Obserwator recenzja

nietypowy kryminał

Autor: @daka_portal ·1 minuta
2020-12-22
Skomentuj
7 Polubień
Ta powieść zasługuje na miano najdziwniejszej książki, jaką przeczytałam w tym roku. Nie wiem nawet, czy umiem o niej dobrze opowiedzieć, aby niechcący kogoś nie zniechęcić. Byłoby szkoda. Denerwowała mnie, a jednocześnie zaciekawiała, nie dawała się odłożyć. Anonsowana jako kryminał, w sumie zapewnia tego rodzaju intrygę, mamy przecież morderstwo. Ale do tego dochodzą okoliczności i sposób opowiadania - coś na granicy realizmu magicznego, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że pobrzmiewa tu trochę poetyckiej prozy. Dziwna rzecz. Intrygująca. Na plus można na pewno zapisać język autora. Czyta się ją z przyjemnością, zdania płyną gładko, nie są toporne i czuć, że Mariusz Wieteska lubi i umie pisać. I wie, co chce nam przekazać.

Jednak sama fabuła… myślę, że trzeba mieć jednak specjalny nastrój, aby dobrze przyjąć tę książkę. Ja spodziewałam się „zwykłego” kryminału, napisanego przez nowego, nieznanego mi wcześniej Autora- lubię takie niespodzianki -więc chwilę trwało, zanim doceniłam, że mam w ręku zupełnie nietuzinkową powieść.

To jest opowieść z gatunku tych, gdzie autor bardzo długo zwodzi czytelnika, myli tropy. Ma się wrażenie, że śmieje się zza węgła, patrząc na nasze pomieszanie i szukanie sensu w kolejnych scenach. Dużo jest też w tej książce muzyki i to mi się bardzo podobało, myślę, że autor pisał ją trochę jak utwór muzyczny. Wskazują na to nawet tytuły rozdziałów w drugiej części tej przedziwnej książki.

Niezbyt łatwo wchodzi się w tę historię ze względu na sposób narracji. Trzeba się przyzwyczaić, szczególnie gdy Autor pisze w drugiej osobie. Na początku trochę mnie to irytowało, potem to nawet doceniłam, choć nie polubiłam 😊. Czytelnikowi te przejścia w sposobie narracji nie ułatwiają lektury, mogą zniechęcać. Jak zawsze wszelkie trudności po stronie czytelnika łagodzi poczucie humoru autora. Przynajmniej dla mnie jest to cenna umiejętność, przemycenie szczypty humoru, nawet gdy porusza się niełatwe tematy. Od razu autor dostaje u mnie dodatkowe punkty.

Przeczytajcie tę książkę, gdy zmęczą Was zwyczajne, powtarzalne w treści kryminały.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obserwator
Obserwator
Mariusz Wieteska
4.5/10

Nie daj się zwieść tym, którzy mówią, że pewne tajemnice muszą na zawsze pozostać nierozwiązane. Po długiej rekonwalescencji policjant Joa Caleos zostaje przeniesiony do małego, nadreńskiego miastec...

Komentarze
Obserwator
Obserwator
Mariusz Wieteska
4.5/10
Nie daj się zwieść tym, którzy mówią, że pewne tajemnice muszą na zawsze pozostać nierozwiązane. Po długiej rekonwalescencji policjant Joa Caleos zostaje przeniesiony do małego, nadreńskiego miastec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Witajcie! Dziś zrecenzuje dla Was książkę Mariusza Wieteski pod tytułem „Obserwator”. Zacznę może od samego opisu na okładce. Autor pisze ...

@wiki820 @wiki820

Zdarzają się książki, które już po pierwszych akapitach mam ochotę rzucić w kąt i więcej do nich nie wracać. Na szczęście zdarzają mi się niezwykle rzadko, bowiem w każdym dziele staram się dostrzec ...

@eliza.czyta @eliza.czyta

Pozostałe recenzje @daka_portal

Mara i porywacze
czytajmy nieznanych autorów

To są znakomite momenty. Sięgasz po książkę nieznanej autorki, o prostym tytule- domyślasz się, że będzie coś o porwaniu. Właściwie wybierasz po okładce – ciekawej, niby...

Recenzja książki Mara i porywacze
2 miliony za Grunwald
życie czy sztuka?

Sklejanie prawdziwej historii wątkami fikcyjnymi tak, by nie było widać fastrygi, to wcale nie jest łatwa rzecz. Niejednokrotnie odrzucało mnie od podobnie skonstruowane...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl