Obserwator recenzja

"Obserwator" jako najdziwniejsza książka ostatnich lat

Autor: @wiki820 ·2 minuty
2021-01-16
Skomentuj
3 Polubienia
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Witajcie! Dziś zrecenzuje dla Was książkę Mariusza Wieteski pod tytułem „Obserwator”. Zacznę może od samego opisu na okładce. Autor pisze o policjancie, który prowadząc zagadkową sprawę morderstwa, trafia na cierpiącego na nieuleczalną chorobę chłopca, z którym złączy go wyjątkowa więź i który pomoże mu rozwiązać kilka zagadek związanych ze śledztwem. Prawdę mówiąc, nie zgadzam się z tym. Może i ten policjant trafił na chłopca, ale nie czułam między nimi więzi. Powiedziałabym raczej, że to zwykła znajomość. Nic szczególnego. Mam wrażenie, że opis jest pomylony, i tak naprawdę powinien być do innej książki. Bardzo się zawiodłam, ponieważ spodziewałam się ciekawego, pełnego tajemnic kryminału. Zamiast tego, odniosłam wrażenie, że autor, nie do końca wiedział, o czym chce pisać. Jeszcze nigdy nie trafiłam na równie dziwną książkę. Morderstwo. Kogo zamordowano? W jaki sposób dokonano zbrodni? Gdzie jest miejsce, w którym zostało znalezione ciało? Ofiara to człowiek, koń, czy cielak? Kim są świadkowie? Co właściwie się stało? To tylko kilka pytań, które zadawałam sobie w głowie, kiedy czytałam tę jakże dziwną książkę. Czytam wiele kryminałów, można nawet powiedzieć, że praktycznie cały czas siedzę w tym gatunku. Trafiały mi się lepsze i gorsze pozycje. Jednak w każdej przeczytanej książce, autor opisywał ofiarę, zabójstwo, przesłuchiwanie świadków, a także dążenie do rozwiązania śledztwa. Za każdym razem wiedziałam, co się dzieje. Czasem były zamieszane akcje, ale finalnie, dało się w tym odnaleźć. Tutaj, niczego nie wiedziałam. Czytałam i czułam się, jakbym przechodziła przez różne, niepasujące do siebie zdania. Najpierw mamy poznać głównego bohatera, jednak sposób, w jaki mamy to zrobić, jest równie dziwny, jak i cała książka. Autor nie opisuje go normalnie, nie jest też to opowieść samej postaci, tylko coś w stylu opisu z drugiej ręki. Bardzo mi się to nie podobało. Później pojawia się wątek z chłopcem, ale nie zawiera prawie żadnej rozmowy z policjantem. Poznajemy kobietę, która nie do końca rozumiem, po co się tam pojawiła. A potem, książka wypada już całkiem tragicznie. Pojawiają się nowe, coraz dziwniejsze postacie. Nie wiadomo, czy czytamy o teraźniejszości, czy o wojnie, czy o jeszcze innych zamierzchłych czasach. Nie wiem, o co tam chodziło. Książka totalnie bez ładu i składu. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie zapyta mnie, co autor miał na myśli, bo nie mam pojęcia. „Obserwator” jest tak słabą pozycją, że sama nie mogę uwierzyć, że doszłam do samego końca. Nie polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obserwator
Obserwator
Mariusz Wieteska
4.5/10

Nie daj się zwieść tym, którzy mówią, że pewne tajemnice muszą na zawsze pozostać nierozwiązane. Po długiej rekonwalescencji policjant Joa Caleos zostaje przeniesiony do małego, nadreńskiego miastec...

Komentarze
Obserwator
Obserwator
Mariusz Wieteska
4.5/10
Nie daj się zwieść tym, którzy mówią, że pewne tajemnice muszą na zawsze pozostać nierozwiązane. Po długiej rekonwalescencji policjant Joa Caleos zostaje przeniesiony do małego, nadreńskiego miastec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarzają się książki, które już po pierwszych akapitach mam ochotę rzucić w kąt i więcej do nich nie wracać. Na szczęście zdarzają mi się niezwykle rzadko, bowiem w każdym dziele staram się dostrzec ...

@eliza.czyta @eliza.czyta

Ta powieść zasługuje na miano najdziwniejszej książki, jaką przeczytałam w tym roku. Nie wiem nawet, czy umiem o niej dobrze opowiedzieć, aby niechcący kogoś nie zniechęcić. Byłoby szkoda. Denerwował...

@daka_portal @daka_portal

Pozostałe recenzje @wiki820

Geneza zła
Geneza zła

„Geneza zła” to już 12 tom z serii z komisarzem Erykiem Deryło w roli głównej. Tym razem policjant prowadzi śledztwo nad Bałtykiem, gdzie wyjechał, aby zaczerpnąć świeże...

Recenzja książki Geneza zła
Stella. Narodziny psychopatki
Stella

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Nastał czas na kolejną książkę od Adriana Bednarka. Tym razem mamy do czynienia z thrillerem, w którym główną rolę gra d...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl