Pierwsze damy II Rzeczpospolitej recenzja

Opowiem wam bajkę o Kopciuszku

Autor: @Fenko ·2 minuty
2014-12-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Znacie tę historię - słodka, dobra dziewczyna z niższych sfer znajduje ukochanego w postaci księcia, a ten czyni ją panią na włościach i oboje odjeżdżają w kierunku zachodzącego słońca. Lud ich kocha, a oni są młodzi i piękni. To historia prosto z Polski! Zachwycała się nią amerykańska prasa, rozprawiali o niej dziennikarze. Ale po kolei, najpierw wróćmy się do czasów ponad stuletniej niewoli...

Maria Wojciechowska, jak wiele kobiet tamtych lat, działała w przedwojennej konspiracji. I to w całkiem doborowym towarzystwie - u boku Józefa Piłsudskiego! Przypadły jej w udziale niebezpieczne akcje, ale przyszła pierwsza dama głowę miała na karku. Niestety, nie uznawano jej za odpowiednią żonę dla prezydenta. Zaliczyła tyle gaf, że nawet Królowa Moli czuje się przy niej całkiem godna swojej korony. Stół nakrywała prześcieradłem, nie korzystała ze służby, a gospodarstwo prowadziła samodzielnie, i to z zawstydzającą oszczędnością. Prawdziwy skandal! Fenko po raz pierwszy zrozumiała też zawiłość relacji między Piłsudskim a Wojciechowskim. Niegdysiejsza przyjaźń skończyła się na zamachu majowym, w efekcie którego Marszałek osadził na prezydenckim tronie Ignacego Mościckiego.

I tu mnożą się kolejne skandale, bo Mościcki i jego żona, Michalina, byli ze sobą bardzo blisko spokrewnieni. Ich małżeństwo miało jednak całkiem ciekawą historię i jeszcze ciekawszą przyszłość przed sobą. W czasach zaborów razem skręcali bomby, a Michalina, jak przystało na dobrą żonę, wspierała męża w jego samobójczym przedsięwzięciu. Samobójstwo się nie powiodło, a chemik i wynalazca dotarł sam na szczyt władzy. Michalina, zamiast żyć w cieniu męża, zaczęła działać na rzecz praw kobiet i udzielała się charytatywnie. Bardzo szybko podbiła serca Polaków. Wkrótce jednak zmarła, a prezydent został sam. I co zrobił? Ożenił się po raz drugi, rzecz jasna. I tu do akcji wkracza Kopciuszek - czyli zwykła sekretarka.

Z trzech opowiedzianych historii par prezydenckich, ta ostatnia spodobała mi się najmniej. Kopciuszek wcale nie był słodką dziewczynką, którą wszyscy podziwiali. Maria Mościcka nie mogła dorównać skromnej Michalinie - zbytnio pochłonęła ją władza i owijanie męża wokół palca. Ameryka uznała to za historię z Krainy Zwanej Bajką, a Polska - za skandal. Jak skończyła się opowieść o szarej myszce wyniesionej na piedestały? O tym przekonacie się sami po lekturze tej pozycji - bo sięgnąć po nią musicie koniecznie!

Przez całe 300 stron czekałam na moment, w którym ta cała pięknie spisana historia runie jak domek z kart, a Autor wyłoży się jak długi i zacznie przynudzać. I wiecie co? Dzięki Bogu na niebie za polskich autorów! To tak klarownie opowiedziana historia, że nawet ja, która jeszcze tydzień temu nie potrafiłam powiedzieć, że jakiś Wojciechowski i Mościcki to ex-prezydenci, zrozumiałam wszystko. Wszystko!
Kto nie przeczyta, stawia mi czekoladę ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej
2 wydania
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej
Kamil Janicki
5.7/10

Adiutant pomylił drzwi. Wraz z generałem Wieniawą-Długoszowskim wkroczył do gabinetu prezydentowej Wojciechowskiej. Oboje się nie znosili. Rozmowa trwała tylko kilka minut. Wściekły generał po chwili ...

Komentarze
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej
2 wydania
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej
Kamil Janicki
5.7/10
Adiutant pomylił drzwi. Wraz z generałem Wieniawą-Długoszowskim wkroczył do gabinetu prezydentowej Wojciechowskiej. Oboje się nie znosili. Rozmowa trwała tylko kilka minut. Wściekły generał po chwili ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kamil Janicki z wielkim poświęceniem przystąpił do zbierania materiału do tej książki. Pomysł na serię książek wydanych w takiej formie był strzałem w dziesiątkę. Po pierwsze autor nie zasypuje czytel...

@mxf @mxf

Pozostałe recenzje @Fenko

Drzewo migdałowe
Drzewo migdałowe - w imię pokoju

Uwielbiam temat wojny. Nie dlatego, że jestem żądną krwi świruską, ale z powodu całej gamy ludzkich zachowań, jakie możemy obserwować, gdy człowiek staje w obliczu okruc...

Recenzja książki Drzewo migdałowe
Endgame. Wezwanie
Endgame - gra rozpoczęta!

Wszyscy znamy już Igrzyska Śmierci, Niezgodną i wiele innych książek, w których dominowała jedna biedna i słaba osóbka, do której należało ocalenie świata. Zapewne tego ...

Recenzja książki Endgame. Wezwanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka