Mala M. 2 recenzja

O niczym

Autor: @maciejek7 ·1 minuta
2021-11-28
Skomentuj
21 Polubień
Po tę książkę sięgnęłam tak siłą rozpędu, bo czekałam aby poznać dalsze losy szalonej Malwiny Mączki, która nienawidzi swojego imienia i przedstawia się wymyślonym skrótem: Mala M.
Tę część napisała sama Lilka Płonka i widać od razu, że nie ma tu Pauliny Świst, chociaż styl pisania i humor jest nieco podobny.

Myśl, Mala, myśl. Wiem, że nie jesteś przyzwyczajona, ale tym bardziej spróbuj. Może na świeżości pojedziesz. Sama siebie zaskocz.

Niestety, musze przyznać, że ta część zupełnie mnie nie pochłonęła, owszem, czytało się szybko i lekko, lecz właściwie to sama nie wiem o co chodziło. Nic ciekawego się nie wydarzyło, tak właściwie to książka jest o niczym, nudna, bez żadnej w zasadzie akcji. Wydawało się miejscami, że coś ciekawego się zaczyna, lecz po kilku stronach ponownie wiało nudą. Wprawdzie przeczytałam ją do końca i pewnie ze zwykłej ciekawości sięgnę po następną część, lecz tylko dlatego, że ciągle chciałabym wiedzieć o co chodzi w tej całej historii. Chociaż z pewnością zrobię sobie dłuższą przerwę od tego typu literatury, gdyż zawiodłam się niemal na całej linii. Owszem, było trochę humoru i nawet stary żarcik o piłce nożnej, lecz to może dlatego ocenę dałam 5/10.

Co to jest piłka nożna? To taka gra, którą uprawia się na całym świecie, ale niezależnie od tego, kto akurat przebywa na boisku, i tak zawsze zwyciężają Niemcy.

Wydawało się, że gdy Mala musiała się ukrywać przed zagrażającymi jej osobami to akcja rozwinie się szybko, lecz polegało to tylko na przemieszczaniu się jej w kilka miejsc, "dużą" akcją było ratowanie kotka, który utknął na wysokim drzewie, oraz picie bardzo dużej ilości różnego rodzaju trunków, najwięcej piwa, oraz podczas pobytu na Węgrzech wina..., po wyjeździe na obóz do Cetniewa główną akcją była gra w scrabble i picie..., poza tym jeszcze tylko seks z Ramzesem na różne sposoby.

Niestety nie był to mój ukochany zwierzyniec, ale piwo było dobrze schłodzone i smakowało jak piwo, a nie jak woda, którą spłukano posadzkę w browarze.
Zakończenie oczywiście zapowiada dalszy ciąg, więc czekamy na to co się wydarzy lub nie w trzeciej części.
Nie wiem, czy ją polecić, sami zdecydujcie...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-24
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mala M. 2
Mala M. 2
"Lilka Płonka"
5/10

Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście. Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza jeśli bóg ...

Komentarze
Mala M. 2
Mala M. 2
"Lilka Płonka"
5/10
Pogłoski, że w tym tomie wszystko się wyjaśni, okazały się grubo przesadzone. Na szczęście. Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza jeśli bóg ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po pierwszej części po którą udało mi się sięgnąć postanowiłam, że dam szansę drugiej. Choć przyznam szczerze, że nie bardzo to są moje klimaty i to co lubię czytać , to pierwszy tom podobał mi się c...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Mala znów wpakowała się w kłopoty. Choć tym razem głównie dlatego, gdyż jest kobietą Ramzesa. Ktoś niestety chce wykorzystać ją przeciwko niemu. Musi się ukrywać. Coraz to nowe kryjówki okazują się n...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka