Zaopiekuj się mną recenzja

Patrząc na okładkę tej książki, pomyślałam: "ot romans jakich wiele"- jakże jednak dalekie było moje pierwsze wrażenie od tego, z czym się spotkałam na łamach stron.

Gatunek każdemu z nas mniej lub bardziej znany, literatura obyczajowa i motyw miłosny, oraz perypetie głównych bohaterów jako tło całej historii, jednakże pomimo tych cech, które tak charakteryzują ten gatunek literacki w powieści autorki, odnalazłam coś, co mnie zachwyciło, sprawiło, że chłonęłam strona po stronie, a co najważniejsze czułam, jak przelewa się przeze mnie cała gama emocji.

Historia zaczyna się ciekawie i z humorem, Maddie na co dzień fizjoterapeutka, która, aby uporać się z przeszłością, kiedy to przed laty straciła w wydarzeniach z 11 września ukochanego, hobbistycznie piecze okazjonalne torty. Przywożąc przez pomyłkę erotyczny tort na urodziny 100-letniej kobiety dziewczyna poznaje Evana i nagle w jej życiu zaczyna się wszystko zmieniać. Zamknięta w swojej skorupie, borykająca się wciąż ze stratą Maddie w końcu czuje, że spotkała na swojej drodze kogoś z kim, jest w stanie myśleć o przyszłości. Po kilku spotkaniach sprawy się jednak komplikują. Evan, który boryka się z kłopotami zdrowotnymi, nie chcąc zranić dziewczyny, odsuwa ją od siebie.

Autorka ukazuje nam dwoje ludzi, ludzi, którzy dostali tzw.: "kopa od losu", pokiereszowana przeszłość kobiety, niepozwalająca jej iść naprzód i niepewny przyszłości, bojący się o swoje zdrowie mężczyzna to na pewno nie duet idealny, a jednak pomimo przeciwności losu, tego, z czym się borykają, szukają i pragną bliskości drugiej osoby, miłości, która wesprze i ukoi w trudnych momentach życia.

Wielkim plusem tej książki jest to, że pisarka pokazuje, iż życie nie jest usłane różami, dzięki temu bohaterowie zyskują na autentyczności, a cała historia nie jest "cukierkowa". Autorka porusza trudne tematy takie jak utrata bliskiej osoby, niemożność poradzenia sobie z żałobą, no i temat, który mnie osobiście bardzo poruszył, czyli nowotwór. Pisze nie tylko o tym, jak wyniszczająca fizycznie jest ta choroba, ale ukazuje jaki wpływ ma na psychikę chorego i jak ważne jest wsparcie bliskich.

"Zaopiekuj się mną" to historia nie tylko o miłości, to również opowieść o tym jak ważni są w naszym życiu ludzie, którzy nas otaczają, rodzina i przyjaciele. Ich wsparcie i to, że w trudnych momentach życia po prostu przy nas są.

To była moja pierwsza książka autorki, ale na pewno nie ostatnia. Pełna ciepła, humoru dostarczyła mi mnóstwa emocji, od śmiechu po łzy, a czyż właśnie nie po tym poznać dobrą książkę? Zachęcam do lektury.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.