Wróć przed zmrokiem recenzja

Nowe spojrzenie na nawiedzone domy

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2021-09-28
Skomentuj
3 Polubienia

Po opisie i recenzjach spodziewałam się mrocznego horroru. Empik pisał, że to książka, której nie można czytać po ciemku (🤣). A ja uważam, że ona nie jest aż tak straszna. Autor fajnie buduje napięcie, czułam lekką grozę i to tyle.

Książka jest skonstruowana w taki sposób, że rozdziały pisane współcześnie przez Maggie Holt przeplatają się z rozdziałami książki jej ojca, którą napisał 25 lat temu. Książki o nawiedzonym domu, w którym Maggie mieszkała ze swoimi rodzicami przez całe trzy tygodnie, zanim uciekli z niego w środku nocy. Książka ta zdefiniowała całe życie kobiety, każdy nowo poznany człowiek pytał ją tylko o nawiedzony dom, więc Maggie postanawia wyruszyć do posiadłości i własnoręcznie rozprawić się że zjawami, które, według książki, uwzięły się na nią gdy miała 5 lat, a w które sama nie wierzy. Przy okazji chce odnowić dom i sprzedać go. Na miejscu okazuje się, że posiadłość ma w sobie jednak coś przerażającego, miejscowi mieszkańcy od początku nie darzą jej sympatią (z wyjątkiem jednego przystojniaka), a Maggie jest prawie gotowa uwierzyć w duchy z książki ojca. Czy tym razem ją dopadną?
Bardzo podobała mi się książka pisana przez Ewana Holta (ojciec Maggie). Czytając jego wspomnienia naprawdę można poczuć ciarki na plecach, przy tym pisał tak przekonująco, iż wcale się nie dziwię, że jego czytelnicy mu wierzyli.

Riley Sager sprytnie wymieszał horror z kryminałem, aż było mi smutno, kiedy wszystko skończyło się logicznie i realistycznie. Bardzo mi się podobało kiedy w tajemniczą grozę i niewytłumaczalne odgłosy w domu zaczął się pozwoli wplątywać wątek morderstwa sprzed lat. Czy to duch ofiary teraz hałasuje w domu, czy to jakiś rządny przygód włamywacz? Kiedy Maggie usiadła pod koniec w kuchni z matką już wiedziałam, kto jest mordercą. Po sprawcy bardziej spodziewałam się pragnienia pomsty niż psychozy, chociaż ona też tu pasuje.
To książka, którą przyjemnie i szybko się czyta, przemyślana i dopracowana do samego końca. Jednak nie jest na tyle przerażająca, na ile się spodziewałam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10

Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Komentarze
Wróć przed zmrokiem
2 wydania
Wróć przed zmrokiem
Riley Sager
7.9/10
Mroczna, przerażająca i wciągająca. ,,Wróć przed zmrokiem” lepiej czytać przy zapalonym świetle. Kiedy Maggie Holt miała pięć lat, jej rodzice kupili Baneberry Hall: rozległą wiktoriańską rezydenc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Vermont. Bartleby. Baneberry Hall. Evan i Jess zostali właścicielami mrocznego i słynnego, (była to oczywiście zła sława) rzekomo nawiedzonego domu. Wszystko spotęgowane było chęcią zmiany otoczenia,...

"Wróć przed zmrokiem" to książka, o której myślałam bardzo długo i w końcu zdecydowałam się po nią sięgnąć. Główną bohaterką powieści jest Maggie Holt, której rodzice kupili starą wiktoriańską rezy...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon