Strażniczka wspomnień recenzja

Opowieść poruszająca serca

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2022-11-24
Skomentuj
2 Polubienia
"Trzeba mieć przyszłość na uwadze".

Są książki, które na pewnym etapie naszego życia, czy przez wzgląd na aktualne okoliczności przemawiają do nas silniej, poruszają głębiej.

Tak jest z debiutancką powieścią Erin Litteken „Strażniczka wspomnień” opierającej się na prawdziwych wydarzeniach i rodzinnej historii autorki. Jej akcja rozgrywa się w okrutnych czasach Wielkiego Głodu, który Ukraińcom z premedytacją zgotował Stalin, likwidując tym barbarzyńskim sposobem kilka milionów niewinnych istnień.

Są tematy, tak bolesne, że ci, którzy przetrwali nie chcą do nich wracać przez całe swoje życie. Mimo że mieszkająca w Illinois dziewięćdziesięciodwuletnia Bobby skrywa przed rodziną swą traumatyczną przeszłość, to duchy tragicznych czasów wypełnionych śmiercią, bólem i brakiem nadziei zaczynają do niej powracać. Z początkami choroby Alzheimera wraca do niej tamten strach, wyrzuty sumienia i głód nakazujący jej ukrywać jedzenie w przeróżnych skrytkach. W opiekującej się nią wnuczce Cassie działania babci budzą niepokój i niezrozumienie i dopiero jej pamiętnik ujawnia ogrom zła, bestialstwa, ale i siłę kobiety, która przetrwała.

Stopniowo odkrywa historię młodej, zakochanej dziewczyny, której życie zostało przekreślone, która przetrwała potworności nie do opisania, która doświadczyła zbyt wiele, by się podnieść. A jednak przetrwała i odnalazła szczęście.

Czy niedawno owdowiała Cassie odnajdzie w historii swojej babki drogowskaz również dla siebie? Czy podobnie jak Bobby będzie umiała zostawić przeszłość za sobą i ponownie z nadzieją spojrzeć w przyszłość?

Historia lat trzydziestych ubiegłego wieku przeplata się z aktualnym życiem bohaterki i jej rodziny. I choć oczywiście ta pierwsza jest zdecydowanie bardziej poruszająca, to ta druga jest dowodem na ogrom kobiecej siły oraz sprawczą i wręcz nie do przecenienia moc miłości.
Kończąc dodam tylko, że doceniam, że Wydawnictwo Muza nie przetłumaczyło wprost tytułu oryginału, który brzmi „The Memory Keeper of Kyiv” i nie zagrało kartą aktualnej trudnej sytuacji Ukrainy przy promocji książki. Bo też absolutnie nie musiało tego robić, tak poruszająca historia z pewnością sama znajdzie drogę do wielu serc.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-18
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strażniczka wspomnień
Strażniczka wspomnień
Erin Litteken
8.4/10

Wiesz, że przeszłości nie ma i czas patrzeć przed siebie – zwykła mawiać Katia do swojej wnuczki Cassie. Poruszająca historia o odwadze, człowieczeństwie i miłości, która trwa nawet w najmroczniej...

Komentarze
Strażniczka wspomnień
Strażniczka wspomnień
Erin Litteken
8.4/10
Wiesz, że przeszłości nie ma i czas patrzeć przed siebie – zwykła mawiać Katia do swojej wnuczki Cassie. Poruszająca historia o odwadze, człowieczeństwie i miłości, która trwa nawet w najmroczniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Kierowanie uwagi na przyszłość nie oznacza, że trzeba odcinać się od przeszłości. Można mieć jedno i drugie. Wtedy życie jest znacznie bogatsze.” (str.431) Do napisania powieści zainspirowały au...

@asach1 @asach1

"Strażniczka wspomnień" autorstwa Erin Litteken to poruszająca podróż przez czas i przestrzeń, ukazująca odwagę, człowieczeństwo i trwałą siłę miłości. Akcja rozgrywa się między dwoma epokami – 1929-...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka