Czereśnie od Świętej Anny recenzja

Od Lenchen aż do Helenki

Autor: @pliszka.literacka ·1 minuta
2023-03-07
Skomentuj
2 Polubienia
,,Losy uwikłane w historie" - ten podtytuł najlepiej opisuje całą książkę. A uwikłanie owo jest na tyle skomplikowane, że czytelnik ma do czynienia z niesamowicie wciągającą sagą, której akcja rozgrywa się nie gdzie indziej a... na śląsku! I ten element książki chyba spodobał mi się najbardziej. Ale po kolei...

Lenchen wychowuje się w czasach II Wojny Światowej. Życie pod okupacją jest dla niej ciężką, ale nadal codziennością. Gdy w 1945 roku do jej miasteczka wkracza Armia Czerwona wszystko się zmienia. Mała Lenchen staje się Helenką, a świat, jaki dotychczas znała staje się jeszcze bardziej surowy i wymagający. Szczególnie, że dorastająca dziewczynka coraz częściej będzie odczuwała w swoim życiu obecność kogoś innego - niespecjalnie przyjaznego. Kogoś, kto jak cień będzie jej towarzyszył i uprzykrzał życie.
Kim jest owy dręczyciel? I dlaczego za cel obrał sobie właśnie Helenkę?
Jak wiele będzie musiała przejść, aby dowiedzieć się prawdy?

Przeżyjcie tą historię razem z bohaterami krocząc po śląskich drogach!

Za ogromny plus opowieści muszę uznać fakt, że historia nie jest przymusowo wprowadzona do książki. Nie jest narzuconym wątkiem, ani przykrą koniecznością. Historia jest tutaj pełnoprawnym bohaterem, niezbędnym elementem, a przez to cała opowieść nabiera charakteru tajemniczości i niesamowicie wciąga. Czytelnik do ostatnich stron ma do odkrycia tajemnice. Wiele tajemnic.

Rola Śląska, który jak wiemy, nie był do końca ani polski ani niemiecki, jest szczególnie podkreślona. Owe pogranicze kulturowe determinuje w wielu przypadkach życie bohaterów, a naturalnie wpleciony język śląski nadaje opowieści autentyczny wyraz i pozwala jeszcze lepiej zatopić się w historii. Nieraz byłam pod wrażeniem, jak zręcznie autor wykorzystuje ten język bez jakiegokolwiek dysonansu.

,,Czereśnie od Świętej Anny" początkowo urzekły mnie cudowną okładką i intrygującym tytułem. Nie musiałam jednak długo czekać, aby przekonać się, że to piękne opakowanie odpowiada równie pięknej treści. Pochłonęłam ją błyskawicznie i Wam także polecam zapoznać się z tą historią. Jest niesamowicie dobrze napisana, niesamowicie skonstruowana i niesamowicie dobrze poprowadzona. Czego chcieć więcej?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czereśnie od Świętej Anny
Czereśnie od Świętej Anny
Michael Sowa
8/10

Śląska saga, śląskie drogi. Czasem los plącze ścieżki życia. Czasem ktoś mu w tym pomaga… Mała Lenchen ma analityczny umysł: świetnie liczy i błyskawicznie kojarzy fakty. Kiedy w 1945 roku do jej ...

Komentarze
Czereśnie od Świętej Anny
Czereśnie od Świętej Anny
Michael Sowa
8/10
Śląska saga, śląskie drogi. Czasem los plącze ścieżki życia. Czasem ktoś mu w tym pomaga… Mała Lenchen ma analityczny umysł: świetnie liczy i błyskawicznie kojarzy fakty. Kiedy w 1945 roku do jej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Michael Sowa "Czereśnie od Świętej Anny", Nic tak dobrze nie odzwierciedla poplątanych losów Ślązaków, zapadając przy tym w pamięć, jak scena opisana przez autora w "Czereśniach od Świętej Anny". P...

@toptangram @toptangram

Pióro autora poznałam przy okazji książki „Tam, gdzie nie pada”. Michael Sowa zrobił na mnie ogromne wrażenie, nie tylko samą historią, jaką stworzył, ale również swoim stylem i przede wszystkim wspa...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @pliszka.literacka

Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Terapia dla kobiet, które zagubiły miłość do samej siebie

Jest to książka przepełniona delikatnością, wrażliwością. Słowa wydają się kruche, lekkie jak pióra. Dlatego może tak łatwo się je czyta. Płyną powoli, zostawiając w gło...

Recenzja książki Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
I zadrżała noc
Ruchy sejsmiczne ludzkich żyć, czyli jak poruszyć ziemię i człowieka

28 grudnia 1908 roku dla wielu ludzi świat przestał istnieć. Potężne trzęsienie ziemi pogrzebało w gruzach region Doliny Mesyńskiej. Zegary stanęły. Powietrze zmienił...

Recenzja książki I zadrżała noc

Nowe recenzje

Piękno i chaos. Westwell
Westwell #1. Piękno i chaos
@marta.boniecka:

“Jeśli kiedykolwiek istniał wzorcowy przykład pary, która nie miała szans na związek, to byliśmy nią właśnie my.” C...

Recenzja książki Piękno i chaos. Westwell
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie.
@Malwi:

"Robaki w ścianie" Hanny S.Białys to powieść, która zaintrygowała mnie już od pierwszych stron. Historia zaczyna się o...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Priest
Ksiądz
@guzemilia2:

Słyszeliście już o książce „Priest” i o tym jakie kontrowersje wśród czytelników, ona wzbudziła? Ja przyznam, że dalej...

Recenzja książki Priest
© 2007 - 2024 nakanapie.pl