Opowieść starego lustra recenzja

Opowieść starego lustra

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2022-12-11
Skomentuj
8 Polubień
Czytelniczą inauguracje okresu przedświątecznego mam już za sobą. Jak co roku w tym magicznym okresie z przyjemnością sięgam po książki, które kuszą rodzinnymi opowieściami snutymi przy wigilijny stole w uroczej scenerii skrzącej się świeżym śniegiem i milionem choinkowych światełek. Taki bajkowy klimat, od razu wprawia mnie w dobry nastrój i o razu zapominam o grudniowej plusze na zewnątrz, milionie obowiązków związanych z przygotowaniem świąt i tym, że przy uroczystej kolacji jak co roku zaczną się rozmowy o polityce, które podzielą biesiadników.
Bo w świątecznych historiach, nie tak jak w życiu, jest bajkowo, romantycznie i miło.

W takim klimacie jest też najnowsza książka Doroty Gąsiorowskiej "Opowieść starego lustra". Jej bohaterka Alicja, niczym postać z opowieści Lewisa Carolla dzięki staremu lustru przenosi się w przeszłość do uroczego dworku, by spróbować uratować związek dwojga ludzi, którzy mimo łączącego ich uczucia nieuchronnie oddalają się od siebie. Jej podróże w czasie to też okazja aby zobaczyć jak wyglądał dziewiętnastowieczny Kraków i jego okolice, jak świętowano Boże Narodzenie: co jedzono, jak ubierano choinkę i jakim prezentami się obdarowywano.
Opowieść, która dzieje się również w czasach współczesnych, w tym w sklepie z antykami gdzie pracuje Alicja, przesiąknięta jest uroczym klimatem dawnych czasów, gdzie życie toczyło się wolniej i przeżywało się je jakoś pełniej, bardziej świadomie.

"Opowieść starego lustra" to nastrojowa, ciepła historia, z powolną, niemal leniwą akcją. Jednak ta nie jest tu najważniejsza. Atutem tej książki jest klimat: pachnący ściętym przed chwilą świerkiem, piernikami stygnącymi na blasze i pieczenią z dziczyzny wyjętą z piekarnika. Jeśli dodamy do tego rodzinne ciepło, rodzącą się miłość i tajemniczą historię z przeszłości to otrzymujemy książkę idealną na inaugurację przedświątecznego okresu. Polecam wszystkim zabieganym, sfrustrowanym i stresującym się nadchodzącymi świętami. Może lektura tej książki skłoni poniektórych, aby w tym roku wrzucić trochę na luz... Polecam!

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10

W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Komentarze
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10
W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy sięgam po powieść Doroty Gąsiorowskiej wiem, że otrzymam klimatyczną historię obyczajową z rodzinnymi tajemnicami i zagadkową przeszłością w tle. Tym razem wybrałam „Opowieść starego lustra”, k...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam powieść "Zielone oczy driady" która bardzo mi się podobała, dlatego też postanowiłam ponownie sięgnąć po książkę pisarki. Stylisty...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @Jezynka

Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo ...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

Głosy z lasu
Jak daleko można brnąć w głąb emocjonalnej wraż...
@malgosialegn:

Co mogą oznaczać docierające do naszego ucha prawie niesłyszalne głosy, zwłaszcza jak się jest w spokojnym i śpiącym le...

Recenzja książki Głosy z lasu
Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl