestety ta bohaterka nikogo nie słucha. Robi to, co uważa za słuszne. Musi złapać seryjnego mordercę, żeby już nikogo więcej nie skrzywdził.

Uwielbiam książki Magdaleny Adaszewskiej. Mają w sobie moc i mnie do siebie przyciągają. Cieszę się, że prawa do ekranizacji zostały sprzedane i za jakiś czas tę historię zobaczymy na ekranie.

Ciekawa jestem kolejnej książki tej autorki. Zastanawiam się, czy będzie o dzieciństwie balsamisty, czy raczej o dalszych losach jego córek.

Czy można pokochać potwora? Na to pytanie odpowiecie sobie sami po przeczytaniu "Córeczki".

Gratuluję Magdalenie Adaszewskiej tak wspaniałego dzieła.

Biorąc do ręki thriller "Córeczka" nie spodziewałam się aż tylu emocji. Nie wiedziałam, że aż tak zżyję się z bohaterami.

Jeżeli szukacie ciekawych i wciągających thrillerów, które nie pozwolą wam o sobie zapomnieć, to polecam "Córeczkę" i "Balsamistkę". Nie zawiedziecie się, czytając. Obie książki idealnie nadają się na prezent.

Polecam przeczytać najpierw "Córeczkę", a następnie "Balsamistkę".

Ciekawa fabuła, niezwykła akcja i niesamowici bohaterowie sprawiają, że tej książki się nie czyta tylko się przez nią płynie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-17

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Córeczka

Magdalena Adaszewska

8.7/10

Cykl: Balsamistka, tom 0.1

Prequell Balsamistki, brawurowego debiutu Magdaleny Adaszewskiej. Kim naprawdę jest czarujący i piekielnie przystojny właściciel zakładu pogrzebowego? I co takiego zobaczyła jego malutka córeczka, ż...

Komentarze

Córeczka

Magdalena Adaszewska

8.7/10

Cykl: Balsamistka, tom 0.1

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Śmierć nie jest końcem wszystkiego.

Ostatnio na rynku pojawiła się niepozorna książka, ale z piękną okładką. Mimo powiedzenia, aby nie oceniać powieści po okładce, często ulegamy pierwszemu wrażeniu i decydujemy się na lekturę właśnie ...

@Anna_Szymczak

Zło w czystej postaci.

Niedawno w księgach pojawiła się niepozorna książka z piękną okładką. Jest takie znane powiedzenie nie oceniaj książki po okładce ", ale ja wciąż łapię się na te tanie chwyty i bardziej ufam grafice ...

@Malwi

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Polecam

" [...] Cała się trzęsłam, ale musiałam zmyć z siebie ślady ostatnich godzin, podczas których byłam przy nim, wiedząc, że tej nocy stanie się trupem. [...]" "Niewinna I...

Recenzja książki Niewinna Inka

Wilczyce

" [...] Niestety, jedynie co mój mąż teraz potrafi, to unosić się fałszywym honorem, a jak robi się ciężko, ostateczne decyzje zostawia mnie. [...]" Spotkanie z twórczo...

Recenzja książki Lilie królowej. Wilczyce