Błędne siostry recenzja

(O)błędna migrena

Autor: @agnieszkap ·1 minuta
2012-02-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od dawna wiemy, że żeby żyć ze sobą w zgodzie, że żeby przyszłość nas nie przytłaczała należy pogodzić się z przeszłością i ten etap definitywnie za sobą zamknąć. Bo kiedy przeszłość drepcze po naszych świeżo naznaczonych śladach nigdy nie zaznamy spokoju. Właśnie tym tropem myślenia podążała autorka “Błędnych sióstr”.

Na początku lektury spotykamy się z Karolą mieszkająca od lat za granicami Polski, która stoi na rozdrożu. Cierpi na chroniczne migreny, a jej związek z facetem praktycznie się rozpadł. Dzięki namowom lekarza i koleżanki z pracy wyjeżdża do domku w górach w Karkonoszach i to tam powoli zaczyna układać swoje życie na nowo, dopasowując elementy puzzli z przeszłości w jedną stabilną całość. Przynajmniej ma taką nadzieję. Jednak przywracanie do normalności nie należy do najłatwiejszych. Na drodze do pełnego spokoju staje siostra i przystojny współlokator…

Nie. Fabuły zdecydowanie nie zdradzę, bo to właśnie ona- zaraz po języku- jest ogromnym atutem powieści. Tak przyznaję się bez bicia historia jest ciekawa. Wątki dobrze wplecione w całość nadają smaczku. Trochę tajemnicy, odrobina rozterek i bajkowa zimowa sceneria. To cechy, które sprawiają, że mam ochotę odwiedzić góry. A już najbardziej przekonuje mnie klimatyczny domek i rozpalony kominek z trzaskającymi iskrami, a przed nim fotel. Dla mnie to jest idealne miejsce w domu do spędzania czasu, popijania kawy, herbaty i zagłębiania się w tłuściutkich tomiszczach. Na samą myśl czuję ciepło otulające moje zmarznięte kończyny.

Co jeszcze przemawia na korzyść powieści? Język, który mnie zachwycił. Jest piękny, lekki i gładki. Ułatwia wizualizację wydarzeń. Jednak jest jedno, ale. Książka momentami mi się dłużyła i chciałam, żeby się skończyła, aż do momentu, w którym mnie wciągnęła i już do samego końca nie mogłam jej odłożyć. Druga część uratowała moje wrażenia z lektury. Warto było czekać na rozwój wydarzeń, bo teraz bardzo mile wspominam spotkanie z Karolą i duchami jej przeszłości.

Polecam szczególnie zimowym stworom, którzy chcą spędzić czas na odludziu ze swoim własnym ja i nieproszonym gościem, który być może stanie Ci się bardzo bliski. Miłego odbioru!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błędne siostry
3 wydania
Błędne siostry
Renata L. Górska
8.3/10

Powieść o metamorfozie kobiety obciążonej bolesną i tajemniczą historią. Karola jest Polką mieszkającą od wielu lat za granicą. Nękana migrenami poszukuje spokojnego miejsca, gdzie może podleczyć się ...

Komentarze
Błędne siostry
3 wydania
Błędne siostry
Renata L. Górska
8.3/10
Powieść o metamorfozie kobiety obciążonej bolesną i tajemniczą historią. Karola jest Polką mieszkającą od wielu lat za granicą. Nękana migrenami poszukuje spokojnego miejsca, gdzie może podleczyć się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biorąc do ręki "Błędne siostry" autorstwa Renaty Górskiej, pierwsze co pomyślałam to: Boże, jaka ona gruba! Co prawda gdzieś tam prędzej mignęła mi informacja, ile ta książka liczy sobie stron. Jednak...

@Amarisa @Amarisa

„Błędne siostry” powinny zostać opatrzone ostrzeżeniem typu "Nie odłożysz, póki nie skończysz czytać!" "Błędne siostry" to trzecia powieść Renaty L. Górskiej. Jakiś czas temu miałam okazję poznać je...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @agnieszkap

Rodzina na pokaz
Artyzm życia

Czy można sobie wyreżyserować życie od A do Z? Czy można trzymać się wymyślonej konwencji i podążać według swoich zasad, które odbiegają od ogólnie przyjętych norm. Okaz...

Recenzja książki Rodzina na pokaz
W cieniu drzewa banianu
Jednostka w obliczu rewolucji

Wojny, rewolucje to czas w życiu człowieka i dla danego państwa bardzo ciężki i trudny. To czas kiedy usilnie pragniemy przetrwać i bardzo kurczowo trzymamy się tej tląc...

Recenzja książki W cieniu drzewa banianu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka