Dzieciństwo w pasiakach recenzja

Ogromne rany psychiczne

Autor: @panzksiazka ·1 minuta
2019-11-20
Skomentuj
2 Polubienia
„(…) po naszemu to znaczy, że jestem mały bandyta z Warszawy. I że nie mam imienia i nazwiska, bo teraz jestem więźniem numer 192731”.

               II woja światowa. Kto z nas nie czytał bądź nie słyszał o trudach i bólach owego okresu? Myślę, że każdy, kto choć trochę interesuje się otaczającym światem, wie, że czasy wojny i powstające wówczas obozy pracy – to ogromny ból, cierpienie i tragedie… Książka Bogdana Bartnikowskiego opowiada właśnie o jednym z działających w trakcie II wojny światowej obozów. I – jak mogłoby się wydawać – powinna obfitować w słowa wyrażające ogromny żal, smutek i niepogodzenie się z tym, co było. Jednak – ku mojemu zdziwieniu – autor opisuje wszystkie wydarzenia z chłodem i dystansem. Tylko my, czytelnicy, wizualizujemy sobie wszystko i niezależnie od płci i wieku mamy w oczach łzy. „Dzieciństwo w pasiakach” – to bowiem książka, która doprowadzi do wielu przemyśleń, rozważań, spowoduje, że nasze pewne siebie miny choć na chwilę zrzędną… 

               „Usnąć, usnąć, obudzić się w domu! To nieprawda, że jesteśmy tu, w Oświęcimiu…to sen…to nieprawda…” – te słowa spowodowały u mnie największą rozpacz. Nie wyobrażam sobie bowiem, aby nie wiedzieć, gdzie się znajduję i czy jutro jeszcze będę żył. Oświęcim to czas przetrwania nie tylko fizycznego, lecz także psychicznego. Niejednokrotnie widziało się przecież śmierć przyjaciela, bliskiego, a nawet rodziny. Mimo wszystko trzeba było wstać i walczyć dalej. Kto bowiem był najwytrwalszy, ten miał szasnę wrócić do domu… A w zasadzie do zgliszczy i szczątków, które po tym domu zostały. 

               Na usta ciśnie się stwierdzenie – „Czas leczy rany”. Przecież często tak mówimy, gdy przeżyliśmy jakąś trudną sytuację. Nie jest tak jednak z bliznami okresu II wojny światowej. Choć wcześniej wspominałem, iż autor z chłodem opisuje wszystkie wydarzenia, dostrzegam jedno – fakty te opisane są z ogromną precyzją i perfekcją. To zaś świadczy o tym, że każdy dzień spędzony w Oświęcimiu stał się zarówno psychiczną, jak i fizyczną raną… 

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieciństwo w pasiakach
4 wydania
Dzieciństwo w pasiakach
Bogdan Bartnikowski
8.9/10

Wstrząsająca opowieść o obozie Auschwitz widzianym oczyma dziecka. "Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestet...

Komentarze
Dzieciństwo w pasiakach
4 wydania
Dzieciństwo w pasiakach
Bogdan Bartnikowski
8.9/10
Wstrząsająca opowieść o obozie Auschwitz widzianym oczyma dziecka. "Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdyby ktoś kiedyś zapytał mnie, co myślę, kiedy słyszę słowo dzieciństwo, bez wahania odpowiedziałbym radość, szczęście i beztroska. Taki czas, kiedy nasze problemy niosą na swych barkach rodzice, a ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Zbliża się kolejna rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz z rąk nazistowskiego okupanta. 27 stycznia 1945 roku na teren niedaleko Oświęcimia wkroczyła 60. armia Pierwszego Frontu Ukraińskiego... To co s...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Pozostałe recenzje @panzksiazka

Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Wyjdź z bezpiecznej strefy niemówienia!

Mało kto lubi występować publicznie. Wywołuje to w nas ogromny strach, stres i grozi wyjściem z bezpiecznej strefy, kiedy możemy nie mówić i unikać słownej konfrontacji ...

Recenzja książki Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Przepustka od Pana Boga
Niełatwe czasy PRL-u

Stan wojenny – to na pewno okres, który część z Was przeżyła, a część – w tym i ja – zna z opowieści, zapisanych kart historii i książek. Uwielbiam pozycje, które przeka...

Recenzja książki Przepustka od Pana Boga

Nowe recenzje

The Name Drop
The Name Drop
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 🥰 Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki pt. ,,The Name Drop" autorstwa @sus...

Recenzja książki The Name Drop
Mój książę
Mój książę
@katarzynana...:

Znacie Bridgertonów? Pewnie większość z Was kojarzy. Mnie serial pochłonął od samego początku. To jest ten z cyklu, jak...

Recenzja książki Mój książę
Powrót do Reims
Dlaczego nie mam odwagi, zaakceptować tego, kim...
@Vernau:

Tytuł recenzji, to słowa Didiera Eribon – francuskiego socjologa i filozofa oraz geja z książki „Powrót do Reims”. Orie...

Recenzja książki Powrót do Reims
© 2007 - 2024 nakanapie.pl