Oczy małej dziewczynki recenzja

"Oczy małej dziewczynki"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2023-05-08
1 komentarz
17 Polubień
„Kogoś łatwo przejrzeć, jedynie ze sobą ciężko człowiekowi do ładu dojść”.

Początek XX wieku Toruń, Wielka Sobota, znika dwunastoletnia Julia. Początkowo jej nieobecność nie budzi niepokoju, dziewczynka jest samotnikiem, już nieraz znikała na całe godziny, stroni od ludzi i rówieśników. Bardzo lubi czytać książki i rysować, marzy, by zostać lekarką. Gdy nie pojawia się kolejnego dnia, jej obecność zostaje zgłoszona, niebawem okazuje się, że dziewczynka jest córką zamordowanej przed laty Idy Witt. Zaczynają się intensywne poszukiwania, z więzienia właśnie wyszedł opiekun dziewczynki Hans Rutz, który staje się głównym podejrzanym. Czy Julia została zamordowana?

Wielowątkowa akcja powieści toczy się niespiesznie i intryguje. Fabuła ciekawie utkana, dopracowana w każdym szczególe, niesie sporą dawkę przeróżnych emocji i nerwowy dreszczyk napięcia. Atmosfera gęstnieje wraz z przerzuconymi stronami. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie z krwi i kości, niejednoznaczni, nieidealni, którym przyszło żyć w tamtych trudnych i niepokojących czasach. Mamy spory przekrój różnych osobowości i ludzkich zachowań.

Toruń pod zaborem pruskim, wyraźnie czujemy ducha tamtych, niespokojnych czasów. Polskie ziemiaństwo, prawdziwi patrioci, dla których najważniejsza jest wolna Polska i ludzie, którzy myślą tylko o sobie, za nic mają dobro ogółu. Konspiracja, krzewienie polskości, a obok pruscy, bezwzględni urzędnicy. Mroczna, wręcz duszna atmosfera, kłamstwa, niedopowiedzenia, zajmująco utkane się intrygi. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Na jaw wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice, zło czai się na każdym kroku i nie odpuszcza. Zemsta, która staje się siłą napędową do działania, porwanie, morderstwo. Antysemityzm, dominacja mężczyzn, wyraźnie wyczuwalny mroczny klimat, rosnący niepokój pod zaborem. Różne odcienie miłości, walka serca z rozumem.

Wciągająca, intrygująca, klimatyczna, wręcz mroczna opowieść. Intensywna mieszanka gatunków literackich z zajmującym tłem historycznym. Była to niesamowita, pełna tajemnic i zwrotów akcji przygoda. Jest to jeden z lepszych kryminałów retro, jakie miałam przyjemność przeczytać. Serdecznie polecam całą serię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-08
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczy małej dziewczynki
Oczy małej dziewczynki
Kamila Cudnik
8/10

Szukam twojej śmierci. Znajdę ją, bo jesteś bezbronna jak liść na wietrze. Jestem tym, który daje i odbiera. Wielka Sobota, 1905 rok. Dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt, w...

Komentarze
@Lorian
@Lorian · 12 miesięcy temu
Zwykle nie czytam kryminałów, ale na ten mam ochotę :)
× 2
@tatiaszaaleksiej
@tatiaszaaleksiej · 12 miesięcy temu
Bardzo polecam! Konieczne jest czytanie chronologiczne :)
× 1
Oczy małej dziewczynki
Oczy małej dziewczynki
Kamila Cudnik
8/10
Szukam twojej śmierci. Znajdę ją, bo jesteś bezbronna jak liść na wietrze. Jestem tym, który daje i odbiera. Wielka Sobota, 1905 rok. Dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej przed laty Idy Witt, w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Oczy małej dziewczynki" autorstwa Kamili Cudnik to powieść, która wciąga nas w mroczne zakamarki tajemnicy i napięcia. Akcja rozgrywa się w 1905 roku, a głównym wątkiem jest zaginięcie dwunastoletni...

@Malwi @Malwi

Twierdza Toruń dalej nie jest bezpiecznym miejscem. Ginie kolejna osoba. Tym razem sytuacja jest wyjątkowo dramatyczna, bo jest to dziecko – dwunastoletnia Julia, córka zamordowanej Idy Witt. Jej opi...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Siemowit. Zagubiony
"Siemowit. Zagubiony"

“Druhowie ledwo nadążali za rozjuszonym Siemowitem, prącym do przodu bez utraconej tarczy, jedynie z dzierżonym oburęcznie mieczem”. Początek IX wieku, czasy, w...

Recenzja książki Siemowit. Zagubiony
Lady Fortescue wkracza na scenę
" Lady Fortescue wkracza na scenę"

“Duma trzymała ich na dystans od siebie, nie pozwalała zwrócić się z prośbą o pomoc”. Lady Fortescue jest kobietą sprytną, zaradną, jest właścicielką domu, który lata ś...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę

Nowe recenzje

Zapomniane niedziele
Subtelna niebanalność
@meryluczyte...:

„Zapomniane niedziele” to kolejna powieść Valerie Perrin, która przenosi czytelnika w świat, który jakby poruszał się w...

Recenzja książki Zapomniane niedziele
Przybądź wraz z północą
„Matka powiedziała mi kiedyś, że mam szczęście,...
@zaczytana.a...:

Wiatr wyciągał szelest z falujących łanów morskiej trawy, a szum oceanu niósł w sobie tajemnicę, jaką tylko magiczne wy...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Złe dziecko
Złe dziecko
@something.a...:

Cambridgeshire, rok 1986. Beth Jennings zaczyna martwić się o swoją malutką córkę. Ona i jej mąż przez lata starali si...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl