Alicja i lustro zombi recenzja

O wiele bardziej mroczna

Autor: @xrosemarie ·4 minuty
2014-08-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
DZIWNIEJ I DZIWNIEJ!

Gdy tylko zauważyłam w zapowiedziach wydawniczych "Alicję w krainie zombi", książkę, która otwiera nowy cykl - Kroniki Białego Królika, wiedziałam, że będzie to wyjątkowa przygoda. I się nie myliłam. Pokochałam innowacyjny sposób ukazania zombi przez Genę Showalter - nie jako bezmózgie rozkładające się trupy pragnące mięsa ludzi, ale jako duchy, które łakną naszych dusz. Tego jeszcze nie było, prawda? W pierwszym tomie główna bohaterka straciła swoich rodziców i młodszą siostrę w wypadku samochodowym, a to wydarzenie, niczym łańcuch pociągnęło za sobą kolejne. Główna bohaterka, Alicja Bell odkryła świat, którego istnienia nawet nie podejrzewała...

Gena Showalter to uznawana pisarka, której powieści znajdują się na liście bestsellerów New York Timesa i USA Today. Pisała dla takich magazynów jak "Cosmopolitan" czy "Seventeen", pracowała też dla MTV. Światową sławę przyniosła jej seria Władcy Podziemi skierowana do doroślejszych czytelników, Kroniki Białego Królika są natomiast jej nowym cyklem młodzieżowym.

Alicja jest zabójczynią zombi w grupie Cole'a Hollanda, swojego chłopaka. I wszystko wydaje się być takie, jakie powinno, do chwili, gdy bohaterka zostaje ranna i zainfekowana podczas jednej z bitew. Choć antidotum zostało jej wstrzyknięte, zauważa ona, że coś dziwnego się z nią dzieje. Najpierw zaczyna czuć dwa bicia serc w swojej piersi. Do tego dochodzą przeraźliwe głosy, które odzywają się w jej głowie. Każą jej one zabijać, rozrywać, gryźć... Gdy widzi swoje niepokojące odbicie w lustrze, osobę, która nie jest nią i uśmiecha się do niej złośliwie, jest już przekonana, że coś jest nie tak. To, co widzi ma cienie wokół ust i oczu, a także ciemną plamę tuż nad sercem. Alicja za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, co jej dolega. Czy uda jej się to, nim będzie za późno?

Kontynuacja Kronik Białego Królika to poniekąd inna książka, niż jej poprzedniczka. Owszem, kontynuuje ona historię opowiedzianą przez Genę Showalter, ale w nieco inny sposób. Pierwszy tom skupiał się na głównej bohaterce odkrywającej nowy świat, w którym zombi istnieją. Alicja poznała zabójców tych przerażających istot i sama stała się jednym z nich, w międzyczasie jej relacja z Cole'em Hollandem ulegała coraz większemu rozwojowi. W "Alicji w krainie zombi" było dużo bitew stoczonych między dobrem a złem, natomiast osią fabuły "Alicji i lustra zombi" jest praktycznie tylko i wyłącznie główna bohaterka, i to, co się z nią dzieje. Walk było stosunkowo mało i uwierzcie - wcale mi to nie przeszkadzało. Gena Showalter doskonale ukazała stan, w którym znajdowała się Alicja, jej opisy były naprawdę zatrważające, chwilami naprawdę nie wiedziałam, czego się spodziewać, gdy czytałam o odbiciu bohaterki w lustrze, które "uśmiechało się złośliwie". Te obrazowe wyrażenia powodowały u mnie autentyczny strach. Gdybym miała opisać jednym słowem drugą część, byłoby to słowo "mroczna". O wiele bardziej interesująca i wciągająca, niż pierwszy tom, który był jedynie wprowadzeniem, bo to w sequelu rozpoczyna się właściwa akcja, a Gena Showalter idealnie wie, w którym kierunku zmierza.

Muszę przyznać, że jestem jedną z tych osób, które spodziewały się w kontynuacji tylko szczęśliwej miłości Alicji i Cole'a. I musiałam przełknąć gorzkie rozczarowanie, bo tak się nie stało, bowiem Gena Showalter postanowiła trochę namieszać i nie podać swoim czytelnikom wszystkiego na tacy. Co to, to nie! Spodobał mi się fakt, iż pisarka skupiała się w większości na przemianie głównej bohaterki, niż na jej rozterkach miłosnych. W pierwszym tomie związek Alicji i Cole'a wydawał mi się zbyt wyolbrzymiony, natomiast w sequelu stał się poważniejszy, mniej banalny, co jest jak najbardziej na plus. Poza tym fani wątków romantycznych nie będą mieli na co narzekać, bo w tej książce jest ich naprawdę wiele, ale takich, które nie trącają kiczowatością, tylko takich, o których czytelnik chce czytać.

Przez "Alicję i lustro zombi" po prostu się mknie. Mało jest takich książek, przy których całkowicie traci się poczucie czasu, a to jest jedna z nich. Duża w tym zasługa dobrze przemyślanej fabuły, wprowadzeniu nowych bohaterów czy umiejętności rozbudzania ciekawości i napięcia w czytelniku, ale także i samego warsztatu pisarskiego Geny Showalter. Jest on lekki, przystępny, idealny, gdy czytelnik szuka odprężającej i relaksującej lektury, ale także i wtedy, gdy pragnie książki, którą się pochłania w zadziwiającym tempie.


"Alicja i lustro zombi" to kontynuacja, którą sobie wymarzyłam. Gena Showalter kontynuuje w niej swoją świetnie ukazaną i dopracowaną wizję zombi, które mimo wszystko nie są w centrum fabuły, co mnie ucieszyło. Nie chciałabym czytać w kółko i w kółko o tych istotach. Pisarka naprawdę zadbała o to, aby jeszcze bardziej zachwycić i zadziwić swoich czytelników, wprowadzając ciekawe wątki, których zakończenia czytelnik nie mógł się domyślić. Kroniki Białego Królika to seria młodzieżowa, ale śmiem twierdzić, że i starszym czytelnikom przypadnie do gustu. To interesujący powiew świeżości w moim ulubionym gatunku, jakim jest paranormal romance. Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z tym cyklem, a tymczasem ja z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu!

"Umieranie to jedyny sposób, by żyć naprawdę."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alicja i lustro zombi
Alicja i lustro zombi
Gena Showalter
7.2/10
Cykl: Kroniki Białego Królika, tom 2

Zombi skradają się nocą. Zapomnijcie o krwi i mózgach. One pragną ludzkich dusz. Niewiele mogą mi odebrać, skoro straciłam wszystko, co najcenniejsze: rodzinę i przyjaciół. Ale po kolejnym ataku zrozu...

Komentarze
Alicja i lustro zombi
Alicja i lustro zombi
Gena Showalter
7.2/10
Cykl: Kroniki Białego Królika, tom 2
Zombi skradają się nocą. Zapomnijcie o krwi i mózgach. One pragną ludzkich dusz. Niewiele mogą mi odebrać, skoro straciłam wszystko, co najcenniejsze: rodzinę i przyjaciół. Ale po kolejnym ataku zrozu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Alicja i Lustro Zombi” to druga część „Alicji w Krainie Zombi”. Od razu widać nawiązanie w tytule do „Alicji po drugiej stronie lustra”. W poprzedniej części narzekałam na brak powiązań z powieścią ...

@roxana93 @roxana93

Jeżeli do Alicji w krainie zombi miałam mieszane uczucia, to nie wiem co napisać w sprawie Alicji i lustra zombi. Po jej przeczytaniu byłam jeszcze bardziej skonfundowana. Pozostała dawne zalety, lecz...

JA
@Jadziogodzianka

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Mistrz i Małgorzata
"Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze zł...
@natala.char...:

Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa to powieść, która za każdym razem odkrywa przed czytelnikiem coś nowego. To pona...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb
Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytając powieść "Tajemnica Florenty...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem